ne przemiany w gospodarce rolnej. Trójpolówka ustępuje płodozmianowi, do upraw polowych wprowadza się trawy i rośliny motylkowe (tzw. rewolucja koniczynowa), wzrastają plony zbóż. Na początku XIX w. ziemniaki przechodzą z ogródków przydomowych do uprawy palowej, co znacznie uniezależniło chów świń od wypasów w lasach. Jednocześnie wzrost liczby ciężko pracującej ludności miejskiej wzmaga zapotrzebowanie na wysokoenergetyczne produkty zwierzęce. Następuje era doskonalenia wartości użytkowej zwierząt, powstają nowe rasy koni, bydła, owiec i świń.
Kolebką tworzenia pierwszych ras szlachetnych świń była Anglia. Utrzymywała ona bardzo ożywione kontakty handlowe z krajami południowo-wschodniej Azji i śródziemnomorskimi Już od połowy XVIII w. importowano do Anglii świnie portugalskie, neapolitańskie, a nawet syjamskie.
Te ostatnie wykorzystywano wyłącznie do krzyżowania, nie wytrzymywał^ c bowiem warunków klimatycznych panujących w tym rejonie. Rasy romańskie (portugalskie i neapolitańskie) hodowano w czystości krwi oraz używano do krzyżowania zarówno z trzodą miejscową, jak i azjatycką.
Nąjwiększą indywidualnością w zakresie hodowli zwierząt był niewątpliwie R. Bakewell (1725—1795) z hrabstwa Leicester. Uważany jest on za twórcę nowoczesnych metod hodowlanych. Jako pierwszy w świecie wprowadził ocenę zwierząt na podstawie ich potomstwa, znacznie wyprzedzając swoją epokę, ponieważ pełny rozkwit genetycznych metod oceny zwierząt nastąpił dopiero w obecnym stuleciu. Przed przystąpieniem do pracy hodowlanej dokładnie precyzował cel, który pragnął osiągnąć, a następnie konsekwentnie go realizował. Zawsze był wierny- zasadzie „kojarzenia najlepszych z najlepszymi*, a więc łączenia osobników najbardziej zbliżonych do opracowanego wzorca. W celu możliwie szybkiego utrwalenia cech w potomstwie często stosował kojarzenie zwierząt spokrewnionych, aż do chowu skrajnie wsobnego.
Bakewell konsekwentnie przestrzegał także zasady niesprzedawania zwierząt najlepszych. Jeżeli nie mógł ich utrzymać we własnym majątku, to wydzierżawiał innym hodowcom. W ten sposób miał zawsze możliwość zabrania najlepszych rozpłodników do swego stada. Celem hodowli jest bowiem stałe doskonalenie wartości użytkowej zwierząt, dlatego na remont własnego stada zarodowego powinno się zawsze zostawiać osobniki najlepsze. Z przy- _ krośdą trzeba stwierdzić, iż niektórzy współcześni hodowcy zapominają o tej za- £ sadzie i zachęceni wysokimi cenami wyróżniających się zwierząt, sprzedają je.
Kojarząc świnie syjamskie z neapolitańskimi, a następnie rozmnażając mieszańce w bliskim pokrewieństwie, przy jednoczesnym zastosowaniu ostrej selekcji, Bakewell wyhodował pierwszą współczesną rasę leicester (lester). Była to rasa o krótkich, stojących uszach, reprezentująca skrajny typ smalcowy. Odegrała ona decydującą rolę w wyprowadzeniu dalszych ras szlachetnych*j|
Warto dodać, iż Bakewell wyhodował również nowe rasy innych gatunków zwierząt, a więc: bydło longhom, konie shire i owce leicester.
Uczniowie Bakewella, bracia Robert (1749-1820) i Mason (1751-1836) Collingowie, stosując opracowane przez niego metody, wyhodowali następ-