Różne sposoby rozumienia dojrzałości |
odpowiedzią Wb nic za„w4f \,«* Piania. nle Jpsl Wlclozr.ac-zne rw P^Jęcic doj^aJoiri wiem Pojmować jako n,ożna bo. 'VOJ,‘ biologicznego, np doiJ/h? ,elapl roz kil J«tt iu/ po pienie. dzk'w«yn-doJrzałoScł może być okrTif*ąC2Ce' Mi,lrM k‘ (l<> nauki szkolnej lut) i« tl, jUZ dojrM‘ si? Pełnoprawnym oby^,e|i' ^ 8taJe dowód osobisty! Ale t:,k n-,nn .0,rzymuJc •o w Pełni dojęty ob«l S "* Jcs' może jeszcze kandydować na ..r^re™ dema. Ponadto osiemnastoletniemu me!> czyznie dowód osobisty nie wystarczy do za-warcia zw*$zku małżeńskiego, a kobiecie - wystarczy. O dojrzałości można też mówić w kategoriach dojrzałości intelektualnej, dojrzałości społecznej, dojrzałości kulturalnej czy dojrzałości emocjonalnej, jako - zdaniem wielu psychologów - najbardziej stymulującej rozwój osobniczy jednostki. Wreszcie na tę dojrzałość można też spojrzeć znacznie szerzej, gdy np. mówimy o dojrzałości życiowej. Należy jednak w tym miejscu wyraźnie zaznaczyć, że dojrzałość życiowa nie jest automatycznie zależna od wieku. Zdarza się bowiem, że jedni nigdy jej w pełni nie osiągają, podczas gdy inni ten stan osiągają stosunkowo wcześnie. I być może gatunek ludzki dlatego jest tak piękny. że jest tak różny. |
Ciężkie doświadczenia przyśpieszają niekiedy proces dojrzewania |
Paradoksem jest. że niekiedy na dojrzałość |
1U |
. ^Howo niż ich rówieśnicy ^^opiekuńczych). I choć dośwtad * «**" "o ,vpu nic mogą uchodzić za ocze-CZ nr i WStanc, nic można n,c dostr/c-"Tfaktu żc niekiedy przyśpieszają proces ga dojrzewania. Bliższe jest m. jed
*k°*anowisko. że dojrzewa się łatwiej przy Hobrci pogodzie, gdy szuka się blasków dt J,v ko słońca, ale i życia - zaś gdy schowane jest w cieniu. Jego dojrzewanie jest trudniejsze.
Fakt pójścia do szkoły jest dla dziecka wielkim przeżyciem. Obecnie podobne przeżycia stają się już udziałem dzieci sześcioletnich, gdyż do niedawna obowiązkowa była dopiero nauka szkolna, teraz zaś dotyczy to również tzw. zerówki.
A owe obowiązki dziecka w zerówce
Specyficzne obowiązki tego .jeszcze nie ucznia" wynikają z jego usytuowania w punkcie .zerowym" - między zabawą a nauką oraz między przedszkolem a szko łą. Przy czym nie znaczy to. że w szkole przestanie go w ogóle interesować zabawa, ale począwszy od klasy pierwszej punkt ciężkości zacznie stopniow’o przesuwać się z zabawy w kierunku nauki. .Pomost", na Którym znajduje się sześciolatek, musi być
^rran>:za pomoa* wyjątkowo inte-g n\ch zabiegów pedagogicznych ze
|r°d2iCÓW- jak 1 Ilaill'zvcieli.
przez WlaCJę trze^a 8111141 wzmacniać właścm-ą współpracę nauczycieli
/5