sa3 (2)

sa3 (2)



KSIĘGA PIERWSZA, ROZDZIAŁ I 9

czach, których nie ma, mówi tak, jakby istniały naprawdę, a nawet twierdzi, że istnieją, i wcale przez to nie kłamie. Jakim sposobem to być może, wyłożymy później 7. O tym zaś jedynie mówi się, że istnieje, czemu można przypisać istnienie nie narażając się na zarzut kłamstwa. Taka jest, jeśli się nie mylę, myśl, którą bystro wyraził Arystoteles w 7 rozdziale swej Poetyki. Stwierdziwszy bowiem najpierw na samym początku tego rozdziału to, co już obszernie wyjaśniliśmy, mianowicie, iż nie jest rzeczą poety opowiadać o tym, co się istotnie stało, lecz co się stać mogło lub prawdopodobnie się stało, a następnie wykazawszy wyższość poezji nad historią, z czego wynika, że poezja jest czymś mędrszym i rozumniejszym od historiijrzytacza zaraz rację^ego stanu rzeczy, która znakomicie popiera nasze wywody. «Ponie-waż — mówi on — poezja ma za przedmiot raczej to, co jest ogólne». Bo cóż innego może znaczyć, że przedmiotem poezji jest to, co ogólne, jak nie to, że z dziedziny ogólnych możliwości przenosi ona coś w dziedzinę istniejących realnie indywiduów, lub raczej, jak sam Arystoteles wyjaśnia myśl własną, że mówiąc o kimś zwraca uwagę nie na to, co on powiedział albo zrobił, ale co powinien był, względnie co mógł powiedzieć lub zrobić, i że przy tym nie zadowala się ogólnym rozważaniem i badaniem tego problemu (bo czymś takim równie dobrze zajmować się może i filozof, i mówca, który nawet w tezach8 musi opracowywać takie tematy), ale od razu przenosi to na jakąś konkretną postać i po prostu opowiada, że ona tak powiedziała lub postąpiła, jak mogła tylko lub powinna była powiedzieć, względnie postąpić. Dlatego Arystoteles zaraz potem dodaje: «i ten cel ma na oku poezja przy dawaniu imion swym postaciom)), a gdzie indziej: «jeden tylko poeta może swym postaciom nadawać imiona», tak że w tym również^ poeta w pewnym sensie podobny jest do Boga, który kiedy coś stwarza, wedle słów św. Pawła nazywa to, czego nie ma, jak to, co jest, stwarzając mianowicie to, czego przedtem nie było. Bo wedle nauki perypatetyków i twierdzenia platoników, Bóg wszystko, co stwarza, stwarza wedle jego istoty, czyli powszechnych kategorii i ogólnych idei/' >

Poezja zatem będzie sztuką, która naśladuje byty w materiale słownym nie według tego, jak istnieją, lecz jak powinny czy też mogą istnieć, względnie prawdopodobnie istnieją, istniały lub istnieć będą. )

Muszę przyznać otwarciej/ze definiując ją w ten sposób odstępuję poniekąd od Arystotelesa i innych fachowych pisarzy. Po pierwsze bowiem Arystoteles zbyt ciasno i za wąsko zdefiniował poezję twierdząc, że jest ona naśladownictwem czynności ludzkich. Pytam bowiem: Czyż Horacy nie j-sst poetą, kiedy za temat bierze źródło Banduzji:

O źródło Banduzji, przejrzystsze od szkła...?

5*

4


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC00779 KSIĘCIA PIERWSZA. ROZDZIAŁ. czach, których nie ma, mówi tak, jakby istniały naprawdę, a naw
sa4 KSIĘGA PIERWSZA, ROZDZIAŁ I 11 Czyż nie jest poetą Homer, kiedy opisuje wojnę żab i myszy? Czyż
AL270972 Księga XI - Rozdział VI 409 Nic ma żadnego powodu przypuszczać, iżby Bóg raczej przypadkowo
sa2 KSIĘGA PIERWSZA, ROZDZIAŁ I 7 że to wszystko przypisuje mu Maro. On bowiem nie naśladuje dziejów
IMGA20 (2) {gaśnie nie wprowadzające płaszczyzny moralnej] w których nie ma przeciwstawienia postaci
skanuj0008 (241) Baśnie nie wprowadzające płaszczyzny inoraliil w których nie ma przeciwstawienia po
Lista nie może zawierać pozycji, do których nie ma odwołań w tekście pracy i - co podkreślamy ponown
P1050780 Ochrona osobista 1- Ochronę osobista stosuje się w warunkach pracy, w których nie ma możliw
pons128 być zastąpione przez .tekstach, w których ■    nie ma potrzeby go uel,
sa5 KSIĘGA PIERWSZA, ROZDZIAŁ I 13 KSIĘGA PIERWSZA, ROZDZIAŁ I 13 divinitatis ultimo et mum im-

więcej podobnych podstron