56 EDWARD SAPIR
alizująca się nawet wtedy, gdy nikt nikomu nie ma nic do zakomunikowania, wskazuje, że język jest czymś znacznie więcej niż tylko techniką komunikacji. Jest to dobitne świadectwo faktu, że życie człowieka jako istoty ukształtowanej przez kulturę jest kompletnie zdominowane przez werbalne substytuty fizycznego świata.
Rola języka w akumulacji kultury' i przekazie historycznym jest oczywista i doniosła. Dotyczy to nie tylko poziomów' zaawansowanych, lecz w równej mierze prymitywnych. Znaczna część dóbr kulturalnych społeczeństwa pierwotnego prezentowana jest w mniej lub bardziej określonej formie językowej. Przysłowia, formuły medyczne, standardowe modlitwy, opowieści ludow-e, teksty pieśni i genealogie są jawnie formami, w których język pełni funkcję narzędzia przechowywania kultury. Pragmatyczny ideał edukacji, oparty na postulacie zredukowania do minimum znaczenia standardowej „uczoności” na rzecz uczenia się samodzielnego, poprzez jak najbardziej bezpośredni kontakt z otaczającą rzeczywistością, jest z pewnością obcy ludziom pierwotnym, których związek ze słowem bywa równie silny, jak samej tradycji humanistycznej. Zapewne niewiele kultur dorównuje klasycznej kulturze chińskiej czy rabinackiej kulturze żydowskiej w' zidentyfikowaniu słowa z rzeczą i uznaniu osobistego doświadczenia za ostateczną jednostkę rzeczywistości. Nowoczesna cywilizacja jako całość, z jej szkołami, bibliotekami i niezliczonymi magazynami wiedzy, opinii i uczuć utrwalonych w’ zwerbalizowanej formie, byłaby nie do pomyślenia bez języka, jako narzędzia dokumentacji. Wydaje się przy tym, że przeceniamy różnicę między ,,wysokimi" i „niskimi” kulturami czy też między kulturami rozwiniętymi i dopiero kształtującymi się, jeżeli chodzi o rolę słowa przekazywanego przez tradycję. Uderzające różnice zachodzą raczej w' dziedzinie zewnętrznej formy i treści tych kultur niż w dziedzinie relacji psychologicznych, wiążących indywidualnego człowieka z jego kulturą.
Działając jako siła konsolidująca i uniformizująca społeczeństwa, język jest równocześnie najpotężniejszym spośród znanych nam czynników rozwoju indywidualności. Podstawowe cechy głosu, fonetyka wymowy, szybkość i płynność artykulacji, długość i budowa zdań, charakter i bogactwo słownika, spójność wypowiedzi, gotowość do reakcji słowmej odpowiadającej wymaganiom środowiska społecznego, a zwłaszcza zgodność sposobu mówienia ze zwyczajami językowymi odbiorców wypowiedzi — wszystko to są skomplikowane wskaźniki osobowości mówiącego. Maksyma „Po czynach, nie po słowach go poznacie” jest, być może, bardzo trafna z pragmatycznego punktu widzenia, lecz zdradza słabą znajomość natury mowy. Zwyczaje językowe ludzi stanowczo nie są bez znaczenia jako nieświadome oznaki ważnych cech ich osobowości; lud jest w tej sprawie mądrzejszy niż przysłowie, gdyż przywiązuje dużą wagę do sposobu mówienia jako źródła informacji psychologicznej. Normalny człowiek nie poprzestaje nigdy na odebraniu samej tylko treści wypowiedzi, jest bowiem