niedaleko; uciekajmy przed deszczem, suche nie lubią być tylko nasze gardła" — powiedział pierwszy.
Jak widzicie, zapamiętałem wszystko. Wreszcie każdy z nich wypił po czarce wódki i zasnęli z czołem zwróconymi ku gwiazdom. Zrazu chciałem poprosić ich, żeby mnieJ zabrali ze sobą i nauczyli grać na swoich instrumentach; ale nie odważyłem się. przede wszystkim dlatego, że zawsze, trudno powziąć decyzję w jakiejkolwiek sprawie,, a także z obawy, że pochwycą mnie. zanim przekroczę gran: Francji.
Niewielkie zainteresowanie, jakie okazali mu koledzy naprowadziło mnie na myśl, że ten chłopiec już jest n i c rozumiany. Patrzyłem na niego uważnie; oko i czoło nr naznaczone jakąś przedwczesną fatalnością. która na ogół! oddala sympatię i która, nie wiem dlaczego, rozbuc moją; i na chwilę zawładnęła mną dziwna myśl, że mani; nieznanego mi brata.
Słońce zaszło. Zapadła uroczysta noc. Dzieci rozstały się; każde z nich bezwiednie, a stosownie do oko! i przypadków, miało iść ku własnemu przeznaczeniu i gor^ sząc swych bliskich zmierzać ku chwale albo ku hań*
Dla Frania Liszta
Co to jest tyrs* W sensie duchowym i poetyckim jest to emblemat kapłański w rękach kapłanek i kapłanów czczących bóstwo, którego są rzecznikami i sługami. Ale fizycznie jest to tylko laska, zwykła laska, tyka chmielowa, podpora winorośli, sucha, twarda i prosta. Wokół tej laski w kapryśnych meandrach igrają i swawolą łodygi i kwiaty, jedne umykając płochliwie, inne pochylając się jak dzwony czy przewrócone czarki. Osobliwą świetność daje ta złożoność linii i kolorów, łagodnych i ostrych. Czy nie można by powiedzieć, że linia krzywa i spirala ubiegają się o względy linii prostej i tańczą wokół niej w niemej adoracji? Czy nie można by powiedzieć, że wszystkie te delikatne korony, kielichy, eksplozje zapachów i barw tańczą wokół hieratycznej laski mistyczne fandango? I jaki nierozważny śmiertelnik ośmieliłby się rozstrzygnąć, czy kwiaty i pędy winorośli są dla laski, czy też laska to pretekst tylko do ukazania urody pędów i kwiatów? Tyrs jest obrazem twojej niezwykłej dwoistości, potężny i czczony mistrzu, drogi Bachancie tajemniczego i namiętnego Piękna. Nigdy Nimfa nie potrząsała swoim tyrsem nad głowami szalonych towarzyszek B taką mocą i uporem, jak ty, gdy twój geniusz porusza serca twoich braci. Laska to twoja woła. prosta, niezłomna I niezachwiana; kwiaty to taniec twojej fantazji wokół twej woli, to element żeński wokół męskiego w urzekających piruetach. Linia prosta i arabeska, intencja i wyraz, nieugię-