0000011653 000006

0000011653 000006



W. POL: WYBOK POEZJI

75 Nie pytajcie mnie:

Dość wam, żem ja z krwi ochrzczony, Żem w nieszczęściu poświęcony Znał nie jedną łzę.

Moja skarga was nie znudzi;

80 Ja pieśń z ludu mam dla ludzi,

Żale toną w głąb:

Mego serca pieśni własnej Słucha tylko miesiąc jasny I stuletni dąb.

85 Hej mogiły! skały! zdroje!

Stepy! Orły! dęby moje!

Z wami ja się znam.

Lecz ty, dziatwo, żądasz pieśnii,

To już sobie Janusz nie śni;

90 Cóż zaśpiewać wam?

Czasem śpiewak zgadnąć umie,

Co się w głębiach piersi tłumi,

Bo i w nim ta krew;

Więc o Lachu, o orlęciu

951 o krzywej szabli cięciu Przynosi wam śpiew.

Bo to straszne sądy Boże,

I krew lacka cuda może,

Jest i w śpiewie jad.

w. 76 z krwi ochrzczony — jest to aluzja do cudzoziemskiego pochodzenia Pola (por. Wstęp s. 5). Udział w powstaniu był „chrztem z krwi” na Polaka.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
0000011653 000002 4 W. POL: WYBOK POEZJI 5 A kto w dom go przyjmie szczerze, Pieśń i Pan Bóg z nim!
0000011653 000004 6 W. POL: WYBÓR POEZJI I o wszystkim marzę, roję, I to wszystko niby moje, 30 Niby
84 (144) nie myśląc o sobie. Ja to wiem... Nie musisz mnie tak krytykować, bo ja to wiem. Mam
0000011702 000006 130 W. POL: WYBÓR poezji Ale odciąć nas nie zdołał; Pan pułkownik przed front skoc
0000011702 000002 126 W. POL: WYBÓR POEZJI Mój pułkownik, żołnierz stary, Niedzisiejsza nasza drużba
0000011702 000002 126 W. POL: WYBÓR POEZJI Mój pułkownik, żołnierz stary, Niedzisiejsza nasza drużba
0000011702 000008 132 W. POL: WYBÓR POEZJI Stuknął, mruknął — nosem skrzywił I samego mnie zostawił.
0000011702 000010 134 W. POL: WYBÓR POEZJI W końcu rzekł mi niespodzianie: „Korpus rozkaz tam odbier
ROZRÓŻNIANIE MOLEKUŁ A SPEKTROSKOPIA NMR W CIECZ 75 nie było przypadkowych degeneracji w widmie 13C
lalka i inne studia w stulecie polskiej powieści realistycznej5 36 pełne entuzjazmu wypowiedzi o po
201312275155 (1024x768) o^produkty zakwaszające i nUuUiwiJneo(n»otody wy/nui/aiilu • Ijopłól I miar

więcej podobnych podstron