względu na skąpy materiał źródłowy jest potraktowana wybiórczo. Za te niedociągnięcia zainteresowanych wszystkich przepraszamy. Mimo tych ograniczeń, ze względu na brak jakiegokolwiek opracowania tej problematyki (praca magisterstka Beaty Fronczak nie jest szerzej znana), nawet to proste zestawienie faktów wydało nam się potrzebne. Pamięć jest ulotna. Także w świadomości samych działaczy, bezpośrednich uczestników wydarzeń, wiele faktów zaciera się. Tym bardziej nie są świadomi tych wydarzeń ludzie postronni, a już na pewno młode pokolenie. Im przede wszystkim winniśmy publikację tego typu, a wkrótce — mam nadzieję — także pogłębione historyczne opracowania.
Autorzy niniejszego opracowania, napisanego w dość krótkim czasie, korzystali z różnych źródeł: Jolanta Bierula głównie z dokumentów zgromadzonych w OBN, Zenon Złakowski z osobistego archiwum, którego istotną część stanowią publikacje w „Rezonansie”, „Serwisie” oraz „Żeńcach”, a także zapisy rozmów z działaczami, współtwórcami olsztyńskiej „Solidarności”. Pragnę przy tej okazji serdecznie podziękować tym wszystkim, którzy pomagali mi w dotarciu do dokumentów źródłowych, w tym fotografii, lub w ustaleniu podstawowych faktów z historii związku: Wojciechowi Ciesielskiemu, Irenie Telesz, Józefowi Nowakowi, Michałowi Pow-roźnemu, Józefie Mielnik i innym. Szczególne podziękowanie składam Władysławowi Kałudzińskiemu, przewodniczącemu Stowarzyszenia „Pro Patria”, którego starania walnie przyczyniły się do wydania tej książki.
Zenon Złakowski
Przyczyny angażowania się mieszkańców Olsztyna i regionu a .l/ialalność opozycyjną były różne. Wbrew oficjalnej propagandzie • l u ,i część społeczeństwa w Polsce była niezadowolona z istniejącego nyMetim, który tłumił wolność i ludzką aktywność. W sposób luk tyczny nic potrafił też zapewnić wszystkim godnego poziomu . v< ni Duży był margines biedy, a nawet nędzy. Oto kilka faktów, wyięlych z biografii znanych działaczy olsztyńskiej „Solidarności”, kimc miały wpływ zarówno na kształtowanie ich osobowości, jak i na li Ii poglądy polityczne.
Józef Nowak, pracownik Olsztyńskich Zakładów Graficznych,
\ upomina trudną sytuację, wjakiej znalazła sięjego rodzina, kiedy to w l‘)N7 ia więc tuż po październikowej odwilży, jego ojciec znalazł się w więzieniu, zaś starsza siostra dostała wyrok w zawieszeniu. Ojciec za i . i k <>mą kradzież, siostra zaś za „ubliżanie władzy ludowej”. Drugim wn/nyni doświadczeniem był jego udział jako żołnierza służby /u .udmezej, w 1968 r. w interwencji zbrojnej w Czechosłowacji. Służył . iwczas w jednostce liniowej, wchodzącej w skład Układu Warszaw-ik irgo. Udział w tych wydarzeniach spowodował, iż jeszcze krytyczniej
.......... ówczesny ustrój. Jak wspomina, systematycznie słuchał Radia
VV.il n.i Europa. Nieco później, już za rządów Edwarda Gierka, miały 1111*' |sci* wydarzenia w Radomiu, a w 1978 r. wybór papieża Polaka i u K i olce pierwsza pielgrzymka Jana Pawła II do ojczyzny. Głęboko /upmlły wówczas w serca Polaków słowa papieża, wygłoszone w Warszawie podczas Mszy św. przed Grobem N ieznanego Żołnierza. I’ ipjrż mówił, że żaden naród nie powinien żyć kosztem wolności innego narodu. Potem przyszedł 1980 r., w którym wybuchły strajki, nulpicrw na południu Polski, a później na Wybrzeżu. Józef Nowak l*i u* owal wtedy jako kierowca w Olsztyńskich Zakładach Graficzny! h. w dziale zaopatrzenia. 2 września znalazł się służbowo w / a k ladach Graficznych w Gdańsku, gdzie otrzymał pierwsze ulotki.
9