to przedstawicielom ideowym innych społecznych grup, kwestionować wciąż od nowa tę zgodność i szukać ustroju idealnego, który by nim był naprawdę. Tak na przykład w epoce rewolucji francuskiej wielu kontrrewolucjonistów broni starego społeczeństwa w imię przekonania, że było ono fragmentem wiecznego porządku świata, którego nie wolno bezkarnie burzyć. Rewolucjoniści walczą pod hasłem „czas nareszcie odwołać się do rozumu!” i próbują wprowadzić w życie system zgodny z naturalnymi prawami człowieka, do których należy między innymi prawo własności. Ale komunista Babeuf z kolei postuluje wspólnotę dóbr, powołując się na to, że tylko system bez własności prywatnej będzie prawdziwym „systemem natury”.
Wiek oświecenia wydaje się w ogóle wiekiem złotym utopii ład\TwiecznegoTktóre~wfaz z utopiami sta^-nu naturalnego i „dobrego dzikusa” kształtują ów 1 2
ka naturalnego, danego w doświadczeniu, stawała się programem społecznej rewindykacji, a naturalne cechy człowieka przekształcały się w zespól nieodłącznych od człowieka jego praw, których realizacji może się on domagać. Jeśli jako fakt dane jest w doświadczeniu, że człowiek z natury dąży do szczęścia, to istnieje tożsamość nakazu moralnego i tendencji natu-ralno-zmysłowych człowieka; jeśli zaś zła organizacja społeczeństwa uniemożliwia zrealizowanie naturalnego i moralnego dążenia człowieka, to ma on prawo domagać się dostosowania społeczeństwa do tego, jakim sam jest i być powinien”3.
Założenia te, prowadzące do formułowania ogólnikowych jedynie postulatów i zaleceń, legły również u podstaw pewnej,liczby „klasycznych” utopii, których autorzy nakreślili dość szczegółowo obrazy społeczności^ idealnych, biorąc za punkt wyjścia prawo, natury^ Do“najciekawszyclrz-niclr należały'Z"pewno-^ścią Prawdziwy system, czyli rozwiązanie zagadki metafizycznej i moralnej Dom Deschampsa oraz Kodeks Matury, czyli prawdziwy duch.iei.vraw Morelly’ego.
Warto może zatrzymać się przez chwilę na tej drugiej książce, która odegrała niejaką rolę dziejową, miedzy innymi jako inspiracja założyciela Sprzysięże-nia Równych Babeufa. Schemat rozumowania jest w niej dość prosty.
„Ujrzycie - powiada autor - w całej ich oczywistości najprostsze, najpiękniejsze wskazania Natury, którym potoczna Moralność i Polityka stale zadają kłam”4.
123
szczególny klimat światopoglądowy, w jakim dojrze-wają programy radykalneuprzebudowy^po|eęzneL 'Jakkolwiek większość filozofów jest jak najdalsza od chęci nawoływania ludu do rewolucji, to dla wszystkich charakterystyczna jest postawa obcości wobec istniejących urządzeń społecznych, przekonanie, iż nie odpowiadają one ludzkim potrzebom, są nienaturalne
nierozumne.
„Przedstawiano - jak pisze Bronisław Baczko - pewien idea ł~człowieka jako dany, jako tożsamy z porządkiem-maturalnym^prz.Yrodniczym, a postulowany układ stosunków_miedzvludzkich jako toż-samv z koniecznością typu przyrodniczego. Im bardziej pn^fym~opero^ kontrastem"naturalny y ^sztuczny u>vypuklało przeciwieństwo między-warto-sciSmT uznanymi za naturalne a istniejącymi stosunkami społecznymi, tym bardziej konstrukcja człowie-
B. Buczko, Wstęp, w: Filozofia francuskiego oświecenia (antologia). Warszawa 1961, s. 45.
K MoreJIy. Kodeks natury. Warszawa 1953. s. I.