stego wieku całej Portugalii wystarczały dwa przytułki dla umysłowo chorych, w których trzymano nie więcej niż sześciuset obłąkanych.
Z koncepcją „wielkiego zamknięcia” Foucaulta nie zgadza się także przykład przodującej Anglii, gdyż tam izolacja z inicjatywy państwa nastąpiła późno. Dopiero w 1808 roku wydano ustawę z e-zwalającą na wykorzystywanie środków publicznych w celu tworzenia przytułków dla umysłowo chorych, i nie wcześniej niż w 1845 roku, zresztą w reakcji na liczne polemiki, widzące w tym marnowanie pieniędzy oraz ograniczenie wolności, łożenie na te prowincjonalne przytułki nabrało mocy prawa. (W chwili owej np. w Walii nie istniał ani jeden przytułek dla obłąkanych.) Wymowa liczb jest jednoznaczna: mniej więcej pięć tysięcy osób przebywało w tysiącu ośmiuset wyspecjalizowanych przytułkach dla obłąkanych w państwie, którego populacja dosięgała dziesięciu milionów - choć zapewne tyle samo szaleńców zamknięto w domach pracy, domach poprawczych i więzieniach. Brak wyraźnych dowodów, by parlament bądź klasy posiadające widziały w braku rozumu przesadne zagrożenie.
W zurbanizowanej Europie oraz w Ameryce Północnej narodziny przytułków dla umysłowo chorych można lepiej wytłumaczyć nie jako akt państwa, lecz uboczny skutek kształtowania się społeczeństwa opartego na handlu i pracy zawodowej. Rosnąca nadwyżka majątku dla tych, którym dobrze 110 się powodziło, stanowiła bodziec skłaniający do nabywania rozmaitych usług - kulturalnych, edukacyjnych i medycznych-wcześniej świadczonych w domach. Właściciele prywatnych domów dla obłąkanych dowodzili, coraz bardziej przekonująco, iż odosobnienie pociąga jednoznaczne korzyści terapeutyczne. W Anglii około 1800 roku zamkniętych obłąkanych przetrzymywano głównie w prywatnych przytułkach dla umysłowo chorych, które działały jak normalne przynoszące zysk przedsiębiorstwa gospodarki rynkowej, tyle że parające się profesją, którą otwarcie określono jako „handel obłędem”. W 1850 roku ponad połowa izolowanych wciąż przebywała w instytucjach prywatnych.
Początki historii tych prywatnych przytułków dla umysłowo chorych są dość mgliste, gdyż ceniły one sobie dyskrecję - rodziny pragnęły uniknąć rozgłosu - i dopiero począwszy od 1774 roku, pojawił się w Anglii wymóg, by posiadały zezwolenie prawne. Historia tych instytucji sięga wszakże głębiej w przeszłość, aż do siedemnastego wieku. Gdy George Trosse oszalał w latach pięćdziesiątych XVII wieku (zob. rozdział 2.), przyjaciele zawieźli go do lekarza w Glastonbury, który przyjmował obłąkanych. Po restauracji gazety zaczęły zamieszczać ogłoszenia owych „domów prywatnych”. Do roku 1800 ogólna liczba prywatnych licencjonowanych domów dla obłąkanych wynosiła około pięćdziesięciu.
Pierwsze przytułki dla umysłowo chorych zorganizowano wedle najrozmaitszych zasad i zakro-
111