Wyobraźmy sobie, że jedynymi narzędziami, jakie mamy, są książka telefoniczna i telefon. Rozwiązanie musi się znajdować w książce telefonicznej. Jak w takiej sytuacji możemy rozwiązać nasz problem? Jeśli jest nim kłótnia z mężem lub żoną, to do kogo byśmy zadzwonili: do psychoterapeuty, prawnika czy kwiaciarki?
Scyzoryki są bardzo przydatnymi narzędziami. Mają one na swoim koncie niezliczone rozwiązania problemów. Zatem jak możemy się posłużyć scyzorykiem, by rozwiązać nasz problem? Jeśli nic nam nie przychodzi do głowy, to znaczy, że nie słuchamy tego, co nam podpowiada wyobraźnia.
Scyzoryk może nam pomóc w wyborze szefów działów w nowej strukturze organizacyjnej firmy. Musimy tylko przypiąć zdjęcia kandydatów do tablicy korkowej, a następnie rzucać w nią scyzorykiem. Wybieramy osobę ze zdjęcia, najbliżej którego scyzoryk wbił się w tablicę. Następnie przekonajmy siebie, dlaczego ta osoba nadaje się bądź nie na to stanowisko. Scyzoryk pomoże nam podjąć decyzję.
Mówi się, że pióro jest potężniejszą bronią niż miecz. Wyobraźmy sobie, że mamy tylko jeden sposób rozwiązania problemu: napisanie dwu-stronicowej notatki prasowej. Jak wykorzystamy tę szansę do znalezienia rozwiązania? Co napiszemy? Gdzie ją wyślemy? Jakiej reakcji czytelników możemy oczekiwać?
Wyobraźmy sobie, że potrzebujemy opiekunki do dzieci, bo chcemy wieczorem pójść do teatru. Co napiszemy w swoim ogłoszeniu, aby zgłosiła się do nas osoba chętna do pracy, odpowiedzialna i kompetentna? Następnie wykorzystajmy to, co napisaliśmy, do znalezienia odpowiedniej opiekunki.
Powiedzenie, że prowizorka jest najtrwalszym rozwiązaniem, stało się już przysłowiowe. Zastanówmy się więc, jak możemy prowizorycznie rozwiązać nasz problem docelowy.
Jeśli jest nim zebranie pieniędzy na nowy tomograf komputerowy dla szpitala, moglibyśmy wykonać atrapę takiego urządzenia i postawić ją w poczekalni. W ten sposób przypominalibyśmy potencjalnym darczyńcom, że tylko dzięki ich hojności owa atrapa będzie mogła być zastąpiona przez prawdziwe urządzenie.
Jakie rozwiązanie moglibyśmy wypracować, gdybyśmy potrafili zmienić nastawienie pojedynczej osoby? Kogo byśmy wybrali? Jak byśmy się starali wpłynąć na zmianę jej opinii? A teraz zabierzmy się do przekonywania tej osoby.
Zmiana nastawienia sprawdza się w wypadku wszystkich rodzajów problemów. Nawet jeśli pracujemy nad nową szczepionką przeciwko grypie, zawsze ktoś może przyspieszyć naszą pracę. Zapewne jest to ktoś, kto ma doświadczenie w tej dziedzinie lub dostęp do określonych urządzeń. Znajdźmy taką osobę. Jak byśmy starali się na nią wpłynąć, by nam pomogła?
O ile się nie mylę, nie ma sposobu, by się stać niewidzialnym. Ale gdyby to było możliwe, jak byśmy wykorzystali taką możliwość do rozwiązania naszego problemu?
Załóżmy, że chcemy napisać namiętną piosenkę miłosną. Gdzie byśmy chcieli się potajemnie wślizgnąć, by poszukać natchnienia? Jakiego rodzaju emocji byśmy szukali? Wyobraźmy sobie, co moglibyśmy znaleźć, a potem wykorzystajmy to w naszej piosence.
Co zrobić, jeśli mamy do dyspozycji tylko tablicę ogłoszeniową, na której możemy wywieszać dowolne wiadomości? Co na niej umieścić? Gdzie ją postawić?
Gdybyśmy zbierali fundusze na nowe przedsięwzięcie, moglibyśmy na niej wywiesić kartkę z wynotowanymi trzema zasadniczymi celami naszego biznesplanu oraz naszym numerem telefonu. Nawet gdybyśmy nie mogli się posłużyć tablicą ogłoszeniową, moglibyśmy zrobić użytek z treściwej wiadomości, jaką sporządziliśmy.
Czy potrafilibyśmy wymyślić rozwiązanie problemu, jeśli naszym jedynym narzędziem byłby pies? Oczywiście musiałby to być mądry pies, jak
Hodowanie zarodków pomysłów' 93