LWU
WSTĘP
cywilizacyjnych. Według tej drugiej orientacji nerwy nic roz-straiają się iudziom prostym, zaabsorbowanym walką o zaspokojenie potrzeb elementarnych
nych fiksaiach i degeneratach, jakich przedstawiał Kraszewski (Moriiuri, 1872—1873: Chore dusze, 1880 i szereg innych powieści), akcentując moralne aspekty dewiacji psychicznych; Prus i Orzeszkowa inp. w obrazie Emilii Korczyńskiej i Zygmunta Korczyńskiego w Nad Niemnem) wiele w tym względzie zawdzięczali autorowi Dwóch światów. Panna Łęcka ma poprzedniczki — chocby bohaterkę tytułową Ady (1876) Krasz.e-
Prus niezupełnie tym tropem poszedł, choć można w Lalce dostrzec odpryski ówczesnych dyskusji o ..wieku nerwowym" dud jest odporny na epidemię nerwowości Wysoccy i Wę-giełkowie nie chorują na nerwy). Diagnoza Prusa składa się z kilku elementów. Należ> do nich podtrzymane za wcześniejszymi krytykami arystokracji przekonanie o truciciels-kim wpływie schorzeń moralnych arystokracji na jej własnych członków. W obrazach patologii takich ludzi, jak baron Dal-ski. baronostwo Krzeszowscy, a w pewnym stopniu i panna Izabela, odbija się wadliwe wychowanie, próżniaczy tryb życia i rozluźnienie obyczajów w ich sferze. Baronostwo Krzeszowscy i baron Dalski mają poprzedników w licznych utytułowa
-- » pi. itrurte neurozy).
K.
s. 1
LXXIII
PSYCHOLOGIA
wskicgo które przesądy kastowe, zakłamanie środowiskowe i luksus powykrzywiały i unieszczęśliwiły.
Ze znawstwem i przenikliwością zadziwiającą, zwłaszcza na tle polskiej tradycji powieściowej niezbyt przecież dbałej o psychologię, przedstawił Prus neurotyczną stronę osobowości Wokulskiego i Rzeckiego71.
W wizerunku pana Ignacego jako człowieka żyjącego na poły w święcie realnym, który go coraz bardziej przygniata, na poły w wyimaginowanym, który go coraz słabiej chroni przed brutalną rzeczywistością, zawarł autor Lalki historię nabrzmiewania depresji i nadciągania katastrofy, dającą się dopiero ze stanowiska współczesnej psychoanalizy docenić jako studium mistrzowskie. Pamiętnik starego subiekta jest w tym porządku rozważań zgoła rewelacyjnym zapisem procesu pogłębiania się neurozy i jednocześnie dokumentem terapii, która w miarę nasilania się stanów depresyjnych pogarsza sytuację „pacjenta”.
Powieściowy opis przeżyć psychicznych Wokulskiego jako człowieka nieustannie porównującego się z innymi i nieustannie „wychylonego” ku dominacji nad innymi, a jednocześnie przeżywającego kompleksy „spóźnień” i nieskłonnego do uzewnętrzniania się w słowie to bezprecedensowa w naszej literaturze analiza neurotycznych aspektów indywidualizmu.
Nie ulega nadto kwestii, że w obrazie neurozy Wokulskiego odbijają się trudności awansu plebejusza i patogenna funkcja społeczna arystokracji, destrukcyjna rola jej uzurpacji przywódczych i chorobotwórczy wpływ jej gnijącego mitu na otoczenie. Opary tego mitu przyprawiają o zawroty głowy i wytrącają z równowagi ludzi uczciwych. Nakłada się na to
71 Obszerne rozważania na ten temat zob. J. 'romkowski. Neurotyczni bohaterowie powieści Prusa. „Pamiętnik JUK1^.|C‘ z. 2, s. 27 49 (przedruk w: tenże, Moj pozytywizm. Warszawa
1993, s. 131—173).