Ten Kaczor jest największym gnojem jakiego miałem okazję w swoim poznać. Macierewicz to obłąkany debil i matoł, człowiek chory psychicznie, który doprowadzi kraj do ruiny. A Brudziński to zwykły kryminalista, patolog, który całe dnie może spędza w burdelu. Daniel Olbrychski widział jak jakaś nastoletnia galerianka robi Brudzińskiemu laskę.
Andrzej Grabowski