16 WPROWADZENII
dziennikarz Andrzej Radecki. Poczynili szereg cennych i celnych uwag. Starałem się, przynajmniej ich część, uwzględnić, choć nie do końca mi się to udało. Serdecznie im dziękuję.
Wypada mi też szczerze podziękować licznym studentom wydziałów humanistycznego i politologii UMCS, którzy podczas wykładów wielokrotnie wskazywali mi słabe punkty moich wywodów.
Nieocenioną pomocą podczas miesięcy pisania tej książki była dla mnie Paulina Pichlak z wydawnictwa „Difin”, dodająca mi otuchy i zapału.
Jednak szczególny dług wdzięczności mam wobec trzech osób: dziennika rza prezentującego najwyższe standardy profesjonalne i etyczne Dariusza Jawor skiego, zastępcy redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej" w Poznaniu i stałe go współpracownika „Tygodnika Powszechnego”, dr Sabiny Magierskiej, filozo fa, oraz mojej Żony.
Darek bardzo wnikliwie czytał większość rozdziałów i dał szereg krytycznych uwag. Niestety, niektórych nie potrafiłem przelać na papier w takiej formie, która by i mnie, i jego satysfakcjonowała. W kilku ważnych kwestiach zgłosił „zdanie odrębne”. Różni nas przede wszystkim stosunek do norm: Darek docenia wagę dziennikarskiej etyki normatywnej, dla mnie natomiast ma ona znaczenie mar ginalne. Sabina podczas kilku fascynujących spotkań otworzyła mi oczy na wie le spraw, których nie dostrzegałem. Natomiast moja Żona jak zawsze była pierw szym, cierpliwym czytelnikiem i krytykiem tego, co piszę.
Nie ma „przykazań medialnych"ani etyki dziennikarskiej.
Jest - albo jej nie ma - etyka dziennikarzy.
Magdalena Bajer1
Etyka jest sztukę zalecania innym, co muszę robić, by żyć w zgodzie z naszymi wyobrażeniami.
Bertrand Russel2
przeżyć całkiem udane życie, nigdy nie zastanawiając się nad tym, mi |* "l /y* le. To życie może być dobre, także w wymiarze etycznym. Analogicz-B mim/na być dobrym, także w wymiarze etycznym, dziennikarzem, nie myśląc dziennikarskiej. Wiedza o etyce nie jest warunkiem etycznych działań.
I* dnak na pewno bez refleksji nad etyką zwiększa się niebezpieczeństwo polni* nia błędów warsztatowych. Niektóre zawody są szczególne. Trudno po-l#łt • dlm /ego. Ich szczególność nie polega na jakimś wyjątkowym presti-dul na tym. że wykonujący je ludzie są szczególnie mądrzy, moralni czy od-)tti InluU yjnic jednak czujemy, że aby być dobrym lekarzem, nauczycielem, IHnlan ni, dziennikarzem czy księdzem, nie wystarczy dobrze leczyć, uczyć, •u. pita* wy spowiadać. „Warsztatowe” sprawności w zupełności wystar-m* • iln tego, żeby być dobrym inżynierem, szewcem, sekretarką czy kierow-|| w lanilyv li zawodach nie wystarczają. lego typu zawody, w których oprócz Blin imi4» i warsztatowych i wiedzy ogólnej potrzebna jest specyficzna ety-
' M i'1*!* * Nit mii yreykamń medialnych, „'tygodnik Powszechny", (»(2952), 5 II 2006, s. 4.
'• i* m M| Adler, Dziesięć błędów filozoficznych, tłum. J. Murzęcki, Wydawnictwo Medium, I0H