16 Wprowadzenie w problematykę przedstawienia
Ranciere twierdzi, że polityka nie tyle wyraża się w sprawowaniu władzy, ile w tworzeniu podziałów między obywatelami poprzez wykluczanie ich z dyskursu publicznego, a nawet usuwanie z pola percepcji. W tworzeniu takich podziałów może brać udział także sztuka, np. na poziomie odbioru dzieła, nad którym pracuje aktualnie obowiązujące pole polityczne. Jednak gdy w dziele sztuki zostaną zmienione „parametry widzialności", grupy wcześniej wykluczone mogą stać się znów widoczne i słyszalne. Paradoksalnie zatem opisana przez Ranciere'a polityczność sztuki, rozumiana jako rewolucja w obrębie formy, domaga się zniesienia upolitycznienia sztuki, tj. podporządkowania jej jakiejś estetyce. Nowa estetyka wnosi pomysł na nowy podział dyskusji humanistycznych, uformowany na wzór podziału zmysłowości zaproponowanego jeszcze przez Friedricha Schillera, dla którego wyjściową kategorią jest zabawa - jako aktywność niemająca żadnego celu poza samą sobą. Dzięki tej kategorii unikamy najbardziej dziś modnej (zwłaszcza w filozofii francuskiej, po Foucaulcie) refleksji nad parcelacją władzy, ale nie unikamy dyskusji na temat polityki. U Kanta nie znajdziemy kategorii zabawy jako takiej, lecz adekwatne „formy zawieszenia" osądu na skutek zderzenia władzy poznawczej i władzy zmysłowości. Na pytanie, w czym określona polityka łączy się z definicją specyfiki sztuki, Ranciere odpowiada: „ponieważ definiuje przedmioty artystyczne zgodnie z ich przynależnością do sensohum odmiennego niż sensohum dominacji"17. Takie kategorie, jak pozór, zabawa, praca, są teraz kategoriami podziału zmysłowości.
Polityczność ukrywa się więc za formą zabawy jako wolnego wyboru programów naprawy świata. Argumentacja polityczna odwołuje się w ujęciu Ranciere'a do demonstrowania świata jako naturalnego. Konsensus polityczny ukrywa „polityczność" jako taką, oznacza więc redukcję polityki do policji. Policja ustanawia koniec polityki - jako niebezpieczny, utopijny powrót naturalnego stanu rzeczy, w którym polityka ma być nieobecna, ponieważ jest niepotrzebna. Ukrywane jest to, na czym opiera się też tradycja platońska, że to, co społeczne, nigdy nie jest neutralne, lecz stanowi przedmiot politycznego sporu. Istota polityki tkwi - według Ranciere'a - w „dyssensualnym konstruowaniu podmiotowości"18, redukowaniu społeczeństwa do masy, zwłaszcza poprzez niszczenie podmiotów ekscentrycznych (np. artystów).
Teoria Ranciere’a staje się konkurencyjna wobec atrakcyjnej teorii Johna Rawlsa, który proponuje koncepcję sprawiedliwości rozumianej jako bezstronność. Zasady sprawiedliwości w teorii Rawlsa są wybierane, gdy jednostki nie wiedzą jeszcze, jaką pozycję zajmą w społeczeństwie, jaki osiągną status. Zasady przyjmowane są w sytuacji niepełnego doświadczania wolności, bowiem wolności jest wiele i na różnych płaszczyznach pozostają one ze sobą w konflikcie, dlatego może być konieczna rezygnacja z ich części dla
17 J. Ranciere, Estetyka jako polityka, s. 29.
18 J. Ranciere, Na brzegach politycznego, s. 36.