186 2

INSTRUKCJA DLA ŻON?

PO PIERWSZE:

Ciesz się, zew ogóle ktoś cię zechciał.

PO DRUGIE:

Nie myśl, ze jak juz cię zechciał, to możesz przytyć 20 kg i łazić po demu jak

iazęgą.

PO TRZECIE:

Daj mężowi trochę luzu I tak jest w szoku, że ożenił się właśnie z Tobą Trcchę to potrwa Jeszcze jakiś czas będzie się upewniał, czywyfcrał dobrze .

PO CZWARTE:

Pamiętaj, piwem maź się nie zatruje.

PO PIĄTE:

Nie wypytuj go stale, gdzie był i co robił, próbuj sama dedikować. Nawet nie masz pojęcia, jak takie pytana irytują.

PO SZÓSTE:

Uważaj żeby zupa me była zbyt słona za często PO SIÓDME:

Jak zobaczysz szminkę na ustach łj$,ęgę>, nie wydzieraj się niepotrzebnie, może ratował komuś życie metoda usta-usta.

PO ÓSME:

Wyrzuć wszystkie kolorowe czasopisma. Tyle w nich mądrości ile w głowie przeciętnej kobiety - niewiele.

PO DZIEWIĄTE:

Nie tep męża na ciążę, bo możesz się przeliczyć.

PO DZIESIĄTE:

Wyskocz czasem do dobrego kłubu nocnego, popatrz na lepsze od siebie. Uczyć trzeba się całe życie.

WWW.JOEMDNSTER.ORG