ł«MI»Vi44fc ówłflPMkhl MisnlM M MM
ptwmrmmi «HąA RmmI ta. IM#. Wtfi M dnM mmi • tort liman
2—141. Leąowśs tWw4rłi. co ni* chciała Niamca. Pr—tetycznie w— ierająra rzeka, groźne konary. au-U||H —t»< pochyfer.ą nad Itrowy* brzegiem
^*11. Czech I Rus. Sytuacja na wysepca, na oplo. Różne nakrycia fłów braterskich, jch brył postaci, nadają In cechy indywi-
octnłć lub Intuicyjni określić, w jaki sposób ogół mott reagować r* jw kształt przestrzeni, trzeba znać obserwatora—grupę, zbiorowość nostek.
W nauce psychologii dziedzina zapamiętywania I oddziaływania przastru^ jącej człowieka nie Jest dziełem najobszerniejszym. Proces urbtnizacp niewątpliwie badania I dociekania w tym zakresie. Ich wyniki będą materiałem dla archltektów-urbanfstów. Muszą oni bowiem znać psyd^S wieka, gdyż dla niego projektują I budują.
Często urbaniści, zwłaszcza bardzo młodzi, mówią: „Oto projekt mojego*^ w projekcie mojego osiedla zastosowałem moje miasto będzie..."
Ich miasto ani Ich osiedle. Będzie to miasto ludzi, którzy w nim arowS I to Jest walne.
Studiom wylej wymienionych cech poświęcono wiele ćwiczeń projektowo^ zycyjnych na IV semestrze studiów na Wydziale Architektury Politechniki W|T^ sklej. W ciągu trzech godzin studiujący winien był zaprojektować w «kJco**J mle takie znaki szczególne, które mogłyby symbolizować różne zdarzeni* ryczne, zdarzenia przekazane w formie legend czy też takie, które są powi^ znane z literatury I dzięki niej nabrały cech niemal prawdziwych zdarzeń hfctoTJ nych. Tematami takich kompozycji było np. upamiętnienie miejsc, gdzie przek^ przeniesieni na ziemię polską Romeo I Julia, Don Kichot i Sancho Pansalufc|^ rozgrywały się znane legendy o królewnie Wandzie — „co nie chciała N^T i wolała śmierć w folach Wisły. Jednym z tematów było tel upamiętnienie mj^ spotkania I rozstania trzech braci: Lecha, Czecha, Rusa, wyruszających w rfc strony świata. W krajobrazie śródziemnomorskim rozwalono też modly^ upamiętnienia różnych przygód Odyseusza: spotkanie z Cyklopem, niewola u Calypso I Innych.
W wielu pracach zawarte były propozycje niezwykle poetyckie, a jednoczeni o formie przemawiającej do wyobraźni obserwatora. Można sądzić, że przedstawi ne w tym rozdziale projekty na pomniki Ruchu Oporu w Mediolanie czy na Kuble wyrosły na podobnym podłożu — poszukiwania formy poetyckiej dla zilustrowani foktów historycznych I utrwalenia Ich w ludzkiej pamięci.
U***'
w*1**
„„mr*
J 2—'144. Miejsca, gdzie mógł nastąpić kras tułaczki Ody w ui za. W koncepcji uwzględniono czynnik czasu, ścieżka prowadzi początkowo przez doliną pomiędzy wzgórzami, a potom przechodzi przez wąwóz. „Nagle klatka wbiega w stromy ileb. W zatoczce na malej wysepce osiadła łódf, a właściwie jej szkielet. Strome stopnie uniemożliwiają szybkie zajścia. Widzimy wprawdzie cal naszej drogi, ale jest on jeszcze odległy'" — tymi słowami uzupełnił autor swój rysunek. Ćwiczenie składało się z wielo rysunków ilustrujących całą trasą obserwatora, a więc uwzględniających czynnik czasu w kompozycji przestrzeni
2—'145, 2—146. Legenda e królowej Kindze, która wrzuciła swój zloty pierścień w lupach solnych Wągier, by go odnaleźć w polskiej kopalni soli. Droga dla obserwatorów przebiega środkiem wnątrza jaskini. Po lewej stronie, w dole, leży oświetlony reflektorami wspaniały pierścień (to Wągry). Poprzez tunel, wznoszący slą nieco ku górze, obserwator wychodzi na półką, skąd w dole dostrzega ne tafli lustrzanej ten sam pierścień przeniesiony do Polski. Obraz tan jest odbiciem z lustra zawieszonego pod sklepieniem jaskini. Z wielu interesujących rysunków z tego ćwiczenie przedstawiono jodynie dwa szkice
94