A ja Wiośnie powiedziałam na dzień dobry coś w sekrecie
Rankiem zbudził mnie skowronek:
- Wstawaj szybko, czasu szkoda! Chodźmy z Wiosną grać w zielone. Wkoło budzi się przyroda.
Więc pobiegłam za skowronkiem na bosaka i w piżamie, przez pachnącą trawą łąkę,
Pani Wiośnie na spotkanie.
Wszystkie ptaki i zwierzęta już witały ją z uciechą.
- Wiosna! Wiosna! Jaka piękna... -wtórowało leśne echo.