32
Teorie literatury XX wieku
Zwroi etyczno- czy po prostu - teorii jako „literatury*41. Zwrot etyczno-polityczny wynikał polityczny z cora2 częściej manifestowanych przez badaczy literatury przekonań o niemożliwości oddzielenia zarówno tekstu literackiego, jak i praktyk interpretacji oraz-wrcszcic - samej teorii od uwikłań moralnych i ideologicznych41. A jeszcze inaczej -o koniecznym uzależnieniu każdego aktu tworzenia i czytania/interpretowania literatur)' od szerokiego kontekstu historyczno-społeczno-kulturowcgo, w którym ów akt się dokonuje. Wszystkie te zjawiska złożyły się na aktualną po-Teoria stać teorii literatury, którą najogólniej możemy określić mianem teorii kulturo-kutturowa Wcj. Jest to teoria, w ramach której, niejako wbrew jej nazwie, na plan pierwszy wychodzi nic tyle teoretyzowanie, ile rozmaite praktyki interpretacji uruchamiające zróżnicowane konteksty kulturowe, w jakich uczestniczy tekst literacki.
Opisane powyżej przemiany w rozumieniu zadań teorii literatury, które pojawiły się w wyniku przełomu poststrukturalistycznego, przyczyniły się również do bardzo wyraźnego przesunięcia zainteresowań litcraturoznawców od teorii Interpretacja do praktyki, a więc - do interpretacji literatury44, która uznawana jest obecnie ponad teonq za absolutnie najważniejszą powinność litcraturoznawców. Obserwatorzy dziejów teorii literatury w ubiegłym wieku zauważają również, że o ile zwłaszcza w pierwszej połowic XX wieku dominowała tendencja analityczno-naukowa, o tyle począwszy od końca lat sześćdziesiątych, wraz z pojawieniem się post-strukturalizmu, daje się dostrzec coraz większe wpływy tendencji intcrprctacyj-no-hcrmencutycznych. Niektórzy nawet twierdzą, że o ile wiek XX był wiekiem, w którym dominowała teoria, to wiek XXI stanie się po prostu wiekiem interpretacji.
Próbując na swój sposób uporządkować najważniejsze dokonania ubiegłego stulecia w teorii literatury, jeden z badaczy amerykańskich stwierdził dość apodyktycznie, że w XX wieku mieliśmy właściwie do czynienia z dwiema najbardziej wyrazistymi i li-
° Zob. A. Burzyńska, Kariera narracji. 0 zwrocie narratywistycznym w humanistyce, [w:] Narracja i toisamoU (II). Antropologiczne problemy literatury, red. W. Bolecki, R. Nycz, Warszawa 2004. Zob. także: M. Krciswirth, Merely Telli ng Stones? Narratwe andKnow/edge in the Humań Sciences, „Poctics Today" 2000, t. 21, nr 2, i K. Rosner, Narracja, toisamoU i czas, Kraków 2003.
41 Zob. na ten temat zwłaszcza J. Fekcte, Life after Postmodenu The Etbical Tum, London 1979, oraz M.P. Markowski, Zwrot etyczny w badaniach literackich, „Pamiętnik Literacki" 2000, z. 1, A. Burzyńska, Krajobraz po dekonstrukcji, cz. i: Etyka dckonstrukji, „Ruch I .itcracki" 1995, z. 1. oraz idem. Krajobraz po dekonstrukcji, cz. 2: IV stronę polityki, „Ruch Literacki" 1995, z. 2, a także: idem, Od metafizyki do etyki, „Teksty Drugie" 2002,11-2 (numer tematyczny Po-ety-ka, w całości poświęcony zwrotowi etycznemu w badaniach literackich).
44 Mówi się często także o jeszcze jednym zwrocie, którego doświadcza najnowsza wiedza o literaturze, a który nazywa się „zwrotem interpretacyjnym" - zob. np. The lnterprefatix>e 71im: PhUosophy, Science, Cu/ture, red. D.R. I liley, j.K. Holtman, K Schuarerman, Ithaca
33
Wprowadzenie
t zącymi się orientacjami - ze strukturalizmem, który stal się swego rodzaju „symbo-Icm" podejścia naukowego („paradygmatu naukowego”), i z dckoastrukcjonizmcm, który opowiadał się zdecydowanie po stronie praktyk czytania („paradygmat interpretacyjny”). Przekonywał on również, że to dckonstrukcja Jacques’a Derridy i dc-konstrukcjonizm amerykański poprowadziły wiedzę o literaturze w stronę interpretacji, jednocześnie spowodowały rozluźnienie rygorów teoretycznych. Zwłaszcza zaś przyczyniły się do odrzucenia ideału „poprawnej" interpretacji i kryteriów ogruni-* żujących praktyki czytania literatury4*.
Jeśli jednak uznać, że najważniejszą powinnością litcraturoznawców w czasach obecnych nie jest tworzenie teoretycznych modeli, ale właśnie interpretowanie literatury, to trzeba jeszcze zapytać, co właściwie kryje się obecnie pod słowem „interpretacja”. Jak rozumieć jej zadania? Jak określić granice i możliwości? Aby z kolei odpowiedzieć na te pytania, warto odwołać się do wspomnianego wcześniej sporu o interpretację - polemiki, która miała miejsce w czasach nie tak odległych, bo na początku lat dziewięćdziesiątych. Do historii przeszła zwłasz-«/ u wymiana poglądów Umbcrto Eco, Jonathana Cullcra i Richarda Rortyego, którą warto w tym momencie w największym skrócie przywołać. Wszyscy trzej Matuli się bowiem nie tylko określić granice naszej ingerencji w tekst literacki, uli także odpowiedzieć na pytanie, co można robić dzisiaj z literaturą. Lub ina-i /ej: czy to, co nazywamy „praktyką”, jest interpretacją, nadinterpretacją czy po prostu używaniem literatury do dowolnie wybranych celów?
IJiiiU-rto ICco prezentował tutaj stanowisko najbardziej konserwatywne i występował w roli zdecydowanego zwolennika ograniczeń swobód interpretacji, opowiadając się przy tym za wprowadzeniem jasnych kryteriów poprawności odczytaniu tekstów literackich. Wymieniał trzy podstawowe źródła znaczenia litera-rtu V intencję autora (intentio auctoris), intencję czytelnika (intentio lectoris) oraz Intencję dzieła (intentio operis) - z którymi należy uzgadniać rezultaty praktyk Ifitn pretneji. W klasycznym sporze o interpretację - przypominał Eco - starano kię* pimłc wszystkim rozstrzygnąć, czy najważniejszym celem interpretacji jest fHiloyt ic w tekście literackim tego, co zamierzał powiedzieć jego autor, czy też tliuli ■*« to, co tekst mówi niezależnie od intencji autora. Jeśli zaś uznawano, że len .lingi |M»gląd jest słuszny, pytano dalej: czy to, co tekst przekazuje, odkrywamy, blin ąc poił uwagę jego wewnętrzną strukturę semantyczną, czy też rekon-Rtnniji|i icgiiły kodu, który ją podbudował? Czy wreszcie - odkrywamy znaczc-llli u I mu,odwołując się do naszych własnych oczekiwań czy też konwencji czytaniu, które znamy4*? /daniem autora Imienia róży, dotychczas rozdzielano
/••!• I< Srumon,/Will /tftitirnł Ustlf: On the Sf/f-Matruetion of Modern Scirn/ific Cri/icitrn, l'MI A iijHg, nr ),■. a«)4-toa.
rnb I1 I btoUnterprttotMtne ttkiłóu', m v, | l'ullri.(’li linMikr Ku
i /./, ,»/ . smT(|
StruklL • por nc noukov <lckon« ■ p.irnc intorpn
Czym)( intorpri
Polomll Culli'i.1 i Rorty i
Ogranie
swobod
mtorpm
Tr/y ifd znaCMl litcrntui wrdlug