60
Teorie literatury XX wieku
■ archetyp (gr. archetypos ■ p ni wzór) -w teorii Junga (od 1919 roku) ukryte wyobrażenie zakorzenione w kolektywnej nieświadomości i rządzące ludzką psyche. Archetypy, jako ponadjednostkowe struk tury wyobraźni, opierają się racjonalnej analizie. Archetyp, jako obraz pierwotny, należy ściśle odróżnić od obrazu (wizualnego bądź językowego), który jest jego jednostkową reprezentacją (*c-zob. Symbol). W strukturalistycznej koncepcji Northropa Fryca archetyp to powracają-cy obraz, który pozwala połączyć ze sobą przynajmniej dwa dzielą literackie, a dzięki temu „zintegrować nasze doświadczenie literackie"*.
N. Fryc, Anatemy ofCriticism: Four Es-
says, Princeton 1957,5.99.
łach sztuki archetypowych wyobrażeń, wykraczających poza nieświadomość jednostkową. W związku z tym, że teoria Junga wywarła ogromny wpływ na psychoanalityczne myślenie o literaturze, wypada jej poświęcić kilka akapitów.
Wedle Junga, wszystko, czego doświadczamy, ma charakter psychiczny.
„Wszystko, czego dotykamy, wszystko, z czym wchodzimy w kontakt, natychmiast przemienia się w treść psychiczną””. To oczywiście najbardziej Scho-penhaucrowski, a jednocześnie najbardziej gnostycki wątek w filozofii Junga.
Podobnie jak przedstawienia zamykają nas - według autora Świata jako woli i wyobrażenia - w swoim kręgu, tak i my, powiada Jung, „jesteśmy zamknię-
Putapka ci w święcie naszych obrazów psychicznych”'4. Oznacza to, że człowiek tworzy *Wpsych»cznych w*a8njl oczywistość, wyrażając poprzez obrazy i słowa utajoną energię psychiczną, zanurzoną w ponadjednostkowej prehistorii. Gdy Freud wydał w 1909 roku swoją pracę na temat nerwicy natręctw, Jung nic zgodził się z podstawową tezą Freuda, a mianowicie że u źródeł nerwic tkwi wyparty uraz na tle seksualnym. „Samego sedna nerwicy i psychozy nie pojmiemy bez mitologii i historii kultury”- pisał w jednym z listów5'. Ulubiony archeologiczny obraz Freuda dotyczył odkopywania gruzów Pompei po to, by dostać się do ukrytej pod ruinami nieświadomości jednostkowej. Jung przeciwstawiał mu inny obraz, jaki objawił mu Son Junga się we śnie, podczas wspólnej podróży z Freudem do Ameryki (1909). Jung jest we własnym domu, na piętrze znajduje się salon pięknie umeblowany rokokowymi meblami, ale uświadamia sobie, że nie wic, co jest niżej. Schodzi na parter, gdzie są już starsze meble, z XV wieku, następnie schodzi do piwnicy, która pochodzi z czasów rzymskich, i wreszcie znajduje tajemne wejście do jeszcze niższego pomieszczenia, gdzie „gruba warstwa kurzu okrywa kości i szczątki rozbi-Domjoko tych naczyń, jak gdyby pozostałości jakiejś kultury pierwotnej”. Dla Junga sens lettilora psyche snu był oczywisty'6: dom to metafora psyche, salon to świadomość, parter to nic
11 C.G. Jung, O istociepsychicznoici. I.isty tęoó-tęót, wyd. A. Jaffć, współpr. G. Adler, wybór, tłum., opnie. R. Reszke, Warszawa 1996, s. 66.
" Ibidem,
M Ibidem,». 16.
W przeciwieństwie do Freuda, który traktował sny juk rebusy skrywające prawdę o nas, Jung w snach widział sposób, w jaki nasra nieświadomość bezpośrednio uczy nas tego, kim jesteiniy.
Psychoanaliza
61
Jungo kont cja archety
Archetypo według Fr 1 Duranda
Gnoslycyj
Junga
'-wiadomość, piwnica zaś i pomieszczenie poniżej to „świat człowieka pierwotnego we mnie, świat, do którego świadomość nie sięgała i którego nic mogła mzjaśnić"57. Ów świat „pozostałości kultury pierwotnej", albo - wedle innego określenia - „zbiorowego a priori osobowej psyche”, zostanie przez Junga utożsamiony z gnostyckim pojęciem plcromy, siedliska archetypów, z których cmanu-j.| |>oszczcgólne obrazy i symbole. Dla Junga owe archetypy stanowią najgłęb-rzy, nicuświadamiany i zbiorowy' pokład psychiki ludzkiej, która dochodzi do głosu w snach i fantazjach. Archetypy - „psychiczne residua niezliczonych doświadczeń tego samego typu*58 - odsyłają do uniwersalnych doświadczeń ludzku h, takich jak na przykład dzieciństwo, macierzyństwo, związek z ziemią, Mnierć czy podróż, i ich obecność we wszystkich religiach i mitologiach świad-17y niewątpliwie o głębokiej łączliwości poszczególnych postaci nieświadomość i, niezależnie od tego, w jakiej kulturze człowiek się rodzi i w jakiej kształtuli Podobnie będą uważali zarówno Northrop Fryc (1912-1991), którego celem podstawowym jako badacza literatury było „poszukiwanie jedności ludzkiego umysłu poprzez porównawcze badanie dzieł sztuki”59, jak i Gilbert Durand (iii i 921), autor Antropologicznych struktur wyobraźni (1960), dla którego „świat Wyobrażeń - to znaczy Ocean, zbiór wszystkich ludzkich wyobrażeń", był „osta-■Ic/iią miarą wszystkich rzeczy”60.
Relacja między świadomym Ja a psyche kieruje naszym rozwojem duchowym, k lory według Junga stanowi istotę procesu indywiduacji i inicjacji w życic. Twór-l / .i potęga fantazji wyrażającej archetypiczną potęgę nieświadomości wymierzona jest w ostatecznym rachunku przeciwko złowrogiej materialności życia (stąd JOMycyzm Junga)61, która dla człowieka pierwotnego równała się ślepym siłom miry'". Z tego powodu antropologia Jungowska - odwrotnie niż Freudowska kulko wicie zbudowana na twórczej potencji nieświadomości, jest wymarzonym
jr (Jung, Wspomnienia, sny, my iii, spisane i podane do druku przez A. Jaffć, tłum. R. Reszlu . I Kolankicwicz, Warszawa 1993,s- *94-
lidem, O stosunku psychologii analitycznej do dzielą poetyckiego, tłum.J. Prokopiuk, |w:] idem, j. I<. ' . typy I symbole. Pisma wybrane, wybór, tłutn., wstęp J. Prokopiuk, Warszawa 1976.
) I lart, Northrop Frye: The Theoretical Imagination, London-Ncw York 1994, s. 54. I( ) Nuitliropic 1'rycu zob.: M.P. Markowski, Northrop Frye: literatura jako objawienie, [w:J I ryc, Wielki Kod. Biblia i literatura, tłum. A. Kulińska, tłum. przejrzał, wstęp M.P. Mar-HilWukl, Bydgoszcz 1998.
BRnb. /‘l't(ga (wiata wyobrażeń czyli Arcbetypologia według Gilberta Duranda, red. K. Kalicka, || uhllll łOOl, I, 5.
Tłumacz. 1 komentator Junga Jerzy Prokopiuk pisze tak: „Gnozą w tym rozumieniu byłoby (mu intelektualne) •poznanie- - Boga, istoty rzeczy, świata, siebie samego itp. - przez Inwnęii md doświadczenie (»oświccenic* łub »wtajcirmiczcnie«)"-J. Prokopiuk, C.G.Jung, jUHpntrtJt XX wieku, | w: ] C.G. Jung, Archetypy i symbole, op. ci/., s. 34.
1 IMoknie pisał też Northrop Kryć, który swoją - nic psychologiczną, lecz strukturalną -Inuit* p« |ę archetypu pożyczył od Junga: „I .iteratura jest jednym / aspektów ludzkiego przymusił łwor/eniu w obliczu chaosu"- N Kryć, The Secular Scńpturr: A Studyof the Structure L *f P•imane*, ( 'umhridur, Mas*. 1976, • 31