435

435

„•». dryakwi, w które zaopatrywały iwojt apłóctki ,i v*tv rok, aieby z nich udzielać lekarskiej porno-q (hifin-ł zajęcie to byto tak powzzcchnitn, tak • owe atuty awycsajnóm, ii ną nie wymawiały od wtp nawet panujące księżne, jak to wiemy uczę-dław o księżnie Annie, synowej iw. Jadwigi (1),

| • królowój Jad widie (1). Za poircdnictwem takiej tkliwej opieki nad gromadami utrzymywały się da-wm i wyrabiały nowo a aawme bliskie itoeunki pomiędzy dworem i poddanymi, których ttonmków hą byty nonę czcigodne prababki. Żywiąc w owych ortach ducha dawnych tmdyoyi, które pnynońty wioN o dawnój jednotd narodu, o równoćd n cena i kmiecia, o ich lwiątkach rodzinnych t braterski^ auletei, w którój m sobą żyli, utrzymywały one ta tretycyw w rzeczywistotd i przywiązywały do nebia ■M wiejski swycnjomi i obrzędami pocbodaąoai i dawnych ciosów a nonącemi na tobie cbarektaf prawlo rodtiany. Tak utreymywat się zwyczaj, ii pnwn kaida dziecko wtożdanina takiego, który aaf pnychylnoOdą odznaczał, trzymała do chrstu tama pud, skąd wynikało uważane pod owo czasy » rodni pokrewieństwa kumowstwo. Kmieć wydająay diwwwskę sa mąi przychodni zazwyczaj po redą da dworu, potim po pozwolenie, potem przychodzili yaórtwo młodsi po błogosławieństwo a nakonieC

(i) VU» diwUłar Annat.

W d. Oiillmin. tyma domowa.