Budujemy dom w harmoni z�zami księzyca J Paungger, (37)

Wykładziny podłogowe to nic złego, o ile w ich składzie są wyłącznie włókna naturalne (bez warstwy z tworzyw sztucznych), a w mieszkaniu nie będzie przebywała osoba zmagająca się z alergiami. Sztuczne wykładziny są niehigieniczne i stanowią ostoję kurzu, bakterii oraz innych mikrobów. Nie zmienią tego nawet najnowocześniejsze środki chemiczne. Pod tym względem drewniana podłoga góruje zdecydowanie nad wykładziną podłogową.

Zapytaj w dogodnej chwili któregoś z lekarzy pediatrów, ile dzieci cierpiących na alergię z winy kurzu, bakterii lub chemicznych środków chemicznych konserwujących lub myjących musiał on leczyć do tej pory. A potem - dla porównania - ile dzieci trafiło do niego z obrażeniami po uderzeniu głową o twardą, drewnianą podłogę.

Wykładziny podłogowe przyjęły się nie dlatego, że zmienił się nasz gust w kwestii urządzania wnętrz. Nieodpowiedni wybór czasu na układanie podłogi, stosowanie toksycznych klejów i innych substancji - te i inne negatywne czynniki skutecznie zepsuły nam radość z prawdziwej drewnianej, odpowiednio ułożonej klepki. A przecież trudno o coś piękniejszego i bardziej przyjaznego dla środowiska niż drewniana podłoga, zaimpregnowana i pielęgnowana z użyciem środków naturalnych. Wprawdzie kosztuje ona nie mniej niż wysokiej jakości wykładzina podłogowa, lecz za to przewyższa ją pod względem trwałości. A więc, co wybrać? Podłogę z drewna, czy sztuczną wykładzinę podłogową lub płytki PCV? Pytanie to traci rację bytu, jeśli weźmiemy pod uwagę problem późniejszego pozbywania się wykładziny, a tym samym czynnik kosztów rzeczywistych.

wm

Pielęgnacja to rzecz niezbędna

Do tego, aby radość z drewnianej podłogi zabezpieczonej naturalnymi impregnatami trwała wiecznie, potrzeba zaledwie minimum pielęgnacji i czyszczenia. Producenci odpowiednich impregnatów informują, w jakich odstępach czasu i czym należy pielęgnować drewno, aby osiągnąć optymalny efekt. Nie wolno stosować na przykład środków czyszczących, których komponenty rozpuszczają tłuszcz. Jest zaledwie kilka tego typu wskazówek, a ich przestrzeganie zapewni trwałą satysfakcję z pięknej podłogi.

Producenci nie informują jednak (na razie) o najkorzystniejszych porach pielęgnowania podłogi: zamiatać można w dowolnym momencie, wycierać na mokro również, ale w miarę możliwości warto unikać dni spod znaku Raka, Skorpiona i Ryb.

Jeśli mieszkasz w starym drewnianym domu z naturalnymi i bardzo starymi podłogami, możesz uczynić naprawdę wiele, aby zachować ich pierwotne, cudownie nieregularne piękno: podłogi te muszą jedynie być zamiatane (lub odkurzane), regenerują się natomiast samoistnie. W określonych odstępach czasu należy je porządnie wyszorować, nawet raz na tydzień w wypadku pomieszczeń o większym natężeniu ruchu - ale wyłącznie w fazie Księżyca malejącego! Najlepiej używać do tego celu ługu z popiołu drzewnego. Podłogi czyszczone na mokro w fazie Księżyca rosnącego należy dokładnie i jak najszybciej wytrzeć do sucha. Jeśli czyszczenie na mokro odbywa się w fazie Księżyca rosnącego w dni Raka, Skorpiona lub Ryb, wilgoć dostaje się w szpary i w efekcie drewno paczy się lub butwieje po krótkim czasie.

A oto przepis na ług z popiołu drzewnego: wsyp do dużego garnka lub wiadra trochę popiołu drzewnego z buczyny, na

75