CIMG0138

CIMG0138



wyzdrowieć. Jako naoczny świadek spisał bezcenne wspomnienia z tych strasznych dni, w których duży nacisk położył na dokładny opis choroby umożliwiający przyszłym pokoleniom natychmiastowe jej rozpoznanie.

Tukidydes opowiedział, że ludzi chwytał nagły ból głowy, dochodziło do stanu zapalnego oczu i zaczynali oni odkasływać krwią. Potem pojawiały się kaszel, kichanie, ból w piersiach, skurcze żołądka, intensywne wymioty, biegunka i nieugaszone pragnienie. Skóra była zaczerwieniona, pokryta małymi pęcherzykami i otwartymi ranami. Ofiara cierpiała z powodu wysokiej gorączki, nie tolerując okrycia, wolała pozostawać naga. Dręczeni nieugaszonym pragnieniem, często wskakiwali do publicznych zbiorników wodnych. Ci, którzy przeżyli, tracili czucie w kończynach, występowały u nich zaburzenia pamięci i widzenia.

Ateńczycy mieli świadomość, że choroba, która ich nawiedziła, była zakaźna: zdrowi unikali chorych, nie uczestniczyli w ceremoniach pogrzebowych swoich rodzin i przyjaciół; ciała zmarłych leżały pozostawione na ulicach i w świątyniach.

Opis Tukidydesa jest bardzo podobny do opisów naocznych świadków czarnej śmierci. Nie są to z pewnością opisy dżumy dymieniczej ani żadnej współcześnie istniejącej choroby. Był to prawdopodobnie wczesny wybuch pewnej odmiany dżumy krwotocznej.

Perykles, obawiając się ataku Spartan, nakazał okolicznej ludności przenieść się do miast chronionych murami obronnymi. Ludność ta nie miała gdzie mieszkać w i tak zagęszczonych miastach. Gorące lato w oblężonym mieście stanowiło idealne warunki do rozwoju choroby.

Choroba rozprzestrzeniała się powoli w 429 roku p.n.e. - roku śmierci Petyklesa - i powróciła z nową siłą w 428 roku p.n.e podczas kolejnego oblężenia przez Spartan. W ciągu zimy nastąpiło wyciszenie aż do lata 427 roku i do ostatniego ataku jesienią tego roku.

Dżuma jusfyv\icxy\a w \/l wieku

y\c\sze.j e.vy

Według historyka Procopiusa, dżuma Justyniana pochodziła z okolic Etiopii. W 541 roku przebyła drogę wzdłuż doliny Nilu aż do egipskiego portu śródziemnomorskiego Pelusium. Stąd przeszła przez cały Egipt aż

! J. Syrii i Palestyny. Następnie „rozprzestrzeniła się po całym [znanym] I Jecie; katastrofa ta okazała się tak przytłaczająca, że rasa ludzka była / zagłady”. Plaga poruszała się głównie szlakami handlowymi (co i jest wielce znaczące), zapewniając „wymianę zakażenia oraz towarów”.

I Procopius dodał, że choroba zwykle brała swój początek na wybrzeżu, j dokąd przybywała łodzią a następnie przesuwała się w głąb kraju. Prze-I mieszezała się „według ustalonych tras, czekając na odpowiedni czas”.

I Po przybyciu do Konstantynopola w 542 roku położyła kres marze-I niom bizantyjskiego władcy Justyniana o przywróceniu Cesarstwa i Rzymskiego. Szczyt epidemii trwał cztery miesiące, a wskaźnik śmier-I telności wyniósł od 5000 do 10 000 osób dziennie. W ciągu pierwsze-I go roku w Konstantynopolu zmarło 300 000 osób, choć liczby te mogą być zawyżone. Władze były przytłoczone obowiązkiem usuwania zwłok; wykopano doły, które wkrótce były przepełnione, a straszliwy odór rozchodził się po mieście.

Następnie choroba przepłynęła na statkach wraz z kupcami i wojskami do zachodnich krajów, gdzie wybuchała co jakiś czas przez następne 50 lat, siejąc straszliwe spustoszenie. Procopius odnotował, że ludzie byli przerażeni, wiedząc, że choroba może uderzyć bez żadnego uprzedzenia. Pierwszymi objawami była jedynie niewielka gorączka, a w ciągu kilku dni pojawiały się dymienicze obrzęki. Po ich pojawieniu się pacjenci zapadli w śpiączkę lub stawali się niebezpieczni, czasami paranoiczni, z odruchami samobójczymi. Po otwarciu obrzęków znajdowano w nieb czyraki wielkości soczewicy, które niekiedy pękały, powodując niezmiennie śmierć pacjenta w ciągu 24 godzin. Chorzy byli spragnieni i wielu z nich zanurzało się w morzu. Większość wymiotowała krwią i umierała kilka dni po pojawieniu się objawów. Czarne pęcherze uważano za pewny objaw zbliżającej się śmierci. Lekarze nie potrafili przewidzieć przebiegu choroby czy powodzenia różnorodnych sposobów leczenia. Nie wszystkie ofiary umierały.

Kontakt z osobami, u których wystąpiły już symptomy, nie był najwidoczniej groźny. Jest to zgodne z naszymi wnioskami na temat dżumy krwotocznej, gdy zarażanie następowało na początku okresu zakaźnego, a nie w ostatnich dniach po pojawieniu się objawów chorobowych.

Odmiennie niż dżuma w Atenach, dżuma Justyniana trwała wiele lat, wybuchając gwałtownie co jakiś czas. Interesujące jest to, że powtarzała si w cyklach 9- lub 12-letnich, powodując zmniejszenie populacji za-

207


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0796 788Saga jako naoczni świadkowie towarzyszyli. Ich opowiadania i ich sagi w pewną formę ujęt
NAOCZNY ŚWIADEK ▲ Oberlejtnant Gerhard Kadow, według oficjalnych statystyk pierwszy z wiel
CCF20120401039 że opiera się na Biblii jako nieomylnym świadectwie historii świata. Coraz więcej lu
Monika093 Dzieci jako naoczni świadkowie ■ Samodzielnie małe dzieci na ogoł przypominają sobie niewi
DSC04465 Wcelu zwiększenia wydajności krajalnice te są budowane często jako dwu-bębnowe. Jak już wsp
Schowek24 2.4. Procesy fizykochemiczne jako źródła sygnałów diagnostycznych Jak wspomniano, do oceny
Wspomnienia i Rozważania 117 Nagrody i wyróżnienia były świadectwem uznania społecznego dla tych, kt
IMG91 138 M. l.tihoćki. W trosce o wychowanie w szkole_ _ życia przyjmują jako wiarygodne świadectw
(por. Kol 3,16)”16. „Słowo Boże przemawia bowiem do nas w Piśmie świętym jako natchnione świadectwo
bolsche005901 djvu 59 dawniejszej z tych, z których doszły nas skamieniałości, jako bezpośrednie św
20 Gazeta AMG nr 4/2010Jako naoczny świadek... * Szanowni Państwo! W związku z ukazaniem się na tama
238 WSPOMNIENIA Z WOJNY. chwili! Rozczulający był to widok patrzeć na tych steranych żołnierzy, z kt
page0252 242 wrażeń. Jako fizyolog protestować mogę przeciwko śmiałości tych interpretacyi. Główne
nedza6 gana jako autentyczna właśnie dlatego, że ukazywała biedotę i wywłaszczonych; ludzi, których

więcej podobnych podstron