58 Clifford Geertz
a mianowicie niesłychanego wzrostu zainteresowania, nie tylko w antropologii, ale także ogólnie w naukach społecznych, rolą form symbolicznych w życiu, człowieka. Znaczenie, ów nieuchwytny i źle zdefiniowany pseudobyt, który niegdyś byliśmy bardziej niż skłonni pozostawiać filozofom i krytykom literackim, by mogli się w nim babrać, powróci! jako centralny obiekt naszej dyscypliny. Nawet marksiści cytują Cassirera, nawet pozytywiści— Kennetha Burkę’a.
, ;>Moje ;stanowiskOj łpośród tego wszystkiego wiąże się. z próbą oparcia się subiektywizmowi z jednej strony, a kabalistyce Z drugiej „łączy się z próbą utrzymania analizy form symbolicznych w tak bliskim jak się tylko da związku z konkretnymi społecznymi wypadkami i. wydarzeniami, publiczną stroną wspólnego życia, i uporządkowaniu tego w taki sposób, aby powiązania pomiędzy sformułowaniami teoretycznymi a interpretacjami opisowymi nie były zasłaniane przez odwołania do /mrocznej nauki. Nigdy nie byłem pod wrażeniem twierdzenia, że jeśli w tych hsprawach niemożliwy jest pełny obiektywizm (co oczy wiście jęst prawdą), to można Idać upust własnym zapatrywaniom i-sentymentom. Jak zauważył Robert Solow, (.przypomina to opinię, w myśl której skoro niemożliwe jest uzyskanie doskonale aseptycznego środowiska, to równie dobrze można przeprowadzać operacje w kanale. Podobnie też, z drugiej strony, nie wywarły na mnie wrażenia twierdzenia, że lingwistyka strukturalna, informatyka czy jeszcze inne zaawansowane formy myśli umożliwią nam zrozumienie ludzi bez ich poznania. Nic nie zdyskredytuje szybciej semiotycznego podejściado kultury niż^przyzwolenie, aby ześlizgnęło się w połączenie intuicjonizmu i alchemii; niezależnie od tęgo, w jak elegancki sposób intuicje owe zostaną wyrażone lub też jak nowoczesny wygląd.nada się alchemii.
Stale istnieje niebezpieczeństwo; że analiza kulturowa, w poszukiwaniu zbyt /głęboko położonych.żółwi, utraci związek z twardą powierzchnią życia — z politycznymi, ekonomicznymi czy stratyfikąęyjńiezróżnicowanymi realiami, w których tkwią, ludzie — .oraz z biologicznymi ^ fizycznymi potrzebami, na których życie (społeczne się opiera. Jedyną obroną przed tymj.ą,zatem również przed przekształceniem analizy kulturowej w rodzaj socjologicznego,estetyżmu, jest praktykowanie tego rodzaju analizy przede .wszystkim na takich rzęczywistościach. To w taki sposób pisałem o nacjonalizmie,, przemocy,iitOżsamośeij naturze ludzkiej v uprawomocnieniu, rewolucji, etniezności, urbanizacji, statusie, śmierci, -czasie, a iprzędę, wszystkim o określonych' próbach, czynionych przez: określone ludy, umieszczenia tych kwestii w, pęwnęgp rodzaju zrozumiałej, znaczącej ramie.
Patrzenie na symboliczne ;,y/ymiary idziałania społecznego sztukę, jeligię, ideologię, naukę, prawo, moralność i wiedzę potocżną —me łączy się z odwróceniem od egzystencjalnych dylematów życia w imię empirycznej rzeczywistości' odemocj^ nalizowanych form; jest raczej ( Zagłębieniem się . ,w- nie, - Istotne .powołanie^ I antropolog interpretatywnej nie .polega na-odpowiedzi na nasze własne najgłębsze, 1 pytania, lecz na umożliwieniu nam dostępu do odpowiedzi; których! udzielili inni; \ strzegąc innych owiec w innych .dolinach, i w teniśpósób' na włączenie, ich - do \ rejestru, z którego można skorzystać jako, zapisu, co powiedziaTćzłowiek. ■,
Przełożył. SławomirASikora
Roy Wagner
Ideti kultury
Przedmiotem studiów antropologicznych jest człowiek pojmowany jako integralna całość, ogólny wzonzec, realizujący ;się poprzez poszczególne aspekty cżłowieczeń-stwa: ciało, ewolucję, narzędzia,; sztukę czy -poszezególnetgrupy ludzkie.' Aby wyrazić to zjawisko i włączyć je w całość swej działalności’ antropologowie używają słowa kultura. Gdy mówią o jednej kulturze/ pojęcie ,kultura ludzka” odsyła do postrzegania człowieka jako kategorii uniwersalnej, kiedy natomiast mówimy np. o ,kulturze afrykańskiej” lub .kulturach Afryki”, wówczas określenie „kultura” odnosi się do historycznie i geograficznie uwarunkowanych poszczególnych przykładów fenomenu człowieczeństwu Tak więc słowo ,kultura-U stało się sposobem- mówienia o człowieku i o konkretnych przykładach realizacji człowiet ćżeństwa, widzianych ze szczególnej perspektywy;10czyWiśćie;-fsłowó?|LÓJ- ma również inne konotacje i kryje, w sobie wiele istotnych zawiłości*: które rozważymy ;daęj;
Ogólnie można uznać pojęciej(5kultura?,i zas.tak zakorzenione' w myśleniu antropologicznym, że możemy nazwać anfropólogiehiykogoś^ikto maiizwyczaj używać terminu .kultura”. Kiedy uzależnienie od tego: pojęcia ńsi^ą! taki poziom; że staje się porównywalne z „doświądczemęm nawrócenia”;, wówczas/ możemy powiedzieć* że antropolog używa pojęcia .kultura” z nadżieją,a nawet z wiarą.
:• Antropologiczna perspektywą w myśleniu o człowieku jest niezwykle szeroka i fcżęsto zawiera porównania do innych zjawisk we wszechświecieydo: społeczeństw zwierzęcych cjty też zjawisk takich jak życie, materia,' przestrzeń i inne. W pojęciu *,kultura”, w jegb najszerszym rozumieniu;; zawarte jest. dążenie ;do sprowadzenia ludzkich działań -i zamierzeń do podstawowego poziomu znaczeń po to,- by zrozumieć je przez odniesienie do uniwersalnych terminów; Gdy mówimy o ludziąch należących .dó różnych kultur, odwołujemy się do bardzo podstawowych różnic między ńimi^ęO!! sugeruje ismienie specyficznych odmian feriomenmczłpwifidzeósr twąiMakkol wiek tak rozumiane słowo „kultura” uległo daleko posuniętej ,.inflacji”; ibędęmmj -używakłgo^w bardziej mocnym, sensie:' • a:«Fakt, że .antropologia wybiera na potrzeby badania człowieczeństwa pojęcie takszerokie'd=;pódstawewe;zarazem,wyrażającenieppwtarzalnpśćirróżnorodnpść