jA. leksander Mackenzic był pierwszym białym, który przemierzył całą Amerykę Północną. Wyruszając z kompanii handlowej Fort Chipewyan nad wielkim jeziorem Athabasca Lace wspiął się na Peace River, przekroczył Góry Skaliste i po długiej pieszej wędrówce 22 lipca roku 1793 dotarł do Oceanu Spokojnego. Poprzednio podczas innej, równie śmiałej, studniowej wyprawy odkrył — nazwaną później jego imieniem — MacKenzic River i dotarł aż do Północnego Oceanu Lodowatego. Aleksander Macken-zie nigdy nie stracił żadnego ze współtowarzyszy i z wielkiej ekspedycji badawczej wszyscy powrócili zdrowi. W owych czasach zakrawało to na cud, bo przecież wiele ekspedycji przepadło bez śladu. Spośród innych tylko nie liczni powracali cali i zdrowi. Bezprzykładne sukcesy Aleksandra Macken zie należy zawdzięczać jego przezorności i talentowi organizacyjnemu. Ob liczał wagę niezbędnego ekwipunku nie tylko co do funta, lecz co do grama Mimo to nie brakowało niczego, co później mogłoby się okazać niezbędne do przeżycia. Tubylcy zwali go „Kitschi Emko”, „Prędki Człowiek”, a to dlatego, że chociaż nie zabierał ni funta ponad miarę, miał kompletne wy posażenie, szybko posuwał się naprzód i własnymi siłami umiał przezwycię żyć wszelkie trudności. Przy wyborze ekwipunku kierował się metodą, którą warto polecić także i dzisiaj.
„Po dojrzałym namyśle sporządziłem trzy wykazy — donosił kuzynowi Roderykowi Mackenzie — na trzech osobnych arkuszach papieru. Pierwsze wykaz obejmuje wszystko, co jest niezbędne, drugi wszystko, co absolut nie konieczne, podczas gdy na trzecim arkuszu spisałem wyłącznie to, cu wydawało mi się nieodzowne, żeby móc przeżyć. Potem strąciłem ze stołu dwa pierwsze wykazy, a na trzecim napisałem: zredukować o połowę”.
Zostało wrięc to, czego Mackenzie naprawdę potrzebował.
Odkrywca postępował tak nadal i po gruntownym przemyśleniu osobne zapakował sprzęt i prowiant, a każdy niósł tylko tyle, ile mógł dźwigać bez nadmiernego wysiłku. Pakunki były tak pomyślane, że w razie potrzeby do w szystkiego można się było dostać. Rzeczy poukładane na sobie w takiej kolejności, w jakiej ich się zwykle używa. Nie trzeba było tracić czasu na szukanie.
Sposób, w jaki Mackenzie porobił zestawy i podzielił ekwipunek, można bez zastrzeżeń stosować i dzisiaj.
W kieszeniach względnie za pasem powinno się nosić tylko najniezbędniejsze drobiazgi, to znaczy te, które mogą być potrzebne w czasie marszu. Kcsztę nosi się w plecaku. Plecak jest i będzie najlepszym środkiem transportu dla człowieka, który osobiście dźwiga swoje manatki. Plecak powinien mieć jak najwięcej zewnętrznych kieszeni ze szczelnymi niezawodnymi zapięciami. Trzeba mieć możność sięgnięcia po każdą rzecz potrzebną w ciągu ■ lilia. Należy to uwzględnić przy pakowaniu plecaka. Wszystkie przedmioty, kióre niezbędne będą dopiero wieczorem, powinny być ułożone w plecaku w takiej kolejności, w jakiej będzie się z nich korzystać. Garnki, puszki i pozostałe naczynia, i w ogóle wszelkie przedmioty o ostrych kantach należy nik zapakować, żeby nie uwierały w plecy. Dla myśliwego jest rzeczą szczecinie ważną, żeby nic w plecaku nie klekotało. Nie lubi tego także żaden pokojny podróżnik. Wszelkie drobiazgi, które mogą być potrzebne w czasu- krótkiego wypoczynku, powinno się nosić w zewnętrznych kieszeniach. I uzdy przedmiot winien się znajdować w przeznaczonej nań kieszeni, zeby można go było szybko znaleźć. W określonym miejscu należy ułożyć prowiant na obiad, sprzęt kuchenny, lampę i przybory do szycia. Polujący z podchodu musi pamiętać, że plecak może być nagle potrzebny )«ko podpórka dla sztucera. Byłoby więc dobrze, żeby żadne zbędne wy-br/uszenia nie przeszkadzały w ustawieniu go w statycznej pozycji.
Także i w samym plecaku nie należy wszystkiego wywracać. Rzeczy powinny być zapakowane w kolorowe woreczki. W każdym winien się znaj-ilować określony zestaw przedmiotów o pokrewnym przeznaczeniu. Na pi/yklad przybory do mycia wkłada się do białego woreczka, a wszelkie przybory myśliwskie do zielonego. Lekarstwa umieszcza się w żółtym wo-irt Tu, a określoną żywność w niebieskim. Lniane płótno stanowi najlepsze u| utkowanie, plastyk bywa za delikatny. Jednakże plastykowe woreczki na->lum ,ię do przechowywania mąki, cukru i soli. Niezależnie od tego należy je ......iii włożyć w woreczki z lnu. Komu nie chce się codziennie czyścić zakupi onych garnków, powinien owijać je w papier lub w liście, zanim znajdą u w plecaku. Zresztą cały’ komplet wkłada się do woreczka.
Mu się rozumieć, że plecak musi być wodoszczelny, niezależnie od tego, z iuk tego materiału jest wykonany. Skóra jest odporna na podarcie, ale w cza-■ 'lltiższcj ulewy w końcu przemięka. Mocne, ścisłe i dobrze impregnowa-i i« «i no żaglowe jest daleko bardziej praktyczne. W trudnych warunkach,
219