ingarden13

ingarden13



30 / MWfl d/W* kmmkkf 31

Niektóre twory językowe występujące w dziełach literackich 21 spełniają w nich w ten sposób funkcję wyrażania-, że określają bliżej osobę mó ' wiącą, a zarazem należącą do świata przedstawionego w dziele. Fakt ten nie narusza jednak w niczym mego twierdzenia o niedookreśloni u przedmiotów przedstawionych. Albowiem wyrażanie może jedynie pod pewnym względem uzupełnić konstytucję przedmiotu przedstawionego (danej osoby mówiącej), wzbogacić go być może o nieraz bardzo złożony 1 pojęciowo | trudny do określenia stan psychiczny, ale nic zdoła usunąć dysproporcji, jaka zachodzi pomiędzy niejako pretensją indywidualnego przedmiotu przedstawionego do wszechstronnego jednoznacznego określeniu a zasadniczą | niemożnością tworów językowych dostarczenia swym przedmiotom intencjonalnym tego rodzaju efektywnego określenia. Przeciwnie, właśnie przez to. że funkcja wyrażania wyposaża osobę mówiącą w pewien konkretny stan psychiczny^, który z natury rzeczy może się odbywać jedynie w pewnym radykalnie indywidualnym przedmiocie (w osobie ludzkiej), dysproporcja między indywidualnością, a więc zarazem wszcchokreiłemcm, a efektywnym określeniem przez twory językowe zaznacza się jeszcze dosadniej.

Mógłby ktoś twierdzenie moje o „schematyczności" przedmiotów przedstawionych w dziele literackim rozumieć w ten sposób, że przedmioty te posiadają zawsze jedynie skończoną ilość cech. ale mimo to są wszechstronnie określone; mianowicie właśnie co do wszystkich tych względów, 00 do których są określone. Inne natomiast względy, co do których byłyby nieokreślone, w ogóle nie istnieją. Byłyby one wówczas wprawdzie < zasadniczo uboższe w cechy niż przedmioty samoistnie istniejące, w szczególność realne, ale w swej formalnej strukturze nie różniłyby się od nich t w sposób istotny. I one więc podpadałyby pod zasadę wyłączonego środka co do cech przez siebie posiadanych, czyli nic posiadałyby żadnych „miejsc niedookreślenia", żadnych - jeżeli tak można powiedzieć - luk w swym _ wyposażeniu.

Pogląd ten jednak wydaje się fałszywy. Nie bierze on w rachubę, że j w znaczeniu nazw i innych tworów językowych występują zmienne, treść ^ potencjalna i ogólnikowość, abstrahując już od tego rodzaju raczej wyjątkowych zjawisk, jak np. wieloznaczność wyrażeń, które również wprowadzają swoistego rodzaju nieokreśloność w budowę przedmiotów przedstawionych. Jeżeli natomiast uwzględnimy wszystkie te szczególne zjawiska, wówczas •* dopiero odsłania się nam w pełni udałem natura przedmiotów przedsla-

uionych w dziele bterackim z całą ich nicdookrcślonoićą^ płynnością, opa* lowością uposażenia i:d Wówczas też dopiero można zrozumieć istnienie' i naturę szeregu bardzo istotnych zjawisk artystycznych w dziełach literackich. które są ściśle związane z wymienionymi właściwościami przedmiotów przedstawionych ty

Gdyby jednak można było w jakiś sposób uzyskać w dziele literackim zupełne jednoznaczne określenie przedmiotów przedstaw ionychty to byłoby to osiągnięcie, które poszłoby zupełnie na marne. Byłoby to bowiem coś. co przekracza granice możliwości percepcji estetycznej dzielą sztuki, a co w pewnych wypadkach (np. w liryce) jest nawet szkodliwe dla uzyskania swoistych efektów artystycznych. Albowiem percepcja estetyczna dzieła sztuki w ogóle. • być może. pod pewnymi względami, w jeszcze wyższej mierze dzieła sztuki literackiej, jest z istoty swej ograniczona i wskutek tego zawsze w pewnym stopniu jednostronna. Nawet przy świadomym wysiłku czytelnika, by uzyskać jak najdalej idące ogar- fj nięcie całego dzieła sztuki, jest ona zawsze mcwyczerpująca. Ujęcie dzida sztuki w przedmiot estetyczny, który po zupełnym swym ukonstytuowaniu się doprowadza czytelnika do uczuciowej odpowiedzi na swą wartość, a cza-tern także do jego oceny ty buduje się zawsze na dość znikomej ilość cech ■ stron dzieła sztuki, wszelkie zaś przeładowanie dzieła szczegółami - np. Jzbyt daleko posunięta charakterystyka osób. natłoczenie faktów itp. - nie I tylko rtrodnia percepcję i działa nużąco. lecz prowadzi często do wyników wręcz odwrotnych niż zamierzone: Wielość współwystępujących lub też następujących po sobie szczegółów lub motywów* wiedzie nieraz do wzajemnego óds^obojętnienia.- da konieczności przytłumienia łub pczcocuw tuęktórych z jńch..by móc objąć całość d/ida. £w^'d/ielc literackim w szczególność jego ynelofazoaołi, a w następstwie tego i widofazowość zaznajamiania się z nim ogromnie utrudnia ogarnięcie całego dzieła niejako jednym spojrzeniem i sprawia ze swej strony, że przytłumianie lub przcoczanic szeregu w dziele występujących szczegółów nic tylko powszechnie się zdarza przy czytaniu, lecz, co więcej, warunkuje niejednokrotnie udatność percepcji estetycznej! Nie tylko przeto zasadnicza niemożliwość zawarcia w skończonym dzidę Nieskończonej mnogość rysów czy szczegółów, lecz także - a z artystycznego punktu widzenia przede wszystkim! — wzgląd na uzyskanie percepcji estetycznej, która odsłaniałaby istotne dla danego dzida jakość i zestroje jakościowe, estetycznie doniosłe, domaga się nieraz przysłonięcia lub opuszczenia w percepcji różnych stron łub oech przedmiotów przędna-

2* Np. » litworach Iryc/aych. w ćrasuuch. a m w meUAeych dneUch epickich ” Nafcży - Jak wiadomo - odrAtmi caoy frakcje tworów językowych: I) funkcję /n. czasu, daęfa kMctj dochodu w dndt burackm do pneduamewa pnaAaaottw. 2) tehgr powiadamiania sbrrowaoą to ihcbsaom. J) fmktjt wyrażania naadw 1 prxcłj< osoby mówiącej 1 4) funkcje poruszania, wpłyną* aa ifuchac/a

o Frakcja wyrażano. o dr sami jeti ukowkretmoan. lym włałnie różni od funkcji znaczeniowego pmhunasa iz zdołaa jest narzucać słuchaczowi pewien konkretny Hm ' psychiki. Nie zawsze jednak udaje we w dnde literackim ukonkicrntó tę funkcję.

** Sarnę rttaK Udowych mtędzj tfmtuM utuli Mcraduq polega ta in na rozmaitym ćahorar 1 roonieacztoio micjie airdootntłrma w praedmiotach pncdsuwfoejefc. ap. różnica męśtf wmgf a rapopaamea hwractm

» Oaywrfoe nenię cn jedynie o dmk ctjilo tomekim, mc np o dnie *1aatya-aym wystawionym aa Kenie. Tam. w „widowisku teatralnym-. sprawa ma uę w pewnej Baene inaczej

» Zoh O jiaawi <fcvfa Uurockkto. f 24.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Roman Ingarden1 30 Roman Ingarden Niektóre twory językowe występujące w dziełach literackich21 spe
277 (30) O niektórych właściwościach językowych bajki Adama Mickiewicza pt. Lis i koziof 1. Warto na
skanuj0011 32 1. Podziały aocjopołitycznc i konflikty w Europie ko w niektórych kamonzcńi. Językowe
/-Lucjan CHMIELARZ Wydział Chemii, Uniwersytet Jagielloński, ul. Ingardena 3,30-060 Kraków NATURALNE
str10 (40) 10 cos a = 1 - h„ -h, 2R 1- Ah D (30) lub a = arccos(l - (31) gdzie:    Dw
ingarden16 36 36 dej warstwio-dzieła literackiegoTW warstwie brzmień językowych^ zachodu to w szczeg
Nawigacja?rminat3 str0 31 W niektórych przypadkach może się zdarzyć, że system CARMINAT nie działa
Emblematy86 EMBLEMA 74 Mor. 74; Cap. 30; Vaenius II, 31. W R jest to Emblema 75 (te dwa teksty przes
30.    Funkcje zarządzania 31.    Doktryna Trumana i jej zastosowanie
30.    Reguła faz. 31.    Szybkość reakcji chemicznej - wyznaczanie
104 29    H. Morgenthau, op. cit., s. 360. 30    Ibidem, s. 369. 31

więcej podobnych podstron