Ktyuftjr w UtlCltKH XVIĆtr,K3ćt i i^Ullllia ■■
Można mleć wątpliwości, czy takie porównanie jest uzasadnione; w każdym razie wizja społeczeństwa komunistycznego i wizja Teilharda wyrastają jak gdyby z tego samego pragnienia odnalezienia szczęścia dla całej ludzkości. Jednakże klasycy marksizmu wskazali wyraźną i konkretną drogę do takiego szczęśliwego społeczeństwa, natomiast w koncepcji Teilharda nie znajdziemy śladu takiej drogi poza ogólnikową aprobatą cywilizacji współczesnej, która ma niejako sama przez się, chociaż z naszym aktywnym udziałem, doprowadzić do osiągnięcia przez ludzkość szczytu noosfery.
Ów szczyt to właśnie punkt Omega —- ostatni człon ewolucji nie tylko w skali historii człowieka, ale także w skali kosmicznej. Punkt O-mega nie jest według Teilharda jedynie idealnym społeczeństwem, jest również duchowym centrum kosmogenezy. Świat zmienia się wedle praw wzrastającej koncentracji i „zwijania się w sobie". Punkt Omega jest szczytem koncentracji i zwijania się. Ewolucja wszechświata może być rozpatrywana jako nieustanny wzrost złożoności; punkt Omega jest nieskończonością złożoności, tak jak istnieje nieskończoność wielkości i nieskończoność małości. Można również, stojąc na gruncie teilhardyzmu, rozpatrywać świat jako ewolucję świadomości, w której świadomość uzyskuje coraz wyższy poziom rozwoju. Punkt Omega będzie wtedy czystą świadomością. W teilhardowskiej wizji świata istotną rolę odgrywa rozwój od zdeterminowanych do coraz bardziej wolnych form istnienia. Punkt Omega będzie w takim ujęciu oznaczał urzeczywistnioną i całkowitą wolność.
To „rozwarstwienie" punktu Omega może mieć w teilhardyzmie znaczenie jedynie metodologiczne. Możemy się nim posługiwać, by " Patn rozdział niniejsze] pracy „Spór o Teilharda”.
ułatwić sobie zrozumienie tej zawiłej koncepcji.
W istocie rzeczy punkt Omega jest jednością absolutną wszystkich cech, które wymieniliśmy dotychczas (a także tych, o których będzie mowa). Sens i znaczenie punktu Omega polegają właśnie na zjednoczeniu w nim wszystkich cech ewoluującego wszechświata. Na gruncie nauki można dyskutować z Teilhardem na temat działania prawa wzrastającej komplikacji, koncentracji i „umózgowienia” (cerebralisa-tion). Ale wraz z tym, co Teilhard nazywa punktem Omega, zarysowuje się wyraźna granica pomiędzy teilhardyzmem jako koncepcją naukową a teilhardyzmem jako mistyką i teologią. Punkt Omega to nie tylko szczytowy punkt noosfery, ostatni człon ewolucji, który może być traktowany jako człon immanentny temu procesowi, lecz również centrum transcendentne wszechświata. Jest to problem złożony i wymaga szczegółowego omówienia.
Środowisko boskie
Zdaniem Teilharda de Chardin Bóg, prawdziwy Bóg chrześcijański, ogarnia cały świat. Obserwujemy stopniowe ubóstwienie (diwim-sation) naszych codziennych wysiłków, które dokonuje się dzięki intencji naszej duszy zbliżenia się do Boga. Codzienna praca, wysiłek naszego umysłu, naszych serc i naszych rąk, rezultaty tych wysiłków prowadzą do Boga, zyskując w ten sposób walor wieczności, ratując swą wiecznotrwałość. W przekonaniu Teilharda żaden człowiek nie podnosi małego palca dla wykonania najmniejszego nawet zadania, nie będąc przekonanym w sposób mniej lub bardziej bezpośredni, że pracuje nad wzniesieniem czegoś nieprzemijającego, to znaczy nad ugruntowaniem Boga — punktu Omega.
Ostateczne zbawienie osiągniemy współwią-żąc wszystkie wysiłki, zmierzające do osiągnięcia