n (62)

n (62)



88

Do wyżyn systemu, ogarniającego całą Europę, podniósł korupcję Ludwik XIV. Tak celnie wymierzał swoje oferty, że z odmową spotkał się jakoby ze strony dwu tylko ludzi: Holendra Jana de Witt i szwedzkiego ministra, hrabiego Pipera1. Nie odmawiali mu królowie angielscy i duńscy, elektorzy cesarstwa tak świeccy, jak duchowni, posłowie i senatorowie polscy. Najznakomitsi nawet przyjmowali stałe pensje bądź na przemian od różnych dworów, bądź od dwóch równolegle. Wysokie uposażenie od dworu austriackiego i francuskiego równocześnie pobierał np. hetman Jabłonowski2.. Opłaca się nieraz po prostu bezczynność. Ambasador Bćthune pisze w r. 1677 do swego ministra, że w Polsce „jest zwykłym obyczajem brać pieniądze od obu stron, a nie służyć żadnej”3. Ale niejeden służył wiernie, jak Morsztyn Francji, a w XVIII w. cała plejada najdumniejszych magnatów — Katarzynie II.

Czasem i Polska znajdowała drogę do kieszeni obcych dygnitarzy. Posłujący w r. 1568 do Turcji Piotr Zborowski wylicza się m. in. z dwuletniego „jurgieltu”, jaki pobrał wielki dragoman, Ibrahim Bej4.

Płatnikami są posłowie, działający w myśl instrukcji. Rozbrajająco brzmi instrukcja ministra de Lionne dla udającego się do Holandii ambasadora d’Estrades, aby zaoferował Janowi de Witt wysoką „tajną gratyfikację”, starając się go przekonać, że tą drogą uzyska środki, aby „zabłysnąć swoją uczciwością i cnotą”!5 A poseł, który wzdraga się przed sięganiem do korupcji, zostaje odwołany — tak w r. 1768 Vergennes6.

Za najmniej sprzedajnych uchodzą Wenecjanie i Francuzi150 — są raczej tymi, którzy płacą. Ale w XVIII w., zwłaszcza za Ludwika XV, fala korupcji ogarnia i Francję. Bezinteresowność w życiu publicznym głosić będą dopiero ludzie nowi: ludzie rewolucji francuskiej i Stanów Zjednoczonych Ameryki, a w Polsce — ludzie Sejmu Czteroletniego. Różnica w postawach prowadzi do krótkich spięć. Talleyrand uzyskuje przejściowo dymisję, gdy przyzwyczajony, że opłacali mu się inni dyplomaci, wystąpił z niedwuznaczną aluzją wobec posła Stanów Zjednoczonych, ten zaś nadał sprawie rozgłos151.

Powszechność korupcji sprawia, że piszący o dyplomacji na ogół się jej nie dziwią. Warszewicki wyraża przynajmniej wątpliwość, czy można ufać człowiekowi, który daje się przekupić152. Wicąuefort uważa korupcję za tak powszechnie praktykowaną, że trudno winić poszczególnych ambasadorów, zwłaszcza że nie działają chyba bez polecenia swoich władców i nie ze swojej kieszeni dokonują wypłat153.

Jadzi w korupcij normalny środek jednania sobie zwolenników154. Dopiero Martęns, przedstawiwszy praktykę korupcji, na pytanie, czy usankcjonowało ją

zwyczajowe prawo narodów, odpowiada negatywnie: „praktyka niedozwolona jest ' prawnie nieskuteczna”7.

Płynna bywa, co prawda, granica między korupcją a przyjmowaniem darów, a te są czasem zwyczajowo nieodzowne8. Wygląda to inaczej na Zachodzie, inaczej na Wschodzie.

Na Zachodzie wymiana podarków między posłem, zwłaszcza nadzwyczajnym, a władcą przyjmującym jest tradycyjną manifestacją życzliwości i pokojowych ‘intencji. Poseł przywozi w darze z reguły przedmioty    -

kraju, Polak — sobole, Wenecjanin — złotolite tkaniny, lub szczególnie poszuki^ wane, jak sokoły układane do polowania9. W niektórych okolicznościach poseł czuje się nieswojo bez stosownego prezentu — tak w r. 1645 Wenecjanin Giovanni Tiepolo wobec świeżo przybyłej do Polski Marii Ludwiki10. Na-Zachod^ie^rezcnty stają się jednak x czasem-coraz bardziej symboliczne. Symbolem była zawsze^ żłóta róża, tradycyjny dar legata pankakieao.dla.prz^iinuiaccgo monarchy11. Wjniektó-rych znów wypadkach podarki są zwyczaj ową .odpłatą za odebrane usługi. Posłujący w r. 1766 do Ludwika XV szambelan Łojko relacjonuje, że na wyjezdnym zalecono mu dać prezenty o ustalonej cenie dwom urzędnikom dworskim, z którymi szczególnie blisko się stykał12.

Inny charakter miały dary na Wschodzie, zwłaszcza muzułmańskim. Poseł z regularne otrzymuje tu posłuchania, póki nie złoży darów’"uznanycTTza~dolć*bogale. Dary dla..władęy_&ą traktowane jako należny haracz, dary "dla człordców jegodworri — jako tradycyjny bakfiZKSŁ Oczekują Ich "wszyscy, Tćtórzy się z posłem zetkną, od członków rodziny władcy i dygnitarzy dworskich do żołnierzy gwardii i przydzielonej posłowi służby. Stwierdzają to zgodnie wszystkie relacje. Toteż Bzicki czy Zborowski, posłujący do sułtana od Zygmunta Augusta, wiozą całe setki soboli, nie licząc innych darów13. Piaseczyński, posłując w r. 1601 do chana Ghazi Gircja, musiał rozdawać dary trzykrotnie (po przybyciu, przy rozpoczęciu rokowań i przy pożegnaniu)1414. A Franciszek Wysocki, sekretarz leg'acjl“Radziejowskiego (1667 r.), opisuje, jak natrętnie upominano się_w.j§lambulc Q-dary,-j&k wyrażano rozŁgaro-Juanie, .gd^.me bvłv dość kosztowne15. Posłujący w r. 1693 do Maroka Pidou dc Saint-Olon spotykał się wciąż z niezadowoleniem, bo dary uznano za zbyt skromne16. Toteż przybyły do Maroka w 1767 r. hrabia de Brcugnon już w paru pierwszych tygodniach rozdał na dworze sułtana dary wartości ok. 75 000 liwrów165. O darach

1

   Pk»vet, 189 n. Zob. też Zeller, IX, 12 n.

2

   Forst-Battaglia JS, 143, 155, 177.    1 Cyt. za Picavetem, 205.

3

147 Pajewski, 49 n. 5 Wg zbioru Chambruna, 193.

4

149 (Ch.) Martens CC, U, 425 n. 1S0 Picavet, 41.

5

151 Rohden, 61.    152 Warszewicki, 40.

6

155 Wicądcfort, U, IX (112 n.).    *94 Rćal, 327.

7

195 (G. F.) Martcns PDG, VH, § 201.

8

   Zob. np. Maulde, EL, 232 n. i 351 n.; Ganshof, 276 n.; Calliires, H, 133 n.

9

   Np. w r. 1518 wiezie je Karolowi V Dantyszck — Finkel, 13 n.

10

198    Dyplomaci. Relacje staropolskie, 297 n.

11

199    Np. w r. 1448 przywozi ją legat Kazimierzowi Jagiellończykowi — Długosz, XII (t. V, 46).

12

Dyplomaci. Relacje staropolskie, 421.    13 Kraszewski, 18; Pajewski, 49.

13

162 Dyplomaci. Relacje staropolskie, 176 n. ^ 163 Tamże, 311 n.

14

16A Flassan, IV, 124 n. O innych podobnych incydentach — tamże, III, 381 n.; IV, 72 n. i 487 n.;

15

Bilder-Saal, VIII, 138 n.

16

169 Caillń, 245 n. (1961) i 58 n. (1962).


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
62. Wprowadzenie do zagadnienia System Operacyjny System operacyjny (ang. skrót OS Operating System)
System napoleoński w Europie. Poprzez podboje Napoleon rozciągnął swoje władanie na niemal całą Euro
231); Od zimnej wojny do upadku systemów politycznych w europejskich państwach
IMG@62 • Trzy cechy nowoczesnej techniki i Globalizacja >    Technika ogarnia całą
DSC00982 (12) 123 System instytucjonalny Unii Europejskiej Kryzys z 1999 roku doprowadził do podjęci
DSC00987 (14) 254 System instytucjonalny Unii Europejskiej Istotne były propozycje w odniesieniu do
DSC01004 (8) 128 System instytucjonalny Unii Europejskiej Kryzys z 1999 roku doprowadził do podjęcia
DSC01006 (8) 132 System Instytucjonalny Unii Europejskiej I PE i do parlamentu narodowego). Pań stwo
DSC01012 (7) 144 System instytucjonalny Unii Europejskiej współpracy to wówczas Przewodniczący PE zw
DSC01017 (6) 1^4 System instytucjonalny Unii Europejskiej W odniesieniu do III filara uprawnienia PE
DSC01066 (4) 210 System instytucjonalny Unii Europejskiej Do podstawowych zadań EBC należy; •
NDIGDRUK00572568 62 twardo posłane; pościel pierzana usposabia bardzo do osłabienia systemu nerwowe

więcej podobnych podstron