3. Słysz modlitwę, ja> nosimy.
4 A dać raczy, jego/ prosimy.
5. A na święcie zbożny pobyt.
6 Po żywocie rajski przebył 7. Kyriclcison
Nie ma przyjętego powszechnie przekładu na Ws •, język polski, zaś zawartość tak się wykłada w ujęciu encykl , ny
nym: ' °pccl.v^-
Trescił (...) $4 modlitewne prośby: w strofie pierwszej j«> Ma , aby jako wybrana pr/ez Boga i zjednoczona / Nim w pełnieniu Jee,. w ij ' i zesłała ludziom łaski swego Syna: w strofie drugiej d() n0/yca tj Chrystusa), aby za przyczyn.*! Jana Chrzciciela wysłuchał błagań'Boga" nego życia i zbaw ienia po śmierci. (Witczak 2000. por Dubisz 2001, ' ^
Dalsze strofy (IU-V1) tradycyjnie określa się jako pieśń wielkanocną — nazwiemy ją rezurekcyjną, pozostałe kilkanaście strof (niekiedy są różne w różnych przekazach) mają kilka tematów: pa-syjne. eschatologiczne i proszalne. związane ze świętymi.
W dalszym ciągu zajmujemy się jedynie częścią najstarszą (strofy I-II). W kategoriach pobożnośćiowych jest ona apelem ludu Bożego do Maryi. Jana Chrzciciela i Chrystusa zatem do trojga „założycieli” Kościoła. Adresatką strofy I jest Matka Boska, dziewica
uświęcona Bożym błogosławieństwem" Lud prosi ją o wstawiennictwo u Syna-Boga. który ją wybrał na matkę (aby dokonać Wcielenia), la strofa jest anuncjacyjna łub inkarnacyjna.
p. .W.St;°^ H lud zwraca się do C hrystusa przywołując Jana do - ^ S,^ 73 n,m ustawiając, i tak głosząc przynależność
(nanelni ,?IJ*nstwa usłyszy głosy ludzi i natchnie
czvli nołar/P cm^'v,ęlym?) *ch umysły; tak wzajemnie uobecnieni, dlitwe w któJ Z Opusem w ciele mistycznym, wznoszą don mo-
Naiw, u rckapitulacyjna b;,dż mistyczna,
wa ‘zyszczy^dufMwsk!,^1 m,erPrc,acyjnc skupiały się wokół sio-składnię, skomplikowLa ^ "* f “ WZ8lv'du na znaczenie, ile na •mijce konstrukcję , pr/eka/,c- uwierającym w poprzedniej łpozyskaj u syna C(pf i S?n*": Powodowała ona brak dopełnienia
' * u®* ściśle rzecz biorąc, tym dopełnieniem
. wówczas owo „Kyrie eleison”. ro7nmi«M ^'"tako^milowanie” (potocznie dziś mówimy Nic JjTT ^ewentualności, wysuwanej przez kilku badaczy sprzed rfkfL Kyrie eleison w II zwrotce w normalnej tunkcu ,! T
iifiSo^lania (Ma/rUrklCW,CZ 1 Wamcowa 2005, tam^nazwiska > tej hipotezy). C. sam, autorzy przypominają pomysł w,ą
^składniowo ‘u w konstrukcję ‘zwolena u syna'. ,zn. wybrana
*** Ktopotów innego rodzaju przyczyniało „spuści nam”, o co ytaj wnikliwy interpretator Skarga: ziści nam, spuści nam, ale ko-Pożr’— i odpowiadał: .. Iwego Syna, który nas sam odkupił, nadal i iUil. a ciebie nam dał za matkę i przez ręce twe dał nam sam siebie /sobą zbożny czas, to jest czas łaski i odpuszczenia grzechów”
/ drugiej strony wahano się, czy bez popadania w bałwochwalstwo Adresatka modlitwy mogła hyc proszona o „spuszczenie nam Syna”. Dalszą dyskusję prześledził Roman Mazurkiewicz (2002, s. 227-245), uzasadniając poprawność teologiczną interpretacji spuść (tzn. daj nam) Syna. Przytoczył fragment Nabożnej rozmowy świętego Biernata z Panem Jezusem z Żywota Pana Jezu Krysia, pokazujący obrazowo (niemal inscenizujący) prośbę, o której mówimy:
Dajże mi. przenajsłods/a. twego namilejszcgo.
Bo-ć moja dusza styka do Syna miłego.
Ku twemu, Matko, łonu pokornie przystąpię.
Prosząc u ciebie Syna. bowiem mocnie wierzę.
Ujęcie łączy tematy /wiastowania i Adwentu — dobry reka-pitulacyjny wstęp do Bożego Narodzenia i Objawienia Pańskiego (w ^r>'m to dniu obchodzone jest wspomnienie chrztu Chrystusa przez tona). Trzeba pamiętać że Marię nasza pieśń przywołuje jako zwole-y czyl‘ wybraną. Do czego wybraną? Ano do tego, by stała się tą >7yją łączącą Głowę / Kościołem, jak to wyraził Jakub dc Yóragine jP^Mazuriciewicz 2002, s. 250). Wybrana na matkę, czy wręcz (z Janikiem): matki/ wybrana. Szersze potraktowanie znajdują te ^o og.czne w innych polskich pieśniach maryjnych (zob. rozdz. Myto °IUICk mcporadny °toraz „szyi" to skutek zastosowania me-ol^amc/nc^° do wykładu eklezjologicznej idei rekapitu-r>stus jako Głowa Kościoła, zob. rozdz. 18).