Rząd NRD zezwala swym obywatelom na odwiedzanie Niemiec Zachodnich, mur berliński zaczyna się walić...
W listopadzie 1989 r. Wałęsa odwiedza USA, Kanadę, Wenezuelę. Wygłasza słynne przemówienie w Kongresie, w którym stwierdza, że Polska ,,dziś sięga po wolność, która się jej sprawiedliwie należy”. Przemówienie jest wielokrotnie przerywane burzliwymi oklaskami. Prezydent Bush i wiceprezydent Quayle gratulują Wałęsie świetnego przemówienia. W USA Wałęsa spotyka się z przedstawicielami Polonii, finansjery i amerykańskich Żydów. Zależy mu na „zrobieniu jak najwięcej” dla naprawienia stosunków polsko-żydowskich i pojednania.
Wałęsa nabiera pewności siebie, czuje, że jest tym, który przeciera szlak między totalitaryzmem a demokracją, który przeszedł pierwsze pole minowe...
W listopadzie wyjeżdża także do Londynu jako polityk, związkowiec i działacz gospodarczy. Przyjmują go Margaret Thatcher i minister spraw zagranicznych, Hurd. Składa wizytę byłemu prezydentowi władz emigracyjnych, dziewięć-dziesięciosiedmioletniemu Edwardowi Raczyńskiemu, aktualnemu prezydentowi Ryszardowi Kaczorowskiemu oraz generałom Maczkowi i Rudnickiemu. Zdobywa kredyty dla Polski. Po powrocie do kraju wysuwa propozycję specjalnych pełnomocnictw dla rządu. Propozycja ta wywołuje fale krytyki, zarzuca się Wałęsie dążenie do dyktatury.
W grudniu 1989 r. wraz z Michnikiem i senatorem Wende leci do Moskwy, by wziąć udział w pogrzebie Sacharowa. Przybywają 5 godzin po pogrzebie, gdyż samolot ich z powodu oblodzenia lotniska w Moskwie skierowano do Leningradu. Składa wieniec w imieniu „Solidarności” i bierze udział w spotkaniu żałobnym.
W kraju Sejm zmienia nazwę państwa z Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej na Rzeczpospolitą Polską, zmienia również elementy godła.
W 1990 r. w styczniu Wałęsa nadal jest aktywny politycznie. Wydaje oświadczenie w sprawie przyspieszenia wyborów samorządowych. Mazowiecki, któiy umacnia się
w fotelu premiera i odsuwa od Wałęsy, ma mu to za złe.
Wałęsa spotyka się z premierem Japonii i zostaje zaproszony do tego kraju. Przyjmuje w Gdańsku ambasadora ZSRR, sugerując wprowadzenie równorzędnych stosunków między narodami polskim i rosyjskim i wyprowadzenie wojsk radzieckich z Polski. Wałęsa wyczuwając nastroje społeczne i zarzuty, że „góra” odłącza się od mas, zaczyna się spotykać z pracownikami w różnych zakładach pracy.
Pod koniec stycznia kończy swój żywot PZPR, a na jej miejsce powstają dwie nowe partie lewicowe: Socjaldemokracja Rzeczypospolitej Polskiej (SdRP), na czele której staje Kwaśniewski, i Polska Unia Socjalistyczna (PUS) pod wodzą luszbacha, który potępił stan wojenny.
Wchodzi w życie plan Balcerowicza inicjujący gospodarkę ? rynkową w Polsce. Program ten hamuje inflację i stabilizuje rynek, lecz wywołuje pauperyzację sporej części społeczeństwa.
W łonie „Solidarności” dochodzi z początkiem 1990 r. do różnicy zdań na tle ważności umów okrągłego stołu, stosunków z ZSRR i polityki rządu, który domaga się od społeczeńs-Iwa długofalowych wyrzeczeń. Wałęsa deklaruje poparcie rządu, postulując usuwanie dawnej nomenklatury. (Otrzymuje w tym czasie tysiące listów, że „na dole” nic się nie zmienia.)
Wałęsa, jak pisze sam o sobie, nie jest radykałem, eks-Iremistą. Stwierdza: „Jestem samoukiem i może dlatego ■ ;l aram się obserwować otoczenie z dużą wnikliwością. Potem wyciągam wnioski, trawię, analizuję, by ewentualnie w przy-. lości nie popełnić takich samych błędów albo żeby wypaść lepiej niż ostatnim razem”12.
Wałęsa popiera udział Polski w konferencji dotyczącej jednoczenia Niemiec i pisze list otwarty do E. Breita,
I >i zewodniczącego zachodnioniemieckiej centrali związkowej I )GB. Pisze potem z żalem: „O ile waem, list ten wywarł pe-
L. Wałęsa, Droga do wolności, s. 193.
A 1