366 OnąffOMikA, AUTA Wtonwicł-SOFAIWA
2.Kftóra grupa podanych wymów jest najczęściej wykorzystywana w wkol*? Na jakim etapie edukacji? Która bywa rzadko stosowana?
3 Podkreślcie w każdej grupie wyrazów trzy najważniejsze pojęcia (nośne znaczeni owo) i trzy najmniej ważne w edukacji.
4. Przyjrzyjmy się parze zdali
|, EóaBUaletiie utworu wiąże się ae znajomością takich terminów, jak groteska, symbol tragizm.
wiąże aię ze znajomością takich pojęć, jak groteska,
symbol tragizm
Które zdanie jest prawdziwe i dlaczego?
Nasz złożony przedmiot „język polaki" korzysta z wielu dyscyplin humaru-stycznycKatym samym - z wielu terminów naukowych. Zazwyczaj terminologię taką wiążemy z teorią literatury, ale obok niej istnieje historia literatury i poetyka historyczna, kultu rożna wstwo, a przede wszystkim językoznawstwo, w nieco mniejszym stopniu filozofia oraz antropologia i aksjologia. Lekcje języka polskiego wymagają także rozumienia filmu i słownictwa, które jest z nim związane, teatru, muzyki, plastyki; każda z tych dziedzin posługuje się sobie tylko właściwymi terminami Polonista rozwija język ucznia - także naukowy. Od razu jednak powiedzmy, że termin i pojęcie me są synonimami (co pokazuje powyżej ćwiczenie 4), choć odnoszą się do tej samej rzeczywistości np. metafora jest terminem z zakresu języka poetyckiego i to samo powiemy o pojęciu metafory - także dotyczy języka poetyckiego, ale ma znacznie szerszy obszar znaczeniowy niż termin.
Znajomość terminu (nazwy) oznaczającego jakąś klasę zjawisk wcale nie implikuje rozumienia pojęcia, w skład którego wchodzą owe zjawiska Terminów i ich definicji można się dość łatwo nauczyć „na pamięć". Natomiast ssawnie rozumienia pojęć z zakresu poetyki czy teorii literatury jest żmudnym procesem, często przez nauczycieli zaniedbywanym. Sprawdzian z definicji wygrywa w nauczaniu z zadaniem polegającym na myśleniu, dociekaniu sensu i interpretacji utworu. Właśnie w interpretacji widać czy uczeó przyswoił tylko termin (np. „symbol"), czy rozumie także skomplikowane pojęcie o tej samej nazwie. 2 drugiej strony sprawne operowanie terminologią (językiem pojęciowym) znacznie ułatwia komunikację między nauczycielem, uczniem i interpretowanym dziełem.
Zasadnicza różnica między pojęciem a terminem wynika ze sposobu ich poznawania, termin jest nazwą naukową, którą można przyswoić bądź i leksykonu danej nauki, bądź z rozprawy naukowej, bądź z objaśnień nauczyciela Pojęcie natomiast poznawane jest w długotrwałym procesie. Uczeń musi poznać, drogą analizy i syntezy, wiele konkretnych faktów, abstrahować od elementów niekoniecznych w danym zespole cech, by następnie zrozumieć abstrakcję, czyli uogólnienie istotnych cech danego pojęcia.
W szkolnej edukacji terminy nie są konieczne (przynajmniej w niższych klasach)1. Natomiast należy już w okresie wczesnoszkolnym zapoczątkować proces poznawania, np. języka poetyckiego czy narracji w prozie, by w odpowiednim czasie, kiedy ukształtowane pojęcie stanie się operatywnym narzędziem w toku lektury i analizy literackiej, wprowadzić termin naukowy. Postępowanie odwrotne: podanie terminu i jego definicji, a następnie szukanie przykładów w tekście sprawia, że termin z poetyki przestaje być operatywnym narzędziem, odszukanie w tekście porównania czy przenośni lub oksymoronu ma niewiele wspólnego z interpretacją utworu. Polecenie typu wyszukaj... wskaż... ogranicza się do sprawdzenia wiedzy z poetyki, nie zaś do umiejętności jej zastosowania, czyli do rozumienia utworu i do jego interpretacji2.
Bywa, że w liceum uczy się jeszcze tradycyjnie „historii literatury", co oznacza: w układzie chronologicznym poznaje się nieliczne utwory oraz wiele faktów historycznych czy biograficznych. Uogólnienie tych faktów jest prawie niemożliwe, bo faktów poznawanych bezpośrednio, własnym wysiłkiem uczniów jest niewiele. Najczęściej stykają się z terminologią historycznoliteracką w sposób pośredni; korzystają z gotowych syntez, czyli z historycznoliterackich uogólnień w wydaniu podręcznikowym. Pojęcia takie, jak Ly teks : historycznoliteracki, prąd literacki, epoka, tradycja literacka, poetyka hotoemczm. są ważne w polonistycznej edukacji licealisty, ale to nie znaczy, że trzeba poznać i pojąć - niezależnie od przyznanego czasu - wszystkie epoki, prądy, okresy, ewolucje gatunków itp. Nie czytamy lektury dla poznania łustoni literatury, wprost przeciwnie - fakty, czyli konteksty historycznoliterackie mają nam pomóc w rozumieniu i interpretacji czytanego dzieła.
Na to, aby poznać fakty historyczne i ich nazwy, nie trzeba wiele czasu. W taki sposób poznajemy terminy, które mogą być pożyteczne - przydatne
Dzieci same wymyślają nazwę zaobserwowanego zjawiska: np. opounatłacz (narrator) albo szkielecik bajki (stałe elementy bainiowej fabuły), każdy poeta ma swój język (język poetycki)
- i to jest dobry początek procesu.
O szkolnym norma ty wizmie w nieudolnym stosowaniu poetyki pisze A. Kłakówna. Przymus i wolność. Projektowanie procesu kształcenia kulturowej kompetencji, Kraków 2003, $. 186 i n.