p2220528

p2220528



INNI STOMA ANTtOratOOKZMB


W

na terenie etyki. Nie sposób bowiem sformułować słusznych, czyli praktycznie prawdziwych (ą zarazem teoretycznio uzasodnisłnych) norm, czyli zasad ludzkiego postępowania (operarl), bez gruntownej odpowiedzi na pytanie, kim jest człowiek.

Tak więc droga „praxis sequitur theoriam", droga od teorii ku praktyce, jest nieunikniona nie tylko w etyce, ale wo wszystkich innych naukach o działaniu (w medycynie, technice, sztuce ilp.). Powstaje natomiast pytanie, czy droga ta ma tylko jeden kierunek, od teorii do praxis. Czy nie prowadzi równocześnie w kierunku przeciwnym, mianowicie od p rax i s do i h e o r i a. a przynajmniej od operari do tsse (jeZeli jut godzimy się na pewną utożsamialność tych dwu par pojęć). Chodzi o to, czy nasze poznanie tego, kto działa, nie kształtuje się w zasadniczej mierze poprzez doświadczenie i zrozumienie tego „te" -i tego .jak" działa ów działający podmiot.

Adagiom .operari seqoitur esse" wskazuje na i stołową w sensie dynamicznym zależność działania od istnienia działającego podmiotu - i to jest jego znaczenie przedmiotowe. Równocześnie to samo adagiom zdaje się wskazywać na porządek poznawczy, w którym działanie pozwala nam zrozumieć nie tylko istnienie, ale takie naturę „działacza": tego, kto działa. W ten sposób pnuls znajduje się równocześnie niejako u początku teorii, poniekąd u jej podstawy.

Stanowisko takie wydaje się szczególnie bliskie filozofii nowożytnej, w której dominuje nastawienie episte-mologiczne bardziej niż metafizyczne. Nie znaczy to jednak, że nie możemy szukać dla tego stanowiska podstaw w filozofii św. Tomasza, która - jak wiadomo - ma profil zdecydowanie metafizyczny. Zajmuje się przede wszystkim bytem, a poznaniem na gruncie bytu. Jeśli dla św. Tomasza sam rdzert człowieczej prails stanowi aciut Humaniu (czyn), to trzeba pamiętać, żc aciut ów oznacza zarazem doskonałość i spełnienie4 uzależnione od określonej władzy, a więc możności - ściśle: od woli. Tak więc na drodze praxis człowiek, spełniając czyny (aciut humanus), zarazem spełnia siebie.

iłtnlizując swe możności. Przechodząc od nastawienia metafizyczne1) do cpatemologiczncgo. można I trzeba stwierdzić, Ze najpełniejsze dośwtaó-ciraie. a w konsekwencji teZ najpełniejsze zrozumienie tego, kim jest człowiek - działający podmiot, motemy zdobyć poprzez gruntowną analizę czynu, s wiec na drodze p r a x i s. Musimy sobie tylko zadać trud analizy wnikliwe), dogłębnej i wszechstronnej.

2. Praxis jako pnnkt wyjścia teorii człowieka

Stanowisko tutaj zajęte, związane z epistemologicznym nastawieniem fifozofii nowożytnej (w szczególności fenomenologu), nawiązuje równocześnie, jak widać, do kluczowych stanowisk antropologii św. Tomasza. Spójność pomiędzy ludzkim operari a ludzkim esse tuje się w sposób szczególny podstawą spójności pomiędzy praiit a theoria. Człowiek może działać tylko na miarę tego. kim jest i jaki jest. Teoria człowieka o tyle jest prawdziwa, o ile stanowi dogłębne odzwierciedlenie \tgopraxis. Do pewnego stopnia można też powiedzieć, że prom jest wymiarem sprawdzającym teorię.

Całej tej koncepcji nie wolno jednak rozumieć w sposób upraszczający. Wiadomo, te do ludzkiej p r a x(s należy nie tylko jej „f a k i y c z n o ś ć" (■ fakt; te człowiek działa, te czyni to lub owo), ale także jej „powinnoś ć"(» fakt, u człowiek powinien działać w określony sposób). Jednostronne zwrócenie uwagi na samą „faktyczność" ludzkiej praxis, z jzkira spotykamy się w ujęciach pozytywistycznych (nawet np. w uw. socjologii moralności czy psychologii moralności), nie wystarcza do zbudowania adekwatnej teorii człowieka. Nie potrafimy jej zbudować, jeśli oprzemy się tylko na tym. co składa się na samą „faktyczność" Jego działania, jego pma. a pominiemy „powinność", która o wiele głębiej tłumaczy rzeczywistość człowieka jako działającego podmiotus. Tak więc podstawą prawidłowej teorii człowieka musi

1

r Sum 9 wyd. pot Uzaiad1ienlt m1>aftljU mar1ti1kl. X M Wotarttf|, pityttl 1 UprCea. KnkOw 19531. | 31). leci Jako ekmeM oaobowy SB i wonlaotci Pw kat *»J«11 a. Oioba i ci1wl. ci. II: Tłaiueeadeocja Mchy I cija1. im1 IV •SMMtaaowlenlo i łpołntooie", Powtnnold Powoiaafe Q M 111U; | PWriaaW1 pka •jw aeawaaia do spełnienia aitbie g prayp. Hfl g    B B9 11 WWW.

•»»d. III». 206-211 | pnyp. Redakcji!,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Urząd Patentowy, nie gwarantuje bowiem uprawnionemu, iż na terenie UE nie zostanie zarejestrowany pr
KRAJOBRAZ Białowieski Park Narodowy leży przy wododziale Wisły i Niemna. Na terenie parku nie ma żad
Geneza miast białostockich 39 osadnictwo kolonistów niemieckich, jednakże na terenie Białostocczyzny
rozdział 6 (19) 172 Podstawy marketingu lucjonizujących produkcję. Popyt na środki produkcji nie zal
rozdział 6 (19) 172 Podstawy marketingu lucjonizujących produkcję. Popyt na środki produkcji nie zal
4.2.3. Ćwiczenia Ćwiczenie 1 Dokonaj ewidencji składowiska odpadów na terenie Twojej gminy. Sposób
przyjęcia. Nie sposób bowiem oddzielać historii budownictwa-rzemiosła od historii architektury-sztuk
Wymiar etyczno-moralny wiąże się z wymiarem narracyjnym. Nie sposób bowiem wartościować siebie bez o
10.    Zagrożenia promieniotwórcze. Na terenie powiatu polkowickiego nie ma zakładów
najważniejszym parametrem projektowanych parkingów na terenie kampusu jest ilość miejsc parkingowych

więcej podobnych podstron