okresu żelaznego.
wano zapewne jako podkładek do pieczenia podpłomyków. Z obszaru grupy bielińskiej na Łużycach i Dolnym Śląsku przejęła ludność śro-dkowego Śląska i zachodniej Wielkopolski tzw. kadzielnice (tabl. XIII, 4). Są to wyroby gliniane z wysoką, pustą nóżką, zaopatrzoną zwykle w kilka otworów, na której osadzano miseczkę najczęściej bez dna. Były to bądź rzeczywiste piecyki do odgrzewania potraw, bądź też tylko miniatury piecyków, lepione dla celów grobowych.
W ornamentyce obok grafitowania, rozpowszechniającego się teraz także w Wiclkopolsce, stosuje się obecnie bardzo szeroko malowanie naczyń farbami ziemnymi (tabl. XIII, 1 i 5). Najczęściej stosowano barwy: żółtą, czerwoną i ciemnobrunatną, rzadziej zaś białą i czarną. Zanurzano najpierw całe naczynie w roztworze glinki zabarwionej na czerwono lub żółto i na uzyskanym w ten sposób tle malowano ciemniejszą farbą rozmaite ozdoby geometryczne o charakterze często symbolicznym: swastyki, trykwetry, słcńca i in. Naczynia malowane, lepione z bardzo delikatnej gliny, odznaczają się wyjątkowo cienkimi ścianami, nieraz niewiele tylko grubszymi niż u najcieńszej porcelany. Najpospolitszy rodzaj naczyń malowanych stanowią czarki poziomo żłobkowane, rzadziej spotykamy misy, czerpaki, wazy z lejkowatą szyjką, trojaki, naczynia w kształcie zwierząt (tabl. XIII, 6) itd. Szczególnie efektowne jest połączenie obu technik: grafitowania i malowania na jednym naczyniu. Ulubionymi motywami zdobniczymi ceramiki grafitowanej są kąty umieszczane w pozycji odwróconej wewnątrz większych kątów, rozmieszczane na dnie czerpaków czy mis nieraz w ten sposób, że wolna przestrzeń między nimi przybiera kształt gwiazdy. W ornamentyce zarówno ceramiki malowanej jak grafitowanej zaznacza się wyraźne zamiłowanie do liczby trzech (podział płaszczyzny zdobionej na trzy pola, umieszczanie trzech guzów na wazach lub trzech występów na krawędzi mis itp). Obok motywów geometrycznych pojawiają się czasem rysunki figuralne (ryc. 27). Z wspaniałą ceramiką prasłowiańską nie może się równać żadna inna w północnej i środkowej Europie.
Także w zakresie wyrobów metalowych spotykamy obok wyrobów miejscowych bardzo dużo form przyswojonych lub wprost importowanych z południowego zachodu. Najpospolitsze narzędzia, broń i ozdoby wyrabiano oczywiście na miejscu. Wśród narzędzi wyrobami rodzimymi są np. siekierki brązowe z tulejką i naśladownictwa ich żelazne bez uch (tabl. XIII, 8), brązowe i żelazne dłuta z tulejką, dwa ro-
127