• okolicach Bośni i Liki-jako podkładkę ma podłużną deskę.
Analogie do nich występują np. w Kongo. Przejście od tych kół można spotkać w Albani . Koło jest tam na niskiej osi, tkwiącej w ziemi i posiada pod spodem jedną poprzeczkę, nie pozwalająca mu się kołysać na osi.
Koła krzyżakowe występują:
• w Serbochorwacji i Albanii i są tu umieszczane na podłużnych, leżących na ziemi deskach,
• w krajach zamieszkałych przez północnych Wielkorusów i zachodnich Finów - umocowują koła na ławach do siedzenia.
Koła nożne:
Występują w słowiańszczyźnie zach., Białorusi i Ukrainie w postaci dwóch typów:
■ sponowy - starsze od koła bezsponowego, posiada spony łączące właściwe koło garncarskie z umieszczoną poniżej okrągłą tarczą zastępującą krzyżak. Przejście od niskich kół krzyżakowych do koła sponowego widać w kole używanym w Pirenejach. Ma ono u dołu kolista tarczę zamiast krzyżaka.
Odmianę koła sponowego o tarczach równych spotykamy w Białorusi, zaś w Polsce i Ukrainiejest zaopatrzone w dolną tarcze większą od górnej, dzięki czemu koło łatwiej się obraca.
■ bezsponowe - nie posiada spon. Występuje w całej Polsce i zachodniej Ukrainie, Polesiu i zachodniej Białorusi.
Wielkorusi nazywająje niemieckim, a Ukraińcy wołoskim, koło sponowe zaś na Rusi zwą śląskim, wszystko to wraz z geograficznym rozmieszczeniem kół nożnych świadczy o ich zachodnim pochodzeniu, podobnie z resztąjak wcześniejsze koła ręczne.
W Europie środkowej ceramika toczona na kole pojawia się w drugiej połowie I tysiąclecia p.n.e., Natomiast na terenach zajętych dziś przez Słowian północnych dopiero w I tysiącleciu n.e., nie od razu była też powszechnie stosowana - np. w Wielkopolsce jeszcze w X w spotykamy naczynia lepione z wolnej ręki.
Sposoby wyrabiania naczyń Sposoby wyrabiania naczyń!
■ modelowanie dna i ścianek naczynia z jednej bryły,
• lepienie ścianek przez spiralne nakładanie zwojów gliny, mających kształt cienkich wałków lub przez pierścieniowe nakładanie glinianych taśm.
Pierwsza metoda jest powszechnie stosowana ,a drugą spotykamy tylko na niektórych obszarach Wielko- i Białorusi oraz Serbochorwacji. Drugi sposób odbywa się bez koła
i jest zdecydowanie starszy. Tam gdzie nie znana jest już ta metoda pozostało jednak rozróżnienie terminologiczne tych dwóch sposobów. Białorusini teraz toczą garnki,
a kiedyś - je lepili - była to technika mieszana: najpierw toczono naczynie na kole, modelując ścianki do pewnej wysokości, a potem wyciągano je w górę przez nalepianie spiralnych zwojów. Wielkorusi natomiast stosujący czystą technikę spiralną lub pierścieniową nazywają ją nalepianiem. Stąd pojęcie „lepić garnki” może oznaczać, właśnie tę technikę.
Pierścieniowa odmiana lepienia polega na przylepianiu do osobno przygotowanej części naczynia płaskiej taśmy gliny, tworząc z niej pierścień, którego końce zachodzą na siebie i zostają zrównane. Do tego pierścienia przylepia się od zewnątrz drugą taśmę, zlepiając jej końce tak jak uprzednio pierwszej, itd. Ostatnią taśmę zaś przylepiamy od wewnątrz, dzięki czemu garnek zostaje zwężony ku górze. Ta technika występuje też u Ormian i Gruzinów na Kaukazie oraz Zyrian.
Spiralna odmiana lepienia wykazuje podobieństwo do spiralnej techniki plecenia stąd przypuszczenie, iż wzoruje się ono na dawniejszym od niego spiralnym pleceniu
np. A.Haberlandt wskazywał jakoby zdobienie neolitycznej ceramiki sznurowej wykazywało wpływy plecionkarstwa.
Najpierw kładziemy na koło bryłkę gliny, rozpłaszczamy, formujemy zaczątek ścianek naczynia, potem dolepiamy zwoje. Następnie wygładza się tak uformowane ścianki drewnianym nożykiem. By ukształtować gardło stosujemy zwilżoną podłużną szmatkę, której jeden koniec przyciskamy wielkim palcem od strony wewnętrznej naczynia, a drugi pozostałymi palcami od zewnętrznej. Brzusiec jest kształtowany obiema rękami, wkładając jedną do wnętrza, do ostatecznego wygładzenia ścianek służy wspomniany wcześniej nożyk.
Piece garncarskie
Po ulepieniu czy wytoczeniu naczynia na kole lub też po ulepieniu go w rękach następuje suszenie a po nim wypalanie. Najprymitywniejszy sposób wypalania polega na wypiekaniu naczynia w gorącym popiele albo wypalaniu go w ogniu (kobiety serbochorwackie przy wyrobie koszów piekarskich i garncarz bośniacki). Najpierwotniejsze piece spotykamy tu i ówdzie na Wielkorusi. Są to sztucznie w ziemię wkopane jamy. Wnętrze jamy wykopanej
w zboczu i wylepionej gliną, wypełnia się ceramiką, w pobliżu zaś ujścia osłoniętego daszkiem nieci się ogień. Pospolitsze są inne lepione z gliny i skorup a po części sporządzone z garnków wkładanych jedne w drugie (południe i północ Słowiańszczyzny), maja one kształt kopuły. Bywają bądź obnażone, bądź też pokryte z wierzchu ziemią i darnią. Wnętrze jego wypełnia się ceramiką ustawioną na pomoście z kłód. Pod pomostem rozpala się ogień;
w miarę przepalania się kłód naczynia osiadają. Powszechniejsze na Białorusi i Ukrainie są piece dwudzielne, tzn. posiadające wewnątrz podziurawioną ściankę, dzielącą piec na dwie części:
■ dolną (przednią), tu płonie ognisko,
• górną (tylną) tu znajdują się naczynia.
W niektórych okolicach konstrukcja pieców jest bardziej skomplikowana, wnętrze podzielone jest na trzy części, przegrodzone przedziurawionymi ściankami. W pierwszej płonie ogień, druga jest pusta i ciepło z ogniska mijają swobodnie, w trzeciej (nad drugą) -stojąwypalane naczynia.. Tego typu piece używane sąw Czernihowskiem.
Tu i ówdzie na Wielkorusi wypieka się garnki w zwykłym piecu chlebowym , lub w jakichś podziurkowanych naczyniach glinianych. Ulepszanie i upiększanie naczyń