207
twardy; jako grafit ma połysk metaliczny, krystalizuje sześciokątnie i jest dobrym przewodnikiem elektryczności; wreszcie występuje jako węgiel bezpostaciowy.
Odkrycie izomeryi i allotropizmu wymagało swego uzasadnienia. Kiedy wskutek prac Dumasa i Boullaya okazało się. że w wielu produktach organicznych stale się powtarzają pewne grupy atomów, wówczas ci badacze wystąpili z twierdzeniem, że wre wszystkich produktach organicznych znajdują się pewne stałe grupy atomów, spełniające w czasie syntezy tę samą rolę, co atomy w związkach nieorganicznych, i że właściwości związków organicznych opierają się właśnie na owych niezmiennych grupach atomów; grupy te nazwano rodnikami (Radikale). Tak np. rodnik benzoylu C7H50 stale się powtarza w związkach: C7H50 . H (aldehyd benzoesowy), C7H50. OH (kwas benzoesowy), C7H50.C1 (chlorek benzoylu), lub OH (hydroksyl), CHS (metyl), C,H5'(et.yl), NH4 (amon), C6H5 itd. itd.
O znaczenie tych rodników toczył się długo spór między Berzeliusem, Liebigem i Dumasem, spór o tyle dla chemii korzystny, ile że Dumas, skrzętnie poszukujący dowodów dla poparcia swych twierdzeń, zauważył fakt, że można w wielu związkach podstawić atomy innych pierwiastków w miejsce dawnych nie zmieniając przez to zbytnio własności ciała związkowego. W ten sposób odkrył Dumas zjawisko substytucyi, lub jak je sam nazwał: metalepsyi (metalepsie).
Chemik Laurent wTobec tego faktu postanowił się przekonać, o ile uległo zmianie ciało, w którego budowie dokonano substytucyi, i zauważył, że zmiana owa jest tylko nieznaczna, i że tylko po pewnych własnościach fizycznych można odróżnić oba ciała. Ale wobec tych rezultatów nie dała się utrzymać dłużej teorya dualistyczna Berzeliusa, zwłaszcza odkąd w kwasie octowym podstawiono w miejsce 3 atomów wodoru 3 atomy chloru; nie można bowiem było zrozumieć, iżby chlor, posiadający elektryczność ujemną, zachowywać się miał w kwasie octowym tak samo, jak dodatnio elektryczny wodor, a nadto zauważono, że rodniki nie są niezmienne; wywnioskowano tedy, że własności związków chemicznych zależą nie tyle od natury pierwiastków w ich skład wchodzących, ile raczej od sposobu