zankę za uszko, resztę zupy możemy wypić trzymając filiżankę za prawe uszko.
Groszek - nakładamy na widelec pomagając sobie nożem. N te wypada nakładać na widelec ziemniaków, a potem wciskać w nie groszku.
I Piruet wokół gościa
• [t ania porcjowane, zupyorazalkoholei napoje podajemy
• U z prawej strony gościa. Potrawy z półmiska serwujemy
• z lewej. Talerze po zjedzonym daniu zabiera się z prawej
• strony gościa, czyste stawia z lewej. Potrawy podaje go-
• spodyni, gospodarz napełnia szklanki i kieliszki. Jeśli przy-
• jęcie wydaje samotna kobieta, może poprosić jednego
• z mężczyzn, by pełnił honory pana domu. W złym tonie jest
• namawianie do picia alkoholu. Gość może nie pić czy nie
• jeść pewnych dań i nie jest to z jego strony nietaktem.
Kompot - jemy łyżeczką przytrzymując kompo-tierkę lewą ręką. Jeśli są w nim nie wypestkowane owoce, pestkę usuwamy na łyżeczkę i odkładamy na talerzyk. Nie wypada przechylać kompotierki i wypijać kompotu do dna.
MSCKZY$«0
Odświętne nakrycie
Najczęściej nakrycie dla jednej osoby składa się z talerza podstawowego, który służy jako podstawa i ochrona stołu. Do jedzenia nie jest używany. Na początku przyjęcia znajduje się na nim talerzyk do przystawek. zastępowany w trakcie posiłku przez tałerz do zupy czy bu-lionówkę, a potem talerz do dania głównego.
Sztućce ułożone są według kolejności ich użycia - z lewej strony leżą widelce, z prawej noże. Łyżka, jeśli podajemy zupę, leży po prawej stronie, najdalej od talerza. Najpierw sięgamy po sztućce, leżące najbardziej na zewnątrz i w miarę posiłku przechodzimy do kolejnych, kierując się od zewnątrz do wewnątrz (wszystkie noże powinny być skiero
Mogą przydarzyć się każdemu, nawet najlepiej wychowanym. Ważne, by sobie poradzić nie pogarszając sytuacji.
• W rozmowie powiedzieliśmy coś złośliwego np. na temat lekarzy, po czym okazało się, że jeden z gości reprezentuje wiaśnie ten zawód. Nie rzucajmy się z wylewnymi przeprosinami. Najlepiej wybrnąć dowcipem na temat własnej niezręczności lub stwierdzić, żc mówiąc o lekarzach nie miało się na myśli wszystkich i żc w każdym zawodzie bywają ..czarne owce”.
• Wylewamy kieliszek czerwonego wina na ob
Jak długo na/eż\> czekać na spóźniających się gości? Czy'i kiedy zebrać ich nakrycia ze stołu?
Jeśli solenizantem jest np. gospodarz, to czy witamy się najpierw -z nim cz)r z gospodynią?
Czy wypada odwrócić kieliszek do góry dnem. by zasygnalizować, te nie będziemy pić alkoholu? Nic wypada. Gdy pan wiamv. Nie musimy sic
Czy do kawy podajemy whisky?
Nie. Whisky czysta, lub z lodem podaje się
Jak pozbyć się uciążliwych ostatnich gości, cęy można delikatnie zasugerować im. że jest późno?
Gafy i sytuacje niezręczne
rus i zamieramy z przerażenia. Taka sytuacja wymaga taktu obu stron -gospodarza, który powinien zbagatelizować wydarzenie oraz „sprawcy", któremu wypada przeprosić i zaoferow ać pomoc w zażegnaniu
skutków wypadku.
• Jeden z gości upo-rczywie chce pomóc gospodyni w kuchni. Jeżeli ona odmawia, uszanujmy to. Natrętne pomaganie zamiast ułatwić jej życie, wprowadza zamęt. W kuchni przew ażnie jest bałagan i sytuacja może być dla pani domu krępująca.
Czy podczas przy jęcia butelka z alkoholem po* winna stać na stole?
0 pozwolenie zapalenia prosimy gospodarzy dopiero po deserze. Palaczy nie wypada wypychać na balkon czy do przedpokoju. Mężczyzna podając ogień kobiecie wstaje. Jeśli siedzi ona naprzeciwko wręcza jej zapalniczkę lub zapałki. Nie podaje się ognia przez stół.
wane ostrzem w lewo, czyli w kierunku talerza. a widelce i łyżki ułożone grzbietami do góry). Nad nakryciem znajdują się położone równolegle do krawędzi stołu sztućce do deserów - łyżeczka do kompotu (skierowana w lewo) oraz widelczyk do ciasta (skierowały w prawo).
Kieliszki ustawione są nieco z prawej strony nakrycia powyżej talerza podstawowego, uszeregowane w kolejności użycia. Jeżeli do przystawki podajemy wódkę, kieliszek do niej stoi pierwszy z prawej, następnie stoją szklaneczka do wody mineralnej, kieliszek do wina białego, a za nim do czerwonego. Kieliszek do szampana lub wina deserowego zajmuje ostatnie miejsce w rzędzie.
Zakończenie posiłku i odejście od stołu sygnalizuje gospodyni, natomiast pierwszy podejmuje zamiar pożegnania się i wyjścia honorowy gość. Zegnanie się ze wszystkimi obecnymi, zwłaszcza gdy na przyjęciu jest wiele osób, nie jest konieczne. Nie wypada natomiast opuścić domu bez pożegnania się z gospodarzami. Jeśli przyjęcie ma miejsce w zimie. żegnamy się przed włożeniem płaszczy, dopiero potem idziemy do przedpokoju i ubieramy się do wyjścia.
Nic dłużej niż pól godziny. dłuższe zwlekanie z rozpoczęciem posiłku jest nietaktem wobec obecnych. Jeśli jesteśmy przekonani, żc spóźnialscy już nic przyj
Najpierw witamy się z gospodynią, następnie z solenizantem, któremu składamy życzenia i wręczamy kwiaty lub prezent. Gdy jed
Nic jest to w dobrym tonie. Znacznie lepiej, jeśli znajduje się ona na domu podejdzie,by napełnić kieliszek, odma-rozcieńczoną woda gazowaną w proporcji 1:3
Jest to sytuacja bardzo kłopotliwa. Jako gospodarzom nie wy pada nam zwracać uwagi na
dą. zabierzmy ich nakrycia. Lepiej jednak odwlec ten momeni - zbvi wczesne ich zdjęcie będzie kłopotliwe, gdy spóźnieni goście staną w progu.
nak gospodarz wychodzi na spotkanie gości i pomaga im się rozebrać. witamy się z nim, a po przejściu do pokoju witamy gospodynię.
podręcznym stoliku i jest stale w zasięgu ręki gospodarza.
tłumaczyć dlaczego nie będziemy pić.
po posiłku, deserach i kawie. na koniec przyjęcia.
zegar oraz wymownie wzdychać. Jako goście pamiętajmy, by nie „za-siadywaćsię".