uwagi odnoszące się do sposobu poprowadzenia zajęd P°<>- są we w.,** „
części konwemtoryjnej. podręcznik ułatwi w znacznym stop,,,-,
Należy żywic nadzieję, ze nin.ejszy^poc r7CSZ?m nauczyć,d, ■
wiedzy - -------- o - -
ntwczym. . nracv tioc. dr hab. Ewie Siatkowskiej - .
«*■“• mi Ul’r szereg poprawek i uzupełnień do podręcznika.
Czesław tu!,;
§ I. Z dziejów języka scs., działalność Konatanlyna-Cyryla
i Metodego
W celu lepszego zrozumienia zagadnień związanych z t*w. językiem ic»., czyli najstarszym językiem literackim Słowian, należy przynajmniej w zwięzłym skrócie ukazać tło historyczne oraz warunki społeczno-polityczne misji wielkumorawskirj w IX w., której głównymi przedstawicielami byli bracia Konstant) n-( yryl i Metody.
Obaj bracia. Grecy, pochodzili z miasta Sołunia, czyli z greckich Salonik, drugiego po stolicy — Konstantynopolu (Carogrodzic, Bizancjum) batdzo ważnego ośrodka życia politycznego, gospodarczego i kulturalnego w państwie bizantyńskim. Ojciec braci, Leon, piastował wysoki urząd oficera cesarskiego, tiw. drongnriosa, i był człowiekiem zamożnym. Istnieją domysły, że ich matka, Maria, była Słowianką. Sam Sołuń był zamieszkały przede wszystkim przez Greków, ale okolice najbliższo zajmowali Słowianie, którzy już od VI w. n.e. przybywali stopniowo na llałkany. Bracia stykając się od najmłodszych lat ze Słowianami, poznali bardzo dobrze ich język i tym językiem zapewne mówili.
Konstantyn-Cyryl i Metody otrzymali staranne wychowanie w domu rodzicielskim, w’ którym było siedmioro dzieci. Przeszli oni przez wazyitkie możliwe naówczas stopnic wykształcenia podstawowego, średniego i wyższego. Uczyli się najpierw w rodzinnym mieście, a następnie studiowali w stolicy cesarstwa. Starszy brat, Metody, przez pewien czas pełnił urząd naczelnika, tzw . archonta, w jednym z, okręgów słowiańskich. Niedługo potem wstąpił do klasztoru na górze Olimp w IH-tynii (Azja Mniejsza) i w tym centrum życia zakonnego oraz naukowego oddawał się studiom nad księgami. Młodszy, Konstantyn, pilnie studiował teologię, filozofię i pisma Ojców Kościoła. Po przyjęciu święceń kapłańskich prze/ pewien czas był bibliotekarzem przy katedrze św. Zofii w Konstantynopolu, a następnie na krotko osiadł w pewnym klasztorze nad Bosforem. Powróciwszy stamtąd do stolicy poświęcił kilka lat działalności nauczycielskiej w akademii cesarskiej, gdzie wykładał filozofię. Odtąd już przylgnął do niego przydomek „Filozof .
Zanim doszło do misji wiełkomorawskiej, obaj bracia odbyli szereg wypraw i podróży misyjnych, a nadto uczestniczyli w' poselstwach wysyłanyc h do różny* h ludów przez coarza bizantyńskiego, fu warto wspomnieć, że w czasie jednej z takich wypraw, mianowicie do Chazarów, zatrzymali się w greckim mieście Chersonie i tam nad morzem dokonali odkrycia rzekomych zcząiKÓw św. Klemensa, jednego