s TEORIA
stawy fonemów - i w jego mowie pojawiają się tc fonetyczne pomyłki w postaci parafazji głoskowych".
W zakończeniu prezentacji poglądów A.R. Lurii nn temat słuchu foucmatycznego należy wspomnieć o jego stanowisku w dyskusji nad lokalizacją wyższych czynności korowych (lokalizacja w mózgu podstawowych funkcji czuciowych i ruchowych nic budzi zastrzeżeń). W dyskusji od pierwszej połowy XIX w. zarysowały się dwa skrajne stanowiska. Jedni budaczc sądzą, że wszystkie czynności psychiczne są ściśle umiejscowione, drudzy - że zależą one od działania mózgu jako całości (teoria ekwipolcncjalności)11*. Próbą pogodzenia obu skrajnych stanowisk jest teoria ckwipotencjalności miejscowej. A.R.Luria w dyskusji nad tym zagadnieniem zwrócił uwagę na dwojakie znaczenie używanego terminu "czynność*' Z jednej strony używa się go. określając aktywność małych jednostek, np. czopków i pręcików siatkówki, z drugiej aktywność złożoną, jaką jest up: postrzeganie, pamięć* inteligencja. Dla tego drugiego rodzaju czynności A.R.Luria proponuje termin "złożone układy czynnościowo”. Aktywności złożone zależą od aktywności małych jednostek, stąd postrzeganie słuchowe zależy od właściwego działania narządu słuchu, dróg nerwowych tworzących szlaki słuchowe kory mózgowej, a także od współudziału innych układów czynnościowych, np: pamięci. Powyższe informacje pogłębiają naszą wiedzę o funkcjonowaniu słuchu foncraatyczocgo jako złożonego układu czynnościowego.
Przedstawiony przez A.R.Lunę proces analizy i syntezy odnosi się tylko do cech fonematycznych (fonologieznyeh) dźwięków mowy, a nic do analizy wyrazów na fonemy (głoski) czy ich syntezy z fonemów (głosek). Traktowanie przez niektórych badaczy analizy i syntezy fonemowej (głoskowej) jako istoty słuchu fonemowego wynika chyba z niezrozumienia stanowiska A.R.Lurii. Analizy
1 E.Miller. Mmruf.rjckulpgiu kttnu:z*p, Wup:;iw* 1V7?, ». I) j nar.
i syntezy fononowej (głoskowej) kształconych w procesie przygotowania do nauki czytania i pisania nie można mechanicznie łączyć z analiza i syntezą, o których mówi A.R.Łuria. Niestety, taka interpretacja słuchu fonemowego (fonematyczncgo) dociera na przykład do czytelnika Vademecum nauczyciela szekiolatkó\^})\
“Słuch foncmniyczny to ten rodzaj słuchu, dzięki któremu w łtrurrucniu dźwięków mowy wyodrębniamy jej składniki znaczące * wyrazy, a także wyodrębniamy jej składniki fonetyczne - fonemy. Słuch fonemaiyczny pozwala asm odróżnić głoskę od głotki (fonem od fononu - mówi4c iditej).
Jcili do nauki czytania podchodzimy od strony mowy i :słct,ynamy od analizy mowy, musimy się zatroszczyć o rozwinięcie słuchu foncmutyc/nego Ćwiczenia słuchu fonematyczncgo prowadzi ;ię w takiej kolejno w: itwicrdzcmc, że wyraz składu uę 7. głosek, wyodrębnienie pierwszej głoski w wyrazie, wyodrębnienie mtutrucj głoski w wyrazie,
poszukiwanie wyodrębnionych i poznanych w i/.olucji głosek w środku wyrazu., liczenie głosek w wyrazie oraz budowa symbolicznego obrazu wyrazu, czyli izw. schematu*'.
Zarysowane t,u różnice w podejściu do słuchu fonemowego (fonologicznego, fonematyczncgo) powodują wiele nieporozumień, dość istotnych dla praktyki logopedycznej i glottodydaktycznej.
I. Dziecko w roli nadawcy ł odbiorcy w układzie komunikacyjnym
Cytowane tu za Poradnikiem... definicje słuchu fonologicmego i fonetycznego zostaną przedstawione w nieco zmienionej postaci w dalszej części niniejszego artykułu Przedtem omówię najważniejsze zagadnienia, które leżą u podstaw mego stanowiska. Jest bardzo prawdopodobne, że już w łonie matki dziecko przysposabia się do roli członka wspólnoty komunikatywnej. Świadczą o tym reakcje płodu na dźwięki 1 wyniki badań roli w okresie niemowlęcym szmerów fizjologicznych działających na narząd słuchu w okresie płodowym. Niemowlęta, którym w czasie krzyku odtwarzano
m
Vtuiej>\tęum n&n.'tyvitfa utieiolcih!u, (*yiL II), JOSt). t. 232