190 Michaił M. Bachtin
językowych, oparcia się na uprzednich studiach nad odmianami gatunków mowy. Jak dotąd, stylistyka pozbawiona jest takiej bazy. Stąd jej niedostatki. Nie istnieje powszechnie przyjęta klasyfikacja stylów. Ich typologie często naruszają podstawowy logiczny wymóg wszelkiego podziału - jednolitość zasad, a same podziały są zwykle ubogie i niedostatecznie zróżnicowane. Tak na przykład w wydanej ostatnio gramatyce uniwersyteckiej języka rosyjskiego mówi się o następujących odmianach języka: literackim, narodowym, abstrakcyjnym języku nauki, języku naukowo-technicznym, pra-sowo-publicystycznym, familiarno-praktycznym oraz zwulgaryzowanym języku pospolitym. Obok tych stylów odmian stylistycznych figurują dialektyzmy, archaizmy i profesjonalizmy. Klasyfikacja ta jest absolutnie przypadkowa. U jej podstaw znalazły się rozmaite zasady (czy założenia) podziału. Jest, ponadto, uboga, słabo zróżnicowana1 2 3 4 5. Wszystko to stanowi bezpośrednie następstwo niedostatecznego rozpoznania natury stylów językowych i braku przemyślanej klasyfikacji gatunków mowy ze względu na dziedziny działalności człowieka (a także niezwykle dla stylistyki ważnego rozróżnienia gatunków pierwotnych i wtórnych).
Oderwanie stylów od gatunków jest szczególnie zgubne przy rozważaniu wielu kwestii historycznych. Historyczne przemiany stylów są nieodłączne od zmiany gatunków mowy. Język literacki to złożony i dynamiczny system stylów językowych; w systemie języka literackiego udział stylów oraz wzajemne relacje między nimi ulegają ciągłym zmianom. Systemem jeszcze bardziej skomplikowanym, zorganizowanym przy tym na innych zasadach, jest język literatury, do którego wchodzą także językowe style nie-literackie. Aby rozpoznać tę zawiklaną historyczną dynamikę systemów, by od prostego (a w większości przypadków powierzchownego) opisu funkcjonujących i nawzajem wymieniających się stylów przejść do historycznego objaśnienia ich przemian, specjalne opracowanie historii gatunków mowy jest niezbędne (przy czym nie tylko gatunków wtórnych, lecz także prymarnych). Bezpośrednio, subtelnie i sprawnie odzwierciedlają one wszystkie zmiany, jakie zachodzą w życiu społecznym. Wypowiedzi oraz ich typy, to znaczy gatunki mowy - to pasy transmisyjne od historii społeczeństwa do historii języka. Żadne nowe zjawisko (fonetyczne, leksykalne, gramatyczne) nie wejdzie do systemu językowego, jeśli nie odbyło długiej, zawiłej drogi gatunkowo-stylistycznych prób i sprawdzianowi
Podobnie niedostateczną, nieostrą i nieprzemyślaną w swych podstawach klasyfikację stylów języ
kowych przedstawia A. Gwozdiew w książce Oczerki po stilislikie msskogo jazyka, Moskwa 1952, s. 13-15
Wszystkie tego rodzaju typologie rodzą się na podłożu bezkrytycznie przyjmowanych, tradycyjnych prze
konań o stylach języka.
Teza ta nie ma nic wspólnego z twierdzeniem vosslerowców o prymacie stylistyki nad gramatyką. .Ja.--no wykażą to dalsze części wykładu.