Opowiadanie dziecka jest konkretne, żaden element nie wykracza poza to, co widać na obrazku. Wypowiedź opowieściowa jest uboga. Mała aktywność chłopca w zakresie rozwijania wypowiedzi niewątpliwie ma źródło , w trudnościach porozumiewania się jego z otoczeniem, i to nawet najbliższym, rodzinnym.
Podsumowanie
System wymawianiowy chłopca a tzw. opozycje pry marne
Rozgraniczenie fonologicznych opozycji prymamych, podstawowych i se-kundarnych pochodzi od R. Jakobsona [69; 71]. Opozycje podstawowe są wcześnie przyswajane przez dziecko, i występują we wszystkich językach świata. Opozycje sekundarnc, drugorzędne, pojawiają się w języku dziecka stopniowo, po przyswojeniu opozycji podstawowych, nic są też rozpowszechnione we wszystkich językach. Ideę tę spożytkował T. Milewski dla celów typologii fonologiczncj języków. System zawierający wyłącznie opozycje podstawowe składa się z 10 fonemów (30% samogłosek i 70% spół- . głosek):
a i u m n
,s
l
Jak do tego elementarnego systemu ma się opisany przez nas system dys-lalika? Przypomnijmy, że w pierwszym badaniu stwierdziliśmy u chłopca 12 fonemów, które dają się zapisać następująco: a u o ■ m n
V P t k
Podobieństwo do systemu elementarnego, zawierającego jedynie opozycje prymarne, jest duże, zwłaszcza jeśli zważyć dodatkowo ilościowy stosunek samogłosek (25%) do spółgłosek (75 %)• Fonemów wspólnych z systemem podstawowym jest 8, tj. 66%. Zaskakuje brak samogłoski i, choć rozróżnienie i—a należy' do najszybciej przyswajanych przez dzieci. Saniogtoski i y zostały zastąpione przez M, w tej sytuacji pojawienie się o należy uznać za
normalne, gdyż model rozwojowy a i-y u o (bez e) obserwowano wielokrot* nie. Ograniczenie zasobu fonemów spółgłoskowych wynikło głównie z powodu braku tak typowych dla języka polskiego opozycji dźwięczności i miękkości oraz całkowitego wyeliminowania afrykat. W okresie badania 11 i III żaden z tych defektów nic został przezwyciężony, nastąpiło jedynie powiększenie inwentarza o nowy fonem y. Ogólnie biorąc z dokonanych analiz i opisu wynikają wnioski potwierdzające tezę Jakobsona o warstwowym układzie opozycji fonołogicznych: w naszym przypadku skrajnego ograniczenia inwentarza fonemów zanikły rozróżnienia sekundarne, pozostały pryma me.
Trwałość struktury fonologiczncj wyrazów produkowanych przez dziecko
Wyrazy, które wymawiał badany chłopiec, miały strukturę zasadniczo litr waloną. Szereg wyrazów sprawdzano wielokrotnie, brzmiały zawsze tak samo: tufi gęś’, fsauo 'drzewo', lupaf ’robak’ itd. Nie znaczy to jednak, by wahania nic występowały wcale. Owszem pojawiały się, można je ująć w kilka grup:
— postaci oboczne, wariantywne, naśladowane formy.dialektyczne lub ogólnopolskie (ostatnie najczęściej przy powtarzaniu);
— postaci będące rezultatem ewolucji fonetycznej samorodnej lub pozostającej w związku z reedukacją;
— postaci zależne od otoczenia fonetycznego, np. przyiraek do oddawany jest na cztery sposoby (po,pa, to, ta) zależnie od brzmienia wyrazu, który poprzedza.
Zasadnicza jednak nie było u badanego chłopca takiego zjawiska, jakie stwierdzała Z. Kordy 1 u dzieci z niedokształceniem mowy o typie aluzji pcrcepcyjncj: „[...] te same słowa mają (...) za każdym razem inne brzmienie w zależności od innych słów, z jakimi jc łączymy” [107a, 197]$*.
Przypisy
1 Powiązania między wadami a naturalnym procesem kształtowania się wymowy dziecka były przedmiotem osobnego artykułu, por. (97).
- Negatywnie: ..Nic jest (...) do usunięcia to, co zależy od u>'.:oju ciała, cd wad anatomicznych” [9. 57).
5 Do badania dzieci polskich znamy dwa lego typu kwestionariusze: L. Kaczmarka [78J przeznaczony dla dzieci szkolnych i dorosłych oraz T. Bartkowskiej [7,117—123J dla dzieci przedszkolnych. Z obcych prac tego typu zcb. (186J.
201