Str 4

Wszystkie dzieci nasze są

Każde dziecko urodzone, pępowiną jest złączone Ze swą matką kochającą i jak lwica je broniącą Przed wszystkimi złymi sprawy Z naszym światem powiązanych.

Ale, gdy już nić ta pęknie.

To dzieciątko, to maleńkie Wchodzi w świat ten z kartą białą.

Którą będzie wypełniało poprzez całe swoje życie.

Jakie będą jego losy: proste, jasne czy pokrętne?

To zależy w dużej mierze od wskazówek udzielonych Przez osoby kompetentne.

Będą nimi i rodzice, ciocia, babcia, czy sąsiadka,

Wszyscy, którzy mu pokażą obowiązki oraz prawa.

Dowie się, że jest mu wolno wypowiadać swoje zdania I że może bawić się, z kim zechce oraz rozwijać swe zainteresowania. Będzie też świadome tego, że nie może być krzywdzone,

A gdy stanie się coś złego - przez Rzecznika Praw bronione.

Że ma prawo do tajemnic, choćby nawet bardzo małych A dla wszystkich nas dorosłych nie zawsze zrozumiałych. Zwracam się, więc do rodziców, krewnych i nauczycieli -RESPEKTUJMY PRAWA DZIECI, bośmy sami je stworzyli.

Pabianice

Ewa Ogińska