Ten znakomity wioski deser trafił do nas niedawno i trudno byłoby go uznać za odpowiedni temat lekcji gotowania na poziomie podstawowym, gdyby nie oszałamiająca popularność, jaką zdobył w tak krótkim czasie.
Uprzedzam, nie jest to przysmak tani. bo robi się go z drogiego włoskiego twarogu śmietankowego mascarpone (za pudełko 250 g zapłacisz około 8 zł), ale przecież czasami możesz zaszaleć. Znajdziesz go w większości supermarketów. Gdybyś planowała
Bez przesady można powiedzieć, że między Odrą i Bugiem
TO OD KILKU LAT NAJMODNIEJSZY DESER
zastąpić mascarpone polskim twarogiem, powinnaś wiedzieć, że włoski serek różni się od naszego sposobem wytwarzania, smakiem. konsystencją, zapachem i zawartością tłuszczu. Powiedziałabym. że raczej przypomina gęstą kremówkę, ale żadne porównanie nie oddaje jego walorów. Jest po prostu nie do zastąpienia. Aspekt kaloryczności tiramisu zupełnie świadomie pomijam. W tym wypadku takie przyziemne wyliczenia wydają mi się niestosowne. a nawet małostkowe.
Fot.
30 dag podłużnych biszkoptów. 2 opakowania (50 dag) mascarpone. 4 jajka. 4-5 łyżek bardzo drobnego cukru kryształu. 2 łyżki kawy rozpuszczalnej. 50 ml alkoholu (do wyboru: likier migdałowy amaretto. rum. koniak lub nawet żubrówka). 2 łyżki ciemnego kakao.
Potrzebne ci będą także: mikser elektryczny, miseczka na kawę, miska na pianę z białek, miska lub wysoki dwulitrowy garnek na krem, małe sitko, łyżka, porcelanowa bądź szklana prostokątna salaterka o wymiarach zbliżonych do formatu ..Poradnika”.
Wsyp do miseczki kawę rozpuszczalną, wiej niepełne 2 szklanki niezbyt gorącej wody, wymieszaj. Pozostało już tylko wlać alkohol. Najodpowiedniejsze jest amaretto. ale ja stosuję... polską żu-brówkę. i to nieco więcej, niż podano w przepisie. Efekt jest znakomity. Najlepiej będzie. jeżeli korzystając z tych sugestii (lub nie), dobierzesz rodzaj i ilość alkoholu według własnego gustu i wyczucia. Połącz trunek z kawą i odstaw do ostygnięcia.
Oddziel białka od żółtek. Do żółtek wsyp 3/4 przygotowanego cukru i ucieraj mikserem na kogel-mogel.
Wrzuć do kogla-mogla serek mascarpone i najpierw lekko wymieszaj łyżką, a potem mikserem. Miksuj, aż składniki się połączą. Do białek dodaj szczyptę soli i zacznij ubijać pianę. Gdy zesztywnieje, wsyp pozostały cukier i kontynuuj ubijanie przez 1 -2 minuty. Przełóż ubite białka do naczynia z kremem i delikatnie wymieszaj łyżką.
Bierz po jednym biszkopcie i na moment zanurzaj w naparze. Mają być wilgotne tylko z wierzchu. Jeśli zmarnujesz kilka, nie martw się, bo w podanej ilości biszkoptów uwzględniłam straty. Nasączaj więc jeden po drugim i układaj rzędami, aż przykryją dno naczynia. Gdyby ciastka z ostatniego szeregu nie chciały się zmieścić w formie, odłamuj po kawałku. Nie przejmuj się ..nieszczelnością" spodu. Szparki wypełnia się kremem, a nie okruchami.
Wyłóż na ciastka połowę kremu i oprósz przez sitko połową kakao. Ułóż drugą warstwę nasączonych ciastek, przykryj resztą kremu. Teraz deser przez co najmniej 5 godzin musi zastygać w lodówce. Dopiero przed podaniem posyp tiramisu resztą kakao. Gdy deser mocno stężeje, pokrój go na 8-10 kawałków i już na stole nakładaj łopatką. Gdyby nie dal się kroić, nakładaj łyżką. Może nie wygląda to zbyt efektownie, ale na smaku nie traci.
14