z 1935 rJ7 W tej analizie inwestycje występują tylko w czynnika kształtującego popyt, więc zadanie sprowadza! wykazania, o ile zmieni się poziom dochodu narodow poziom wydatków inwestycyjnych zmieni się o pewną wr Rozwiązanie zaproponowane przez J. M. Keynesa i można zamknąć w stwierdzeniu, że w warunkach niepełne rzystania zdolności wytwórczych każda zmiana poziomu inwestycyjnych powoduje zmianę łącznego popytu i doch dowego w stosunku określonym przez mnożnik — wyznać ogólną proporcję wydatkowania (na konsumpcję) i oszcz M. Kalecki wprowadził podział konsumpcji na „ko kapitalistów" (wyodrębniając jej część stałą i część proporcjo bieżących zysków ł8) oraz „konsumpcję robotników”, ale uprościć modelowanie cyklu (i tylko dlatego, tak myślę) -robotnicy nie oszczędzają. Zwróćmy uwagę Jak bardzo załóż: upraszcza formalną stronę analizy popytowego efektu inwestycyjnych, a więc i cyklu koniunkturalnego. Skoro oszczędności z płac są równe zeru, to siła mechanizmu mnoi_ zależy tylko od zaoszczędzonego ułamka przyrostu zyski’ — przy danej „proporcji podziału" — od udziału zysków w i (a zarówno ów „ułamek”, jak i owa „proporcja” są, z w przebiegu cyklu koniunkturalnego stałe).
Tak więc w teorii Kaleckiego — zbudowanej na twier „robotnicy wydają tyle, ile zarabiają, a kapitaliści zarabiają wydają”, i wzbogaconej koncepcją podziału między płace * przedstawioną w Teorii dynamiki gospodarczej (1954 r.) -zależność między zmianą wydatków inwestycyjnych a zna _ chodu narodowego (czyli to, że „...każda zmiana inwestycji ściśle określoną zmianę dochodu” 3 J wynika z założenia: udziału konsumpcji kapitalistów' w przyroście zysków, q (0 < q < 1) oraz stałego udziału płac i uposażeń w
37 Ciekawe spostrzeżenia na ten temat przynosi książka D. Patinkio* -oj rhe General Theory.' Atu! Olher Essays on Keynes. Chicago 1982, s-Dokładniej: część zmienna konsumpcji zależna jest od osiągniętych w okresie nieco wcześniejszym, co wyraża opóźnienie, z Ja ą kapitalistów reagują na zmianę ich dochodów.
39 M. Kalecki Teoria dynamiki gospodarczej, w: Dzieła, tom 2, e
, tto równego x (0 < y. < 1). W konsekwencji zmiana fłłr0dovvyi'1 2 " .4 i
^ ,„pcrvcvinvch o Al wywoła zmianę zysków o JP =---
^datków inwesm j , 1 - q
' to udział oszczędności kapitalistów w przyroście zysków).
1 ~V danvm udziale zysków P w dochodzie brutto X równym
paló- Przy , p
v_____ Mamy tu jakby podwójny mechanizm mnożnikowy.
ostatecznym rachunku mnożnik inwestycyjny to, rzecz prosta, Odwrotność zaoszczędzonego ułamka z przyrostu dochodu narodo-ttfęgo brutto.
J3k wiemy, mechanizm mnożników (Kalina Keynesa oraz Ka-leckiego) jest osadzony w gospodarce, która „w swoim stanie normalnym jest ograniczona przez wielkość popytu” (określenie J. Kor-oaia); mówiąc tradycyjnie - w której typową przyczyną niepełnego wykorzystania zdolności produkcyjnej jest bariera popytu. Tylko w takiej gospodarce im większe są realne inwestycje, tym większe są zyski (oraz zatrudnienie i konsumpcja z płac), a tym samym powiększają się źródła inwestowania, z których można sfinansować jeszcze więcej realnych inwestycji, itd. Oczywiście, gdy pojawią się ograniczenia fizyczne (wąskie przekroje), ten sam zabieg będzie prowadził do inflacyjnego wzrostu cen.
Dorzućmy jeszcze jedno spostrzeżenie. Ta analiza jest prowadzona przy założeniu elastycznej podaży (bo: „Jeżeli podaż dóbr spożycia jest nieelastyczna, to wzrost inwestycji nie pociągnie za sobą zwiększenia się rozmiarów konsumpcji, tylko wzrost cen dóbr spo-f"3 )> co w zupełności odpowiada współczesnym realiom kon-
°dgopolistycznej. Korporacje ustalają koszty i ceny ódpo-mo do „normatywnego poziomu wykorzystania" zdolności pro-cyjnej - zwykle rzędu 3/4 maksymalnych zdolności. Podaż jest We ic Warunkach elastyczna, gdyż wzrost popytu znajduje pokrycie Pro<dnkcji, podczas gdy ceny pozostają stałe („sztyw-Nałośd 'VłaŚnie dlatego Kornai (J980 r.) mógł napisać: „Założenie stiej Cen jest jednym z fundamentów' makroekonomii Keynesow-a założenie giętkości cen — jednym z fundamentów mikro-
265' Prz>'P>^ 29
89
t0<S2erzon na tcn tsrnat w: Kapitalizm menedżerski, wyd. 2 zmienione
’ War«awa 1986, s. 285 i nas!.