kobieta poszła później na mszę świętą, poczuła obecnośi przodka. Poprosiła Pana, aby przywiódł go do Komunii Tego samego popołudnia minął brak czucia w jednym pal cu i w części drugiego. W następnym tygodniu po dalsze modlitwie czucie wróciło całkowicie w drugim palcu Kolejnego tygodnia mogła zdjąć z szyi kołnierz i od teg< czasu nie miała już problemu. Teraz, kiedykolwiek odczu wa jakikolwiek ból w szyi, modli się za członków je drzewa genealogicznego i ból mija. \
„PARALIŻUJĄCA SAMOTNOŚĆ”... Ta sama kobieta p|> dzieliła się z nami innym uzdrowieniem:
Przez całe swoje życie, kiedy poczułam się choć trocin odrzucona, doświadczałam paraliżującej samotność l Trwało to od dłuższego czasu. Podczas modlitw o uzdo* wienie międzypokoleniowe miałam wizję młodej kobiet\ która stmeiła całą swoją rodzinę w jakiejś bitwie. Wygląd/ ło to na indiańską walkę (pochodzę częściowo od Indian Siuksów). Dziewczynka z wizji została zabrana z miejsi zamieszkania do obcej rodziny. Zawsze czuła się samtft na, nigdy nie zapomniała własnej rodziny i nigdy nap ran dę nie zaakceptowała nowej. Wspólnota modliła się ze mu za to dziecko. Później, w czasie Eucharystii poczułam / obecność. Poprosiłam Jezusa, aby przyciągnął ją do sich-
„NIGDY TYLE NIE PŁAKAŁAM”... Historia kolejnej kobli r
Podczas pewnej konferencji mówczyni modliła się ii ludzi, których zniewoliły ziołaszcza więzy odnoszące się J przeszłych pokoleń. Gdy doszła do momentu mówią< < -
0 chorobie umysłowej, spoczęłam w Duchu Świętym. /V i całe swoje życie czułam, że coś rozdziera mi umysł na U wałki. Był to strach przed obłąkaniem. Myślałam o swoim < */<
1 spytałam Pana, dlaczego tato nigdy nie powiedział mi I
kocha. Pan objawił mi, że ojciec taty też nigdy nie n h ,/ ia! mu, że go kocha. Gdy spytałam dlaczego, Pan 1 > cl e jego ojciec nigdy go nie kochał. Urodził się on ■ •'!•<« rozwiązłości. Nadal pytałam Pana, ciągle bowiem '■ton i >, itrzebę cofnięcia się wiele pokoleń wstecz. W pią-• i »i '/’< i/< ‘1/111 Pan pokazał mi parę, która bardzo się kocha-t tu h dwóch synów. Nastąpił wtedy jakiś wypadek z udzia-■ km /)' i młodszy syn zginął w strasznych okolicznościach. i maiki to zobaczyła, postradała zmysły. Ojciec k.omplet-mnomwdł żyjącego syna. Podczas weekendu, następu-/»■• /)’/;/ odkryciu, zaczęłam rozumieć, dlaczego '•■o yiealam się w taki, a nie inny sposób. Nigdy tyle > Itlnkiilum tv całym swoim życiu. Teraz rozumiem i -i ar irię i i straty. Dziękuję Panu, że nareszcie jestem
w \“Jko, co zwiążecie na ziemi, będzie n ia one u> niebie, a co rozwiążecie na zie-mi lu d l(- rozwiązane w niebie. (Mt 18,18)
M.iiutWA n HAK Wl/ll
U"i - \ / i 'a n < /aj nie mają wizji, mogą się zastanawiać,
1 1 i'I 11 kii •;) doświadczyć modlitwy tego rodzaju. •M‘ i'" - He !«,* za ciebie, abyś otrzymał dar wizji.
luli "|' 1 -iujdiny przed Tobą i prosimy o zesłanie daru wizji. Paiwiil I u/il««| uMihio otworzyć się na Ciebie, Panie i Twoje namasz-otitih >i^M i mir i Mitysfakcjonujące wizje. W imię Jezusa. Amen.
MN ja u i ' i\\ \NI A" ... Kolejna osobista historia:
i % id no e/>v< )l)jctwiłpoprzez tiuoją wyobraźni
56