komórek anatomicznie oddzielonych od siebie, stanowi czynnościową zespólnię i zachowuje się jak jedna jednostka czynnościowa.
Serce spełnia również funkcje wewnątrzwydzielnicze, ponieważ w mięśniu przedsionków (głownie w uszku prawego przedsionka) występują komórki mioendokrynne, które syntetyzują przedsionkowy czynnik natriurentyczny (ANF lub ANP). Jest to peptyd znajdujący się w ziarenkach wydalniczych pomiędzy komórkami roboczymi mięśnia. Ma on charakter hormonalny i reguluje wydalanie sodu z moczem. Działa również rozszerzająco na naczynia, zwłaszcza żylne w postaci zwanej kardiodylatyną.
Serce jest zbudowane z dwóch oddzielnych zespólni: przedsionkowej i komorowej rozdzielonych pierścieniem włóknistym. Pobudzenie pierwszej zespólni przewodzone jest do drugiej poprzez wyspecjalizowany układ przewodzący. W związku z tym serce kurczy się zgodnie z prawem „wszystko albo nic” czyli odpowiada na bodziec skurczem maksymalnym.
Tkanka mięśnia sercowego nie jest unerwiona czuciowo i ruchowo, a jedynie włókna układu autonomicznego decydują o jego funkcjonowaniu, a podniety ruchowe serca są przenoszone przez tzw. układ przedsionkowo-komorowy.
Układ ten spełnia funkcję podobną do funkcji układu nerwowego, ale jego włókna to wyspecjalizowane komórki mięśniowe serca. Wytwarzanie bodźców czynnościowych rozpoczynają specjalne komórki bodźcotwórcze (rozrusznikowe) skupione w określonych miejscach między komórkami roboczymi mięśnia. Potencjały czynnościowe rozprzestrzeniają się poprzez wstawki na cały miesień sercowy rozpoczynając skurcz. Dzięki istnieniu takiego systemu wytwarzania i przenoszenia bodźca serca wycięte z organizmu kurczy się nadal przez pewien czas. Okres trwania potencjału czynnościowego w poszczególnych włóknach jest dość długi i trwa 100-200 razy dłużej niż we włóknach mięśnia szkieletowego. Potencjał czynnościowy trwa znacznie dłużej niż okres szerzenia się impulsu skurczowego od pierwszego do ostatniego włókna mięśniowego, wszystkie włókna ulęgają depolaryzacji niemal w tym samym czasie. Skurcz rozpoczyna się od depolaryzacji i trwa aż do okresu repolaryzacji. Zatem skurcz mięśnia sercowego ma zawsze charakter skurczu pojedynczego i nie można wywołać u niego stanu skurczu tężcowego.