Norma gramatyczna i norma stylistyczna
17
nej grupy w większym stopniu opierałby się na zewmątrzjęzykowych kryte-riach poprawności, uwzględniających i estetykę poszczególnych wypowiedzi, i związki języka z historią. Dodajmy, że dwoma poziomami normy -wzorcowym i potocznym - posługuje się Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją Andrzeja Markowskiego (por. Markowski, 1999).
Można wreszcie mówić o nieskodyłikow'?.nych wariantach językowych, podporządkowanych jednak normie (np. w gwarach środowiskowych). Sposobem egzekwowania tej normy - substytutem kodyfikacji - jest ośmieszanie tych użytkowników' języka, którzy się jej nie podporządkowują.
Konieczne jest rozróżnienie normy gramatycznej i normy stylistycznej, tradycyjnie związane głównie z pojęciem sytuacji językowej. Tę ostatnią określa się jako zbiór zjawisk związanych z egzystencją i funkcjonowaniem tworów językowych w procesie komunikowania się członków danej społeczności, jako wszystko to, co towarzyszy nadawaniu i odbieraniu tekstu oraz samemu tekstowa, wreszcie - jako zbiór tych czynników, który sprawia, że każdy z nas zmienia styl wypowiedzi ustnej i pisanej w zależności od tego, o czym mówi, do kogo mówi, jaki ma stosunek do sprawy oraz do człowieka, do którego się zwraca (por. Lubas, 1979).
Pojęcie sytuacji językowej, pozwalające popatrzeć na język z perspektywy aktu mowy, nakazuje, by wszystkie formy naszego działania językowego traktować jako elementy systemowe, których dystrybucję ustalają czynniki wewnątrzjęzykowe (sama struktura kodu) i czynniki zewnętrzne (społeczne, psychiczne, szerzej - ogólnokomunikatywne). Możemy powiedzieć, że zbiór zrealizowanych i zaaprobowanych społecznie możliwości systemu zdeterminowanych czynnikami wewnętrznymi jest normą gramatyczną, a zdeterminowanych czyimikami zewnętrznymi - normą stylistyczną.
Takiemu deterministycznemu rozumieniu stylu jako wytworu sytuacji językowej przeciwstawia się dziś wielu badaczy, uznających styl za kategorię kulturową (antropologiczną), która w takich samych warunkach komunikacyjnych może się stać przedmiotem wyboru mówiącego (to on, mówiący, wybiera styl, a nie sytuacja, choć jej wpływ na kształt wypowiedzi jest pośrednio także uchwytny i widoczny). Inaczej mówiąc, o istocie każdego stylu bardziej decydują czynniki kulturowa niz społeczne i sytuacyjne (por. Skuba-lanka, 1984).