M WIKTOR WeiNTRAOR
i małostkowości człowieka — wymowne to świadectwo nie tylko poczet. I ności, ale 1 kultu Augusto Wilhelma Schlegla w Polsce romantyczni).
Rozczytywał ilę też w Wykładach Krasiński. Wyraźne echa lektury 1 pierwszego z nich znaleziono w Jego listach do Gaszyńskiego". Interesował się Wykładami Garczyński *•.
Dla Słowackiego nazwisko Schlegla stało się nieledwle Imieniem po. spolltym. Pisał o Rosji w Beniowskim:
Car Jest wspólnik Poetów, Jest Minosem, Estetykę,
Szleglem; [...] [VII, w. 329—331]
Nie zachowały się żadne wypowiedzi Słowackiego na temat Wykk-dów Schlegla. Ale trudno przypuścić, aby akurat on, poeta tak wszechstronnie oczytany w literaturze i tak żarliwie wielbiący Szekspira, me sięgnął po książkę, która była wówczas w ręku każdego, kto poważnie interesował się literaturą. A zresztą, nawet gdyby przyjąć mało prawdo- j podobną ewentualność, że Wykładów nie czytał, musiał być obznajmio-ny z ich ujęciem Szekspira. Weszło ono bowiem w krwiobieg krytyki romantycznej.
Jakież to rysy dramaturgii Szekspira uważał Schlegel za szczególnie dla niej znamienne?
Operował on ostrym przeciwstawieniem francuskiego teatru klasy- j cyzującego z jednej, a angielskiego elżbietańskiego oraz hiszpańskiej -epoki Siglo d'Oro — z drugiej strony. Tak hiszpański jak i angielski 3 dramat Jest dlań, w przeciwieństwie do francuskiego, z natury swej romantyczny. I jeden, 1 drugi łączy „duch romantycznej poezji"”. Decyduje zaś o tej romontycznoścl zatarcie charakterystycznego dla poe- ] tyki klosycystycznej podziału rodzajowego na komedię i tragedię.
Antyczni iztuka I poezjo oitro rozgraniczają to, co różnorodne, romir.- | tyczna upodobała tobie W nierozerwalnych oilażach; wszystkie sprzccznoi:1, naturę I sztukę, poezję I prozę, serio 1 żart, wspomnienie I przeczucie, k co duohowe, i to, co zmysłowe, to, co zlomekle, I to, co boikle, życie I iultit I stapia ona Jak najgruntownlejM.
” Zob. H. tyczyński, Eittlyka Zygmunta KraitAiMtgo. „Pamiętnik Ur- I recki” ino, s. 74-75.
* Zob. list H. Oarczy iteklogo z 1 II 1833 do K. Falkemlelns. JlnM- i wum UterMkle” t, U (1M7), s. 308.
” A. W. iehlesel, Vorlciungcn ii ber dramathehc KunU und ŁUemnr. Ci- 3. W: KtUlteht Schrijltn und Orle/*. T. 8. Stuttgart-Berlln-Kólo-Miki 1887, s. III: „Wsi sio mltclncndcr gtmtln haben, Ili der Delii der romoeilirti* | PMfie, dramat Uch aiuguprochcn".
" Ibidem, i, 111—112,
Starożytna tragedia — wywodzi nasz krytyk — była surowo sełefc-i«CTia w doborze materiału. Dramat romantyczny nie oddziela tego, co pominę, od innych ingrediencji życia. Metoda taka na pozór tylko skje się być odbiciem przypadkowości życia, a w rzeczy samej „zaspokaja nieuświadomione potrzeby fantazji”, pogrąża nas w kontemplacji .nie dającego się wyrazić znaczenia” (,/iie imaussprdchliche Bedeu-tung”)39 tego świata fikcji dramatycznej, który poeta przez odpowiedni rozkład akcentów, grę perspektyw umie zrobić harmonijnym, obdarzyć duszą.
Jak widzimy, wzgląd na prawdę życiową odgrywa tylko marginalną rolę w Schleglowakiej motywacji wprowadzenia elementów komicznych do tragedii. Wykłady nie były pisane z pozycji poetyki realizmu. Ale obok uroku swobodnej gry fantazji czy nawet ponad niego Schłegel wysunął Jeszcze inny wzgląd artystyczny. Oto komiczne sceny i postaci są też narzędziem ironii autorskiej.
W ironii dopatrując się postawy charakterystyczne] dla poety romantycznego i dla Szekspira, jego wielkiego wzorca, A. W. Schłegel szedł w tropy swego znakomitego brata, Friedricha M.
Friedrich Schłegel widział w ironii „metafizyczną bufonerię”. Uwalał, że metafizyczne perspektywy otwiera ciągła gra tworzenia i niszczenia iluzji. A równocześnie znajdował w ironii przejaw suwerennej wolności autora wobec świata jego fikcji. Stwarza ona dystans między twórcą a Jego tworem. W pismach Friedricha Schlegla ironia z figury retorycznej awansowała do godności jednego z kluczowych pojęć estetyki.
August Wilhelm Schłegel klucz ten przejął z rąk brata. Zarzucano mu, że w Wykładach pojęcie ironii spłycił i zacieśnił, że w jego ujęciu zaciera się granica między postawą ironiczną autora a elementami komicznymi dzieła **. Nie są te zarzuty bezpodstawne. Dla nas ważne jest co innego. Oto Wykłady z naciskiem podnosiły, że postawa ironiczna jest szczególnie znamienna dla Szekspira, kazały widzieć w nim dramaturga ironlstę. W ujęciu A. W. Schlegla — stwarzając dystans między tobą a światem swojej fikcji, odsłaniając „odwrotną stronę medalu”.
» Ibidem, s. 113.
” Podstawową pracą o Ironii romantycznej w niemieckiej estetyce i literaturze Jest książko Strohschnelder-Kohrs Dis romantischc Ironie In Thco-rli und Gesiaitunp. Zwięzłą dyskusję znaleźć można w artykule B. Alle mana Ironie w l(ualloxlkon der dautrehen Lileroturpescliicłite (wyd. Ł T. 1. Berlin 1058, i.«.) oraz u Woł loku (op. clt., s. 14—17, 208—300). Najlepsza znana mi dyskusja różnych znaczeń słowa „Ironia" — w książce O. O. Sedgewlcka Oj Ironu: ripeciollu In Drama (wyd. 2. Toronto 1048, s. 3—37),
" Zob. Itrohichneldir-Kohri, op. dr, s. 113—134.