ćwiczenia 6

ćwiczenia 6



poproś, żeby poczuły własny ciężar w biodrach i pośladkach, a w ramionach siłę. Pamiętaj, że mają się dobrze bawić!

3.    Teraz niech, wstaną i poczują kontakt stóp z podłożem (kolana lekko ugięte). Młodsze dzieci mogą dreptać, czy maszerować w jedną stronę, cały czas trzymając brzeg spadochronu. Starsze, niech ugną kolana, podniosą spadochron nad głowy i wykonują nim eliptyczne ruchy, jak „naleśnikiem na patelni”.

4.    Poproś dzieci, żeby zwróciły uwagę na różne doznania, jakie pojawiają się w ich ciałach. Potem przeprowadźcie grupową ‘kontrolę’; zadawaj pytania typu: „Kto czuje siłę w rękach?”; „Kto w nogach?”; „Kto się czuje słaby?”; „Kto zmęczony?”.

5.    Następnie, cały czas w stojącej pozycji, niech dzieci poruszają spadochronem, tworząc fale. Mają zwracać szczególną uwagę na odczuwanie siły. Jeżeli któreś czuje się zmęczone lub słabe, poproś, żeby spróbowało odczuć wspólną siłę całej grupy. Machanie spadochronem aktywuje energię i podnosi poziom pobudzenia, podniecenia.

Uwaga: Na tym etapie, niektóre dzieci mogą nie być w stanic tolerować przyjemnego pobudzenia. Trzeba im wtedy pomóc odzyskać energię, kierując ich uwagę na stopy i dolne partie nóg (ugruntowanie); niech też odpoczną. Jeżeli któreś się skarży na ból głowy, czy brzucha, słabość, zmęczenie - dorosły albo inne dziecko nawiązuje z nim kontakt wzrokowy, okazuje współczucie (empatię), zdecydowanie (lecz delikatnie) dociska jego stopy, swoimi dłońmi, do podłogi. W przypadku, na przykład, bólu brzucha, niech dziecko położy swoją dłoń na bolącej okolicy, a ty połóż swoją na jego dłoni. Lekko naciskaj, przekazując oparcie i ciepło do wewnętrznych narządów jego ciała, aż się zrelaksuje i rozluźni.

6.    Teraz znowu robimy falę, ale rzucamy jedną z piłek na środek spadochronu. Dzieci, wspólnymi siłami, starają się podrzucać piłkę, uważając jednak, żeby nie spadła. Wprowadzając małe utrudnienie, można dodać potem drugą piłkę, następnie jeszcze jedną. To trochę przypomina wspólne żonglowanie. Pamiętaj, że potem dzieci siadają w kręgu, uspokajają się, odzyskują siły i mówią o swoich fizycznych odczuciach.

7.    Na koniec, niech wszystkie dzieci potruchtają w miejscu, żeby poczuć moc w nogach, ponownie się ugruntować i doświadczyć reakcji ucieczkowej. Po zatrzymaniu się, niech każdy nawiąże kontakt wzrokowy z kolegą z naprzeciwka i powie „Cześć!”. Wreszcie, mogą unieść spadochron, wbiec pod niego, tworząc ciasną gromadkę i wołając znowu chórem „Cześć!”, dla nawiązania jeszcze bliższego kontaktu.

WILK PRZYCHODZI O PÓŁNOCY

Jedną z przyczyn obezwładniającego stanu bezradności i lęku jest brak czasu na przygotowanie się, ochronienie przed dramatycznym wydarzeniem. W tej zabawie, dzieci mają okazję się zetknąć z zagrożeniem, ale w małych dawkach. W miarę jak ono wzrasta, dostają czas na przygotowanie się i wybranie obronnych działań.

\

Pnli/i-.hnji jest tylko taśma samoprzylepna albo kreda, czy coś innego do zaznaczenia na podłodze półkola oznncznjącego .jaskinię wilka” (dobrze, jeśli z tylu jest ściana) oraz bezpiecznych miejsc, do których dzieci mogą uciec. Nauczyciel, albo jego pomocnik, oznajmia, że jest „wilkiem” i udaje się do swojej jaskini (później rolę wilka może grać jedno z dzieci). Wszyscy gromadzą się przed jaskinią (półtora do dwóch metrów od niej). Żeby było bardziej realistycznie, nauczyciel może mieć maskę wilka i / albo przyprawiony ogon (to pomoże też rozróżnić, jaką rolę w tej chwili odgrywa, to znaczy, czy mówi jako ‘wilk’, czy jako nauczyciel).

Teraz dzieci mają zapytać: „O której godzinie przychodzi wilk?”, a nauczyciel odpowiada dramatycznym głosem: „Wilk przychodzi o północy!” - i szczerzy zęby. Niektóre dzieci już teraz mogą drżeć z emocji. Pytają następnie: „A która teraz jest godzina?”. Wilk odpowiada: „Ósma wieczorem”.

Nauczyciel i osoba towarzysząca (jeśli jest) uważnie obserwują dzieci; sprawdzają, czy któreś nie jest za bardzo podekscytowane, albo nawet zestresowane. Następnie ‘wilk’ przemienia się- z powrotem w nauczyciela i mówi, że może jest czas na przyjrzenie się, co dzieci teraz czują w swoich ciulach. To im daje możliwość przestawienia się - od zewnętrznego zagrożenia, na wewnętrzne doznania - co sprzyja stabilizacji układu nerwowego. (Pytania takie, jak poprzednio.) Można poprosić dzieci, żeby szczególnie zwróciły uwagę na swoje nogi; czy nie czują potrzeby biegnięcia (ucieczki).

Kiedy dzieci są już w miarę uspokojone, wilk znowu ‘podkręca atmosferę’, (.'hór znowu pyta: „O której godzinie przychodzi wilk?” i dowiaduje się, że o północy; a „która godzina jest teraz?” otóż: „I )zicwiąta. Lepiej się przygotujcie!”.

Na tym etapie, nauczyciel powinien pomóc dzieciom opracować jakiś plan. zamiasl /oby po prostu uciekały. Może zasugerować, żeby się rozejrzały dookoła i spróbowały poszukać pikicgoś bezpiecznego miejsca, gdzie mogłyby się schronić. Jeżeli któreś dziecko potrzebuje przyjacielu do pary (żeby mu pomógł w ucieczce), może sobie kogoś wybrać. Nauczyciel proponuje, żeby wszyscy pobiegali trochę w miejscu albo do przodu i do tylu. W ten sposób poczują w nogach silę, potrzebną do uciekania. Ten krok jest bardzo ważny, bo sprawia, że dziecko świadomie dostrzega zawartą w swoim ciele moc, która pomoże mu zrealizować plan, zamiast pędzić na oślep.' Orientacja jest kluczowym czynnikiem w obniżaniu traumatycznego pobudzenia. Dzieci mają świadomość stopniowo wzrastającego zagrożenia, opadania emocji i uspokojenia. Mają też do dyspozycji czas i przestrzeń, których nie miały w momencie faktycznego, traumatycznego pi/ożycia. To znów buduje nowe łącza w mózgu. W zabawie, dzieci stają się bardziej kreatywne; wynajdują i próbują różne nowe możliwości ucieczki, a to, z czasem, zmniejsza uczucie lęku.

Ten sam scenariusz powtarza się godzina po godzinie, aż do północy. Kiedy pada pytanie: „Która TLRAZ |cst godzina?”, wilk odpowiada: „PÓŁNOC! TO JEST MOJA GODZINA!” i biegnie za dziećmi, dziećmi one zmykają do swojego bezpiecznego miejsca.

Kiedy już wszyscy są bezpieczni, wilk znów przemienia się w nauczyciela, gromadzi dzieci blisko, wokół siebie i znów kienije ich uwagę na wnętrze ciała, pytając o to, co czują. Bardzo ważne, żeby zapytać: „Kto się teraz czuje bezpiecznie?”. Ostatni krok, to lokalizacja miejsca w ciele, gdzie czują to bezpieczeństwo i określenie, jakie to jest doznanie.

12


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ćwiczenia korekcyjne 2 ączone kolana i maksymalnie docisnąć biodra do podłogi (pośladki napięte) t,u
57977 skanuj0007 8 Czwarte ćwiczenie - wzmacniające zęby - Siedząc swobodnie - lekko i rytmicznie ud
DSC00310 (18) Przebieg ćwiczenia: 1. Poprosić asystenta prowadzącego zajęcia o uruchomienie lasera (
CODZIENNIK ORTOGRAFICZNY (44) 3. Napisz opowiadanie, wykorzystując słownictwo z rysunku (ćwiczenie 2
Część -ćwiczenia oddechowe -ćwiczenia korekcyjne według końcowa własnych potrzeb
Podziękowania Podziękowania Nagroda:5 Strażnik poprosił, żeby znaleźć mu Teddy ego. Pomiń za
E5 E6 (2) Ćwiczenie E5. poflom trudności: Ćwiczenie E5. poflom trudności: Seria druga> Uda > P
naprezenia geostatyczne wlasny ciezar jednorodne podłoże gruntowe o ciężarze objętościowym y ►— IIw
57370 Str053 (6) 3. Napisz opowiadanie, wykorzystując słownictwo z rysunku (ćwiczenie 2.). Poproś na
Ćwiczenia nie mają wpływu napoprawę. Można jedynie stosować ćwiczenia bierne żeby zapobiec
scandjvutmp3001 20 przedłuża się, głowa bardzićj pochyla się naprzdd: skąd wynika, ze biodra i pośl
090a COACIIING I MCNTORING W PRAKTYCE CZĘSCII. OPROGRAMOWANIE KLIENTA a. Poproś, żeby klient przedst
a16 p^nołniki. P»fcly ładunkowe 145 rial opada pod własnym ciężarem przez zawór 6, np. do worków, p

więcej podobnych podstron