0000031550 000046

T

44

współżycia, ale przeciwnie — rozdzielił włościan i właścicieli ziemi osobnemi instytueyami, tworząc z ciemnej masy ludowej wrogi Polakom obóz pod kontrolą urzędników, noszących, jak na ironie, tytuł „Mirowych PośrednikówNiezadowoliwszy się tem, obdarował polską ziemią ruskich włościan, zapłaciwszy za hektar przeciętnie po 20 rs., gdy istotna jej wartość sięgała niekiedy 500 rs. Wreszcie ukazami zobraniającemi Polakom kupna ziemi wogóle i niepozwa-lającemi przelewania większycli kompleksów drogą testamentową w jedne ręce, nietylko zamknął wszelki dostęp do ziemi, ale zmuszając latifundya do podziałów, ułatwiał samoniszczenie się średniej własności, powstałej drogą przymusowych podziałów majętności. Nowy właściciel ziemi, z podziału rodzinnego majątku, obejmował niekiedy część swoją bez inwentarza i bez kapitału, potrzebnego na prowadzenie gospodarstwa, a nie znajdując go nigdzie w kraju, pozbawionym instytucyj finansowych, zmuszony był koniecznością do sprzedaży byle komu i byle za co. A kupcem był tylko Rosyanin z daleka lub urzędnik wzbogacony łapówkami. Tak rząd rossyjski różnemi drogami rujnował i zmniejszał własność ziemską polską na Ukrainie, Podolu i Wołyniu.

Zakopane 1916.

-f^Li