I \ Ps^drioge paawe
I \ Ps^drioge paawe
pada z góry i to daje charakterystyczny uktad twa-teł i cieni na jakimi obiekcie. Dlatego też pojawia się u nas wrażenie wypukłości i wklęsłości przy oglądaniu płaskich obrazów płytek. Wrażenie to jest efektem jednoczesnego uwzględniania układu świateł i cieni oraz zakładanego kierunku padania świa-da. 0 tym, te światło padające z góry jest czymś naturalnym, możemy się przekonać pośrednio - kiedy oświetlamy ludzką twarz intensywnym światłem płynącym z dołu. Chwyt taki był stosowany przez reżyserów filmów ekspresjonistycznych, jest także wykorzystywany przez niektórych fotografików. Po-zwala to nadać twarzy wyraz niesamowiiośd.
Gibson podkreśla znaczenie aktywności eksploracyjnej w spostrzeganiu. Twierdzi on, że sporne ganię nie ma charakteru wyłącznie sensorycznego, lecz także notoryczny. Wrażliwość na mdi oraz wykonywanie ruchów eksploracyjnych to niezbędne elementy spostrzegania. Wyraźnie ujawnia się to w przypadku zjawiska przepływu optycznego. Kiedy idziemy korytarzem, to rozmaite elementy pojawiające się w naszym polu wzrokowym pizesuwają się z niejednakową prędkością kątową. To, co znaj
IRVƻNA 2 22
| Niezmienniki percepcyjne
WWHufWo OifłMWurwgł tt».łwi|l» ^InialaKnwwwimRmHnMmMtaM 0ta*tkcdtra.«+x»cn~i*xex'*?Mu—**mtc+ mt HMalMfK i taki otz&cy «fńdgimf luptu Mt
amiweąH»»»Wtą*W»»l*ll ■■>■*>»■* uamb • fMm* «* «ł ■ MWci imM M) ikac n**k Za* *mm*m
duje się w centralne) części pola widzenia (jeśli patrzymy prosto przed siebie), przesuwa się z nicwiel ką prędkością kątową. Natomiast ściany, sufit i pod loga przesuwają się szybko w tył. Kierując wzrok na boki, widzimy, jak duża jest ta prędkość ucieczki ścian do tyłu.
Gibson posuwa się nawet do tezy, że rozróżnienie na czuciową i ruchową część układu nerwowego jest tylko i wyłącznie pewną konwencją, funkcjonalnie bowiem są one do siebie bardzo podobne.
Spostrzeganie jest traktowane nie tyle jako pewien proces, Oe jako pewna zdolność czy umiejętność. Umiejętność ta nie zawsze ma charakter wrodzony, ponieważ może być wyuczona. Dzięki temu jeden i ten sam układ bodźców może być odmiennie interpretowany w ciągu życia człowieka.
Koncepcja percepcji bezpośredniej wywołała bardzo silny ferment intelektualny. Niektórzy boda cze traktowali ją w sposób entuzjastyczny (Michach i Corello, 1981), inni zaś byli bardziej powściągliwi wjej ocenie (Ullman, 1980). Ullman zwraca uwagę aa fakt, że na poziomie intuicyjnym koncepcja ta zawiera niezwykle pomysłowe rozwiązania, natomiast pewne rozwiązania szczegółowe wymagają dopracowania. Konflikt pomiędzy konstruktywi styczną koncepcją spostrzegania a koncepcją percepcji bezpośredniej próbuje się rozwiązywać w sposób kompromisowy. Przyjmuje się mianowicie, że każda z nich opisuje inną fazę spostrzegania. Kon cepcja percepcji bezpośredniej opisuje wczesne fazy spostrzegania, związane z odbiorem bodźców oraz ich porządkowaniem, natomiast podejście kon-struktywistyczne dotyczy późniejszych faz - iuier pretacji odebranej stymulacji przez wcześniejsze struktury wiedzy (Rochat, 1999).
f 2.5.3. Percepcja bezpośrednia świata wewnętrznego Pomysły Gibsona dotyczyły głównie spostrzegania świata zewnętrznego i sugerowały nowe mechani-zmy fizjologiczne oraz psychologiczne odpowiedzialne za proces spostrzegania. Pojawia się pytanie, czy takie ujęcie można wykorzystać wyłącznie do analizy spostrzegania wzrokowego (ten rodzaj
spostrzegania dominuje w analizach Gibsona), czy też możliwe jest wykorzystanie go w analizie spostrzegania stanów wewnętrznych. Próbę taką podjęliśmy wspólnie z Andrzejem Falkowskim i Elżbietą Ścigała (1997). Przedmiotem naszej analizy uczyniliśmy spostrzeganie emocji. Zainteresowanego Czytelnika odsyłam do tamtej pracy, tu zaś przywołam niektóre idee, tam omówione znacznie dokładniej. Ograniczę się do spostrzegania własnych emocji, pominę zaś zagadnienia spostrzegania emocji u innych.
Spostrzegani* własnych emocji - podobnie jak spostrzeganie przedmiotów — ma charakter wielo-zmyslowy. Jednakże rola, jaką odgrywają w tym procesie informacje pochodzące z różnych zmysłów, jest odmienna. Spostrzeganie to obejmuje odbieranie bodźców z wnętrza organizmu (informacja o pobudzeniu narządów wewnętrznych) oraz bodźców zewnętrznych. Te ostatnie to zarówno bezpośrednie bodźce emotogenne, jak i kontekst, w jakim występują. Tu częściowo można wykorzystać analizy Gibsona, choć występują w tym przypadku mechanizmy specyficzne, które Gibsonowi nie były znane. Spostrzeganie emocji to także uzyskiwanie dostępu do własnych uczuć (łzard, 1984). Dostęp do własnych uczuć może mieć charakter bezpośredni, to znaczy człowiek .wie’, jakie uczucie pojawiło się w danym momencie, albo tez charakter pośredni W tym ostatnim przypadku jednostka wnioskuje o emocjach na podstawie wymienionych wcześniej wskaźników, na przykład na podstawie specyficznego pobudzenia fizjologicznego bądź własnej mimiki lub pantomimiki Damasio wysunął hipotezę, że informacje o emocjach przekazywane są przez markery somatyczne, czyli pizez specyficzne układy aktywności neurohormonalnej (Damasio, 1999). Niekiedy wspomniane wnioskowanie jest jeszcze bardziej złozone - o tym, jaka emocja wystąpiła u jednostki, może ona wnioskować na podstawie zmiany zachowania innych, pojawiającej się w odpowiedzi na jej zachowanie Ten ostatni przypadek zilustrujmy przykładem. Załóżmy, że kogoś oburzyło czyjeś zachowanie. Ponieważ ten ktoś jest zaangażowany w realizację jakiegoś pilnego zadania, nie ma czasu nad refleksję nad swoim stanem. Zwraca
jąc się do drugiej osoby, bohater naszego przykładu mówi nieco głośniej niż zwykle. Druga osoba, czując, że zrobiła coś nie tak, modyfikuje swoje zachowanie. Wtedy oburzony człowiek może dojść do wniosku, że chyba zrobił coś takiego (na przykład zachował się emocjonalnie), co spowodowało, że draga osoba skorygowała swoje zachowanie.
Przeanalizujemy teraz kolejno poszczególne grapy wskaźników. W naszych pracach (Matuszewski i ścigała, 1995; 1998) zaproponowaliśmy koncepcję psychicznej reprezentacji emocji Nie będę jej przedstawiał in octenso, a nmsoMnyck od* sylam do wspomnianych wcześniej prac Tu ograniczę się jedynie do przeanalizowania wskaźników wykorzystywanych pizy spostrzeganiu emocji. Rozpocznę od wskaźników wewnętrznych. Należą do nich (Buck, 1994):
(a) dane odbierane za pośrednictwem Interorccep-totów-czyll receptorów rejestrujących stan naszych narządów wewnętrznych; zmiany stanu tych narządów pojawiają się w sposób auioma-tyczny, w pewnych sytuacjach jednak potrafimy je odnotować i przeanalizować - na przykład odczuwamy przyspieszone bicie serca czy ich skanie w dołku;
(b) dane odbierane za pośrednictwem prioptiocep-torów - czyli receptoiów związanych z czuciem mięśniowym; dane te mówią o przebiegu działań wykonywanych w czasie przeżywania emocji, a także o reakcjach ekspresyjnych - mam tu na myśli zmiany mimiczne i pantomim* zne;
(c) dane introspekcyjne. mówiące o subiektywnym obrazie emocji; ten subiektywny aspekt emocji określa się mianem uczucia.
Buck zwraca uwagę ca fakt, że informacje z grupy (a) normalnie nie są dostępne iednosca; informacje należące do grupy (b) są hardziej dostępne innym ludziom aniżeli jednana i są wykorzystywane w symbolicznym komunikowaniu własaydrsta-nów emocjonalnych uuiym, mtnrmacjez grupy (e) 2 dostępne tylko danej jednostce. Amor ten z perspektywy psychologii ewolucjonistycznej podkreśla także, że poszczególne rodzaje informacji ulegały róż-