242 | EWANGELIA TOMASZA
ciągnął miecz i wbił go w ścianę, żeby sprawdzić, czyjego ręka zdoła go wepchnąć. Potem zabił bogacza.
99 Uczniowie powiedzieli mu: „Twoi bracia i matka stoją na zewnątrz”.
On odpowiedział im: „Ci tutąj, którzy czynią, co mój Ojciec chce, to moi bracia i matka. To oni wejdą do Królestwa mojego Ojca”.
100 Pokazali Jezusowi złotą monetę i powiedzieli do niego: „Ludzie cesarza żądąją od nas podatków”.
On im odrzekł: „Dąjcie cesarzowi, co należy się cesarzowi, Bogu dajcie to, co należy się Bogu, a mnie dąjcie to, co moje”.
101 „Kto nie znienawidził [ojca] i matki tak jak ja, nie może być moim [uczniem], i ten, kto nie kocha [ojca i] matki tak jak ja, nie może być moim [uczniem]. Albowiem moja matka [dała mi fałsz], a moja prawdziwa [matka] dała mi życie”.
102 Jezus powiedział: „Biada faryzeuszom. Albowiem są oni niczym pies, który śpi w cielęcym żłobie: pies ten sam nie je ani nie [pozwala] jeść cielęciu”.
103 Jezus powiedział: „Błogosławieni są ci, którzy wiedzą, którędy wejdą złodzieje, by mogli się przygotować, zebrać środki i być w gotowości, gdy złodzieje przyjdą”.
104 Oni powiedzieli do Jezusa: „Przyjdź, będziemy dzisiąj się modlić i pościć”.
Jezus powiedział: „Jaki grzech popełniłem albo czego nie zrobiłem? Kiedy pan młody opuści pokój zaślubionej, niech ludzie zaczną modlić się i pościć”.
105 Jezus powiedział: „Tego, kto zna ojca i matkę, nazwą dzieckiem nierządnicy”.
106 Jezus powiedział: „Kiedy z dwojga uczynicie jedność, staniecie się dziećmi człowieczymi, a kiedy mówicie: »Góry, odejdźcie stąd!« - one odejdą”.
107 Jezus powiedział:
Królestwo jest jak pasterz, który miał sto owiec. Jedna z nich, najtłustsza, zgubiła się. Zostawił pozostałych dziewięćdziesiąt dziewięć i poszedł szukać tej jednej, dopóki nie znalazł. Po tym wysiłku powiedział do owcy: „Kocham cię bardziej niż tych dziewięćdziesiąt dziewięć”.
108 Jezus powiedział: „Ktokolwiek napije się z moich ust, stanie się ze mną jednym, a ja stanę się jednym z nim, i pozna on tajemnicę”.
109 Jezus powiedział:
Królestwo jest jak człowiek, który miał na polu ukryte bogactwo, ale o tym nie wiedział. A [kiedy] umarł, pozostawił je [synowi]. Syn nie wiedział [o tym również]. Odziedziczył pole i sprzedał je. Nabywca zaczął je orać, [odkrył] bogactwo i pożyczał pieniądze za lichwę każdemu, komu chciał.
110 Jezus powiedział: „Ktokolwiek odnalazł świat i stał się bogaty, niech wyrzeknie się świata”.
111 Jezus powiedział: „Niebo i ziemia przewrócą się przed wami, a ktokolwiek z żywych żyje, nie doświadczy śmierci”. Czyż Jezus nie mówi: „Tych, którzy odnaleźli siebie, świat nie jest godzien”?
112 Jezus powiedział: „Biada ciału, które zależne jest od duszy. Biada duszy, która zależna jest od ciała”.
113 Uczniowie zapytali go: „Kiedy nadejdzie Królestwo?”. „Nie przyjdzie, jeśli będziecie tylko czekać. Nie wystarczy powiedzieć: »Jest tutaj«, albo »Jest tam«, ale Królestwo Ojca jest w całym świecie, choć ludzie tego nie widzą”.
114 Szymon Piotr powiedział im: „Niech Maria od nas odejdzie, bo kobiety nie są godne życia”.
Jezus powiedział: „Patrzcie, poprowadzę ją, by stała się mężczyzną i mogła zamienić się w żywego ducha, takiego jak wy, mężczyźni. Albowiem każda kobieta, która stanie się mężczyzną, wejdzie do Królestwa Niebieskiego”1.
Słów kobieta i mężczyzna nie należy tutąj traktować dosłownie (jakby miały odnosić się do płci), lecz raczej jako charakterystyki tego, co jest odpowiednio: ludzkie i boskie. Zob. M. Meyer, The Gospel of Thomas, San Francisco 1992, przypis do kwestii 114.